Jakieś dwa + lata temu żyłem sobie jeszcze w szkocji i przyszedł czas na kupno samochodu. Znalazłem bardzo niedaleko mnie, nieznaną mi wtedy marke i model - rover 214 si, pojechałem, zobaczyłem i na drugi dzień za tygodniówkę (300 funtów) kupiłem 12 letniego rovera. Autko nie miało przeglądu ani ubezpieczenia, ale za tą cenę to bez znaczenia. Na przeglądzie okazało się że jest tylko jeden problem - brak płynu do spryskiwaczy nalali mi wody za darmo i podbili papiery I od tego momentu zakochałem się w R. Po około roku sprzęgło w mojej czarnej strzale sie skończyło, naprawa niestety przewyższyła wartość autka, więc sprzedałem go za 200 F i zostałem bez R. Jakiś czas temu już w polsce przyszedł czas na kupno samochodu i wtedy przypomniał mi sie rover i tak o to zakupiłem taki sam model czyli 214 si z 97 roku.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=70105
Dziekuje
Witam i pozdrawiam
karmel
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sie 14, 2011 09:53 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
nalali mi wody za darmo i podbili papiery 
I od tego momentu zakochałem się w R. Po około roku sprzęgło w mojej czarnej strzale sie skończyło, naprawa niestety przewyższyła wartość autka, więc sprzedałem go za 200 F i zostałem bez R. Jakiś czas temu już w polsce przyszedł czas na kupno samochodu i wtedy przypomniał mi sie rover i tak o to zakupiłem taki sam model czyli 214 si z 97 roku.
.
. Zadowolenia z R
