Wysłany: Pon Gru 19, 2011 11:48 [R 420 D 1997 r.] Stacyjka czy coś innego ??
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Mam taki problemik. Otóż czasami zdarza się tak, że przy próbie odpalenia po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje (nie słychać żadnego pyknięcie) i rozrusznik nie kręci. Trzeba kilka razy poprzekręcać kluczyk by załapał i zakręcił rozrusznikiem. Co może taki objaw powodować? Stacyjka sie kończy, czy cos z rozrusznikiem. Jak to sprawdzić? Może ktoś miał podobny objaw.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 19, 2011 11:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Sprawdź sobie też kabelek przy rozruszniku. Też mnie raz spotkała taka sytuacja i okazało się, że ten kabelek (na wsuwkę) był zaśniedziały i nie było styku. Przy przekręceniu kluczyka nie było nic słychać.
Dzięki za sugestie. Sprawdze ten przekaźnik. Ta małą wtyczke przy rozruszniku latem czyściłem ale jeszcze raz sprobuję. Dziwi mnie to, bo jak zrobiło sie teraz zimniej to takie numery potrafi robic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
