I jak się sprawuje łącznik JGR???
Ma może ktoś z nim jakieś doświadczenia?
Wymieniłem jakiś czas temu prawy łącznik na Delphi, zapłaciłem coś ponad 80 zł. I lipa, tłucze się jak .... po około 30 kkm jazdy głównie po równych (jak na polskie warunki) autostradach i drogach krajowych
Jakiej firmy polecacie łączniki do naszych R??
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 233 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Cze 17, 2013 20:16
Z tym to nie wyczujesz. Ja poprzednie kupiłem jakieś z tych najtańszych po 38 za sztukę i nie przejechałem nawet pół roku. Ja właśnie zakupiłem RTS, znajomy polecał. Jutro zakładam i zobaczę ile zrobię.
Faktem jest że teraz nie ma co się firmą sugerować, ale delphi już nigdy więcej nie kupie. Przy mojej jeździe taki łącznik powinien wytrzymać znacznie więcej, a muszę przyznać że autem jeżdżę jak jajkiem - zrobiłem R prawie 80 kkm i nadal i nie zmieniałem jeszcze klocków ani letnich opon z którymi kupiłem auto
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Mar 21, 2014 20:30
wogóle to nawet producenta nie podali??? oby tylko nie OPTIMAL,najgorsza kupa jaką miałem zamontowaną w aucie,jeden padł po pół roku a drugi po roku i zaznacze że wcale dużo nie śmigam
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
u mnie teknoroty wyjątkowo słabo się sprawdziły...wytrzymały nieco ponad pół roku (a dziury staram się omijać). Niedawno zgodnie z radą szwagra mechanika wymieniłem na Lemfordery (drogie ale podobno bardzo dobre), zobaczymy jak one się będą sprawowały.
Pozdrawiam!
Łukasz
Panowie pytanie może się wydać trochę głupie ale czy łączniki stabilizator wymieniać parami ? W sensie prawa i lewa strona, wg diagnosty mam do wymiany tylko prawy.
Witam od jakiegoś czasu coś mi stukało z przodu, wahacze, sprężyny wymienione miesiąc temu, może dwa. Dzisiaj jak jechałam po nierównej drodze zaczęło się tłuc okropnie, czułam tak jakby pod pedałami. Po krótkich oględzinach stwierdziłam, że to łącznik stabilizatora (kolega mechanik potwierdził). Teraz kwestia tego jakiej firmy najlepiej kupić żeby zaraz znowu mi się nie tłukło, bo oszaleję! I ile może mnie kosztować z robocizną taka "przyjemność"? Od razu mówię, że sama się za to nie biorę, bo nie mam czasu przed świętami siedzieć pod autem
Ja kupiłem magiczne łączniki firmy "Made in China" o nazwie "HD łącznik stabilizatora wzmacniany". Wymiana obu zajęła mi 30 min, o dziwo nic nie musiałem diaxować, ani gwintów przycinać - klucz oczkowy mi się zmieścił. Kosztowały one po 27 zł za sztukę i 12 zł wysyłka
Zrobiłem póki co na nich 7 tysięcy KM w 10 miesięcy i na razie cisza
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum