Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45]Silniczek krokowy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45]Silniczek krokowy
Autor Wiadomość
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Pon Paź 22, 2012 15:23   [R45]Silniczek krokowy
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000

Witam.
Czy silniczek z rovera 45 1.4 będzie pasować do 1.8?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 22, 2012 15:23   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Paź 22, 2012 15:28   

Będzie.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Pon Paź 22, 2012 15:31   

leszczu myslisz że ten będzie dobrym wyborem?
http://allegro.pl/silnicz...2685102029.html
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pon Paź 22, 2012 15:52   

Pasować będzie, ale czy jest sprawny ??
Ja bym szukał aukcji gdzie sprzedawca daje jakąś gwarancje.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
brkzzz 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Pon Paź 22, 2012 15:56   

neo88, czy będzie dobrym wyborem to się okaże dopiero po zamontowaniu ;)
Nie sugeruj się ceną, bierz najtańszy jaki znajdziesz z benzynowej k-serii (1.4, 1.6, 1.8), były montowane nie tylko w R45. Byle by miał wtyczkę prostopadłą do osi trzpienia (jak na zdjęciu) i taką samą ilośc pinów.
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Pon Paź 22, 2012 16:09   

http://allegro.pl/silnicz...2685102029.html
Gość daje 2 tyg gwarancji na każdy zakupiony przedmiot więc biorę.
 
 
rapek 




Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 47
Skąd: Kraków

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 23, 2012 00:13   

silniczek sobie wyczysc i bedzie miód
 
 
 
kondzio508 



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 400
Skąd: B-stok



Wysłany: Wto Paź 23, 2012 06:45   

rapek napisał/a:
silniczek sobie wyczysc i bedzie miód


hehe . czyścic to sobie mozna jak jest co , a przy tym silniczku raczej nie ma co czyścić .. :lol:
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Wto Paź 23, 2012 10:52   

rapek napisał/a:
silniczek sobie wyczysc i bedzie miód

Ten silniczek jest nierozbieralny.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Czw Paź 25, 2012 16:32   

koledzy mają racje, silniczek czyściłem benzyną ekstrakcyjna. Pomogło ale po dwóch miesiącach zaczęły falować obroty, teraz po wciśnięciu sprzęgła gaśnie, jak zimno całkiem tragedia.

[ Dodano: Czw Paź 25, 2012 16:32 ]
Jestem po wymianie silniczka. Mogę stwierdzić że auto lepiej przyspiesza i równiej pracuje. Tylko ze obroty czasami nadał wachają się, czy mam odłączyć aku aby zresetować ecu?

Spróbuję reset silniczka 5 razy pedał do podlogi, kluczyk w pozycję II.
 
 
brkzzz 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Czw Paź 25, 2012 17:58   

neo88, a kanał i wężyk silniczka krokowego również wyczyściłeś?
Może przepustnica jest zasyfiona od odmy?

neo88 napisał/a:
Spróbuję reset silniczka 5 razy pedał do podlogi, kluczyk w pozycję II.
Potem daj mu się spokojnie rozgrzać na postoju.
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Sob Paź 27, 2012 10:37   

Po resecie silniczka obroty opadają wzorowo. Falowanie obrotów zaczyna się gdy auto się rozgrzeje...
Jutro pojeżdżę trochę zobaczymy co z tego wyjdzie. Silniczek mogę oddać więc muszę go jak najszybciej przetestować.
Na pewno pracuje o wiele ciszej od starego krokowca.

[ Dodano: Pią Paź 26, 2012 22:10 ]
Obroty nadal falują.
Co ciekawe nie zawsze czasami ustawi się idealnie a jak zacznie falować to już tak robi.
Dla jasności posiadam lpg, od początku auto przydławia się na lpg po raptownym wciśnięciu pedału gazu.
Jakieś pomysły, próbował ktoś tego sposobu?:
-kluczyk w pozycje zapłon
-podpinasz krokowiec
-odpinasz plus akumulatora
-patrzysz trzpień krokowca (w środku tej małej obudowy)
-podpinasz aku i widzisz co sie dzieje - powinien sie ustawić
Sposób z 5x pedał w podłoge kluczyk w pozycję II u mnie nie działa.

[ Dodano: Sob Paź 27, 2012 10:37 ]
Coś syczy jak dodaję raptownie gazu i to nie z puszki z filtrem powietrza, gdzie z okolicy kolektora ssącego. :roll:
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sob Paź 27, 2012 12:12   

To masz gdzies nieszczelność.
Sprawdź połączenie pomiędzy kolektorem ssącym a przepustnicą, silnikiem krokowym a kolektorem (jest tam oring), czujnik MAP sensor a na końcu uszczelkę kolektora ssącego z głowicą.
 
 
 
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Sob Paź 27, 2012 13:06   

Też myślę że na łączeniu kolektora z przepustnicą jest nieszczelność. Sprawdzę to przy okazji wyczyszczę przepustnicę mam plastikową więc możliwe że się nie domyka.
Puki co za oknem pada śnieg, może w pon będzie lepsza pogoda i się zabiorę za auto.
Map sensor w którym jest miejscu?
Na środku kolektora ssącego od grodzi jest taki wężyk u mnie dość luźny od czego on jest ?
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sob Paź 27, 2012 13:24   

Może się przydać:
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sob Paź 27, 2012 16:27   

neo88 napisał/a:
Sprawdzę to przy okazji wyczyszczę przepustnicę mam plastikową więc możliwe że się nie domyka.

No to ktoś już ją wymieniał, bo w tym modelu powinna być już metalowa.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
neo88 




Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 138
Skąd: Grodzisk WLKP.



Wysłany: Nie Paź 28, 2012 09:51   

leszczu masz racje, ale widziałem że jeden z klubowiczy ma R45 z 2000r. i miał plastik zmienił na metal. W dolnej części przepustnicy widać że cieknie jakiś oleisty płyn.
Może ktoś wymieniał i uszczelkę szlag trafił bo skoro ciecz wycieka to powietrze też zaciągnie.
Dziś rano -1 auto musiało długo kręcić aby odpalić zeszłego roku problemu z tym nie miałem.
Koledzy dzięki za pomoc. Napisze jak zdemontuje przepustnicę.


Oto przepustnica widać że mokra od dolnej części.


Jak zdemontować tą opaskę?
 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Nie Paź 28, 2012 11:05   

neo88 napisał/a:
Jak zdemontować tą opaskę?
Ściśnij ją palcami i zobaczysz na jakiej zasadzie działa.
 
 
 
brkzzz 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 10 Mar 2012
Posty: 815

Rover 200

Wysłany: Nie Paź 28, 2012 12:24   

neo88 napisał/a:
W dolnej części przepustnicy widać że cieknie jakiś oleisty płyn.
Może ktoś wymieniał i uszczelkę szlag trafił bo skoro ciecz wycieka to powietrze też zaciągnie.

neo88, niekoniecznie. Olej to ciecz i występuje podciąganie kapilarne, im mniejszy mikro-kanalik tym większe ciśnienia takiego podciągania i ciecz jest transportowana dalej/wyżej. Z kolei przepływ powietrza w tym miejscu ma raczej charakter turbulentny i nie jest podatny na tak małe kanaliki.
Zobacz też, czy czasami cały dolny bok przepustnicy nie jest obrzygany olejem, bo może cieknie po boku od wężyka odmy (nie widać tego na zdęciu).

Tak czy owak, na pewno uszczelnienie tego miejsca nie zaszkodzi.

Co do opaski, musisz ją w odpowiednim miejscu podważyć płaskim śrubokrętem.
Teoretycznie nie jest jednorazowa, ale u mnie była :) więc polecam zaopatrzyć się w taką ze śrubą.
_________________
Pozdrawiam,
Adam
 
 
MarcinMag 




Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 33
Skąd: Stalowa Wola



Wysłany: Nie Paź 28, 2012 16:50   

Witam,
postanowiłem podłączyć się do tematu ponieważ jakiś czas temu w moim R45 2004r 1.8 z LPG automat pojawił się problem z falującymi obrotami. Byłem u mechanika i 2 razy zostawiałem samochod z ta dolegliwością i przeczyścili podobno przepustnicę i silniczek krokowy ale z tego co czytam jest nierozbieralny. Przyznam ze na 1 uruchomienie silnika było lepiej ale problem znów powrócił. Na ten weekend deszcz i snieg nie pozwolił zajrzec pod maskę ale myslałem zeby sprawzić oporność silniczka krokowego podobno ma byc 58 Ohm na obu końcówkach i myśląlem tez czy moze gdzies jest nieszczleność miedzy filtrem a przepustnicą i przygotowąłem sobie opaski metalowe bo mam zatrzaski plastikowe i niby trzymają mocno ale pewności nie mam. Silnik trzyma mi dośc wysokie obroty ok 1,150 i prawie cały czas faluje, do tego jak ustabilizuje się nawet na ok 850 bo i tak bywa to jest za słaby bo jak włączę klimę (dodatkowe obciązenie) to silnik rzęzi i się telepie z braku mocy ( wystarczy delikatnie napiąć linkę o gazu i juz nim nie rzuca). kiedys myslalem ze moze coś jest nie tak z czujnikiem temp i za niskie obroty trzyma. Ostatniio podpiąłem samochod pod kompa i nie wykazał zadnych błędów ale 3 tygodnie wczesnej podpiąłem go i był błąd historyczny ( błędny odczyt temperatury powietrza zasysanego), skasowałem go wtedy i na tym diagnostyka się skonczyła na tamten dzień bo w oprzyrzadowaniu uległa awarii wtyczka USB. Kolejna informacja do analizy jest nast: jak się rozpędzę i przy ok 2 tyś obrotów wrzucę na luz oczywiscie ze zdjęciem nogi z gazu ( to silnik spada tylko do ok 1600 obrotów i dopiero pomalutku spada sobie do 1100 (przez około 45 sek moze nawet dlużej), myśląlem o silniku krokowym ale po podpięciu pod kompa i wysterowaniu sygnału na silnik krokowy ( zwykły test działania) zachowuje sie prawidłowo i nie ma żadnych błedów. Dodatkowa informacja to w piątek stojąc na światłach zauważyłem ze jak włączę nawiew to obrot podskakują o jaki es 200obr/ min i wracają do pozycji w ciągu ok sekundy... i tak samo w drugą stronę wyłączając nawiew znowu podskakują obroty... czy ktoś ma jakiś pomysł na te objawy? Będę wdzięczny za pomoc.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [400 1,6 SI] Silniczek krokowy
Jozy81 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 11 Wto Kwi 03, 2012 14:47
oktan1983
Brak nowych postów [R45 1,8] Silniczek krokowy
Szarpie silnik no to co zrobić, chyba wyczyścić krokowca...próbuje ... ale mam pytanie
funia108 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Wto Maj 11, 2010 23:32
slax
Brak nowych postów [ R 45 1.8 00r ] Silniczek krokowy
snake0908 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Wto Wrz 29, 2009 22:24
Ciufa
Brak nowych postów [r 414 Si 98r] silniczek krokowy
bolec0000 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Czw Cze 25, 2009 17:58
sTERYD
Brak nowych postów [R45] Silniczek krokowy
luk7 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Czw Sty 12, 2017 20:42
pawlovsky



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink