Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam Szanownych Forumowiczów jestem od niedawna użytkownikiem Roverka 75 zakupiłem go od kolegi wraz z wymontowanym silnikiem ponieważ poprzedni motor zatarł się z powodu jazdy bez wystarczającej ilości płynu chłodniczego spowodowanego zepsutą uszczelka pod głowicą , po niedługim czasie od zakupu , wszedłem w posiadanie używanego silnika który zamontowałem osobiście przy pomocy kolegi sąsiada z tym że mam oto jeden mały problem z tym owym silnikiem a konkretnie z jego okablowaniem ponieważ mechanik który wyjmował owy motor wyjechał niespodziewanie za granicę w poszukiwaniu lepszego życia zostawiając mnie na lodzie z owym problemikiem . Po dużych poszukiwaniach zdecydowałem się poprosić na forum szanownego klubu o pomoc w ustaleniu konkretnego miejsca pewnej wiązki kabli a konkretnie jego kostek . Chodzi mi dokładnie o wiązkę która idzie (patrząc od przodu samochodu na silnik) na kolektorze dolotowym koło przepustnicy, chodzi o wiązkę z kablami do min. TPS-a oraz pozostałymi trzema lub czterema kostkami zaznaczonymi na niebiesko oraz kostkę specjalnie ukształtowana na drugim zdjeciu na biało ,po-prostu nie wiem gdzie je podpiąć ponieważ niektóre mają takie same kostki i nie chciałbym czegoś spartolić i popalić przy próbie uruchomienia .Jeżeli któryś z forumowiczów mógłby oświecić mnie jakimiś zdjęciami z tej strony silnika gdzie ,co i jak podpiąć odwdzięczyłbym się 6pakiem złocistego napoju . Pozdrawiam Michał
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 08, 2013 19:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Sty 08, 2013 21:16
tam praktycznie jest 5 wtyczek, licząc od tyłu to: do zaworu oczyszczania par paliwa (wtyk 2 przewodowy żółto/pom i czarno/pom ), do czujnika temp i ciśnienia MAP (4 przewody zielono/biały , żółto/biały,czarno/popielaty i róż/pom ) , do silniczka krokowego też 4 przewody (pom/ziel , pom/popiel ,róż/nieb , pom/nieb ) ,do położnia przepustnicy 3 przewody ( ziel/nieb ,czarno/ziel i róż/czarny ) i do przepustnicy kontroli trakcji TC ( od strony silnika) 3 przewody ( zielony,różowy,popielaty).
Witam SeniorA twój post chyba rozwiązuje sprawę z przewodami , podłączyłem przewody do zaworu oczyszczania par paliwa do TPS-a również , ale mam pytanie czy ten czujnik od temperatury i od MAP sensora to jest to co znajduje się na górze przepustnicy zaznaczyłem to na biało na zdjeciu .Czy to jeszcze jest coś innego i drugi pytanie jak idą przewody zapłonowe od cewek z przodu silnika tzn jaka jest kolejność zaczynając od cewki od przodu silnika (od strony rozrządu) . Dzięki za odpowiedz .
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sro Sty 09, 2013 20:37
majkki napisał/a:
czy ten czujnik od temperatury i od MAP sensora to jest to co znajduje się na górze przepustnicy zaznaczyłem to na biało na zdjeciu
tak , to jest czujnik MAP
majkki napisał/a:
ak idą przewody zapłonowe od cewek z przodu silnika tzn jaka jest kolejność zaczynając od cewki od przodu silnika (od strony rozrządu) .
kolejność cylindrów jest 1-3-5 i tył 2-4-6
[ Dodano: Sro Sty 09, 2013 20:37 ]
a, chyba chodzi o to jak podłączyć przewody. O ile pamiętam to 1 cewka zasila cylinder nr 3 (środkowy ) ,2 cewka cylinder nr 1.
Po długo ciągnącym się tygodniu i niecierpliwie wyczekiwanej sobocie zabrałem się w końcu za podłączenie wiązki silnika , dzięki pomocy kolegi z forum SeniorA szybko ogarnąłem się w temacie i luźne kabelki oraz kosteczki znalazły swoje właściwe miejsce.
Odpalam silnik (oczywiście wcześniej kasując błędy i adaptując niezbędne komponenty ) i tu od razu zostałem zaskoczony i ucieszony faktem że zagadał za pierwszym razem bez falowania i złowieszczych stuków
,od razu wszedł na 1200 obr/m po czym rozgrzał sie do 90 C sam bez dotykania gazu . Po doczekaniu sie owych 90 C ,pomyślałem że trzeba pierwszy raz nacisnąć na gaz .. i tu D...PA silnik zaczął wtedy pyrchać strzelając głucho w kolektor dolotowy , po czym obroty spadły do 400 i zgasł ...
Odpala równiutko ,pracuje na biegu jałowym i trzyma obroty ale gdy tylko wdepne mu gaz od razu zaczyna się dusić i gaśnie .
Sytuacja się zmienia gdy odpalę i wciskam gaz bardzo delikatnie dosłownie musne pedał , wtedy mogę go wkręcić już wyżej ,nawet udało sie do 5tys/m .Wydaje mi się że tylny rząd cylindrów zalewa się paliwem lub słabnie iskra albo też popychacze nie dają rady i traci kompresje ... po podłączeniu do kompa wyskoczyły 3 błedy :
P1477 Variable intake manifold actuator 2
P1473 Variable intake manifold actuator 2
P0152 O2 Sensor Circuit High Voltage Bank 2
..i teraz pytanie do kolegów co mogę sprawdzić jeszcze oprócz tego co widzę na kompie czyli sondy i VISów chociaż gdzieś juz na forum wyczytałem że one raczej nie powodują takich objawów , co jeszcze może powodować to że on mi gasnie po naciśnieciu gazu .Dzięki za każdą podpowiedz . Pozdrawiam Michał
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 18:02
majkki napisał/a:
co jeszcze może powodować to że on mi gasnie po naciśnieciu gazu
czyli innych błędów czujników nie wykazuje i wszystkie kontrolki działają normalnie , MIL się nie świeci. Czy sterownik silnika jest od tego silnika czy poprzedniego ?. Na początek zaadoptuj do wału czujnik położenia wału na gorącym silniku ( 90 st. C) poprzez delikatne zwiększenie obrotów do 5000 i puszczeniu gazu by silnik mógł swobodnie wrócić do biegu jałowego .To trzeba powtórzyć kilka razy (najlepiej jak by był Testbook ).Jak jest możliwość jazdy to trzeba zrobić kilkanaście kilometrów by sterownikowi wróciła pamięć.Działaj i pisz co się dzieje.
Nie ma innych błedów poza tymi ,MIL się nie świeci a sterownik silnika jest oryginalny z poprzedniego silnika .
Jutro spróbuje zaadoptować czujnik wału bo najpierw muszę pojechać z kanistrem po benzynę i wyeliminować ewentualną pompę w baku Rovuś niestety nie ma mocy i po wrzuceniu na D tylko obroty spadają a gazu dodać się nie da bo wiadomo dlaczego
Gdy silnik (pomimo intensywnej pracy krokowca ) zgaśnie , przy poruszaniu przepustnicy słyszę z okolic wybieraka skrzyni piski elektryczne których intensywność rośnie wraz z wychyleniem TPSa do położenia w którym przepustnica jest w pełni otwarta . Z powodu jeszcze nie rozwiązanej zagadki braku pracy wentylatora od chlodnicy ( termostat się otwiera, wiatraka również nie moge właczyć poprzez Kompa , również przy wł. AC nie zadziałał ) , rozpiąłem wszystkie okrągłe wtyczki elektryczne (wiadomo oczywiście ,które ) i sprawdziłem co do stanu technicznego konektory , to by było na tyle co zrobiłem dzisiaj w temacie kablologii
Zamówiłem oczywiście świeczki i obie lambdy wsio w oryginale i po zamontowaniu zobaczymy co się będzie działo
Wydaje mi się że poprzez usterkę sondy komp może zalewać Bank2.
W poniedziałek zajmę się wentylatorami narazie wertuje forum w poszukiwaniu info o nich a i znalazłem fajny schemat w WorkShopie .
Tak , to jest automat moje niedopatrzenie że nie dopisałem .
Ciekawe jest to że termostat otwiera mu się pomiedzy 98 a 100C
SeniorA co masz na myśli mówiąc
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Sty 12, 2013 21:39
majkki napisał/a:
SeniorA co masz na myśli mówiąc
Cytat:
Te informacje zmieniają pogląd na sprawe.
no bo np. ECM silnika współpracuje ze sterownikiem skrzyni i na odwrót , do tego czujniki temperatury i położenia przepustnicy, nie sprawny wentylator może wpływać na działanie ECM i sterownika skrzyni , ograniczać obroty.
[ Dodano: Sob Sty 12, 2013 21:39 ]
majkki napisał/a:
zajmę się wentylatorami narazie wertuje forum w poszukiwaniu info o nich
SeniorA co masz na myśli mówiąc
Cytat:
Te informacje zmieniają pogląd na sprawe.
no bo np. ECM silnika współpracuje ze sterownikiem skrzyni i na odwrót , do tego czujniki temperatury i położenia przepustnicy, nie sprawny wentylator może wpływać na działanie ECM i sterownika skrzyni , ograniczać obroty.
[ Dodano: Sob Sty 12, 2013 21:39 ]
majkki napisał/a:
zajmę się wentylatorami narazie wertuje forum w poszukiwaniu info o nich
o jakich wentylatorach , przecież jest jeden.
Napisałem wentylatorami ale myślałem o jednym no i oczywiście że jest tylko jeden
Na to bym nie wpadł tak szybko że niesprawny wentylator może oznaczać problem z obrotami , dzięki za podpowiedz a i tak czy siak świece i lambdy wylądują w Roverku a tego że wentylator jest nie sprawny nie powinien zarejestrować ECM w postaci błedu stałego?
[ Dodano: Nie Lut 10, 2013 23:17 ]
Witam , wkońcu po dotarciu części z UK mogłem się zabrać wczoraj za moją 75-kę zmienione są na nowe świeczki , lambda i wentylator chłodnicy , lecz problem z brakiem mocy pozostal... nie podpinalem jeszcze do kompa ale zamierzam zrobic to jutro razem ze sprawdzeniem rozrzadu bo chyba w tym tak mi sie wydaje tkwi problem tego braku mocy , wkrecania sie wogóle na obroty i zlego odpalania...chyba kolega mechanik sie nie popisał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
jestem od niedawna użytkownikiem Roverka 75 zakupiłem go od kolegi wraz z wymontowanym silnikiem ponieważ poprzedni motor zatarł się z powodu jazdy bez wystarczającej ilości 
płynu chłodniczego spowodowanego zepsutą uszczelka pod głowicą , po niedługim czasie od zakupu , wszedłem w posiadanie używanego silnika który zamontowałem osobiście przy pomocy kolegi sąsiada 
z tym że mam oto jeden mały problem z tym owym silnikiem a konkretnie z jego okablowaniem ponieważ mechanik który wyjmował owy motor wyjechał niespodziewanie za granicę w poszukiwaniu lepszego życia zostawiając mnie na lodzie z owym problemikiem . Po dużych poszukiwaniach zdecydowałem się poprosić na forum szanownego klubu o pomoc w ustaleniu konkretnego miejsca pewnej wiązki kabli a konkretnie jego kostek . Chodzi mi dokładnie o wiązkę która idzie (patrząc od przodu samochodu na silnik) na kolektorze dolotowym koło przepustnicy, chodzi o wiązkę z kablami do min. TPS-a oraz pozostałymi trzema lub czterema kostkami zaznaczonymi na niebiesko oraz kostkę specjalnie ukształtowana na drugim zdjeciu na biało ,po-prostu 
nie wiem gdzie je podpiąć ponieważ niektóre mają takie same kostki i nie chciałbym czegoś spartolić i popalić przy próbie uruchomienia .Jeżeli któryś z forumowiczów mógłby oświecić mnie jakimiś zdjęciami z tej strony silnika gdzie ,co i jak podpiąć odwdzięczyłbym się 6pakiem złocistego napoju . Pozdrawiam Michał
) i tu od razu zostałem zaskoczony i ucieszony faktem że zagadał za pierwszym razem bez falowania i złowieszczych stuków 
silnik zaczął wtedy pyrchać strzelając głucho w kolektor dolotowy , po czym obroty spadły do 400 i zgasł ...
Rovuś 
) i sprawdziłem co do stanu technicznego konektory , to by było na tyle co zrobiłem dzisiaj w temacie kablologii 
