Gdy silnik nie może kręcić, bo już jest opór to okej, ale nie okej, jak zaczyna kręcić, przesuwa zębatki i jego siła nadal w nie pcha. Mój pierwszy zamek, który padł mi w drzwiach pasażera, miał połamane zębatki. Silnik się kręcił.
Oryginalny silnik z zamka, jest widocznie obliczony na ten ruch, że dokręci do końca i zamek jest otwarty lub zamknięty. Tak mi się wydaje i tak to zrozumiałem z opisu dzieja. Nie wiem co steruje napięciem zamka, na pewno BCU, ale czy jest to jak z szybami? Że dojeżdża do końca i wraz ze wzrostem oporu rozłącza zasilanie?
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Czy zamek od kierowcy z anglika pasuje do pasażera w wersji europejskiej? Czy wystarczy wymienić zamek? Czy może od pasażera z anglika? Chce uniknąć wymiany samego silniczka
Oryginalny silnik z zamka, jest widocznie obliczony na ten ruch, że dokręci do końca i zamek jest otwarty lub zamknięty.
Silnikami steruje jedynie impuls ok 1 sekundy, który został wyliczony do konkretnej prędkości obrotowej, jeżeli wstawimy zbyt wolny, zamek nie otworzy się do końca w tym czasie. Dzieje się też tak, jak kończy się silniczek. Wstawienie zbyt szybkiego spowoduje, że zamek już się otworzy, ale silniczek będzie nadal "chciał" się kręcić i spotkanie metalowego ślimaka z plastikową zębatką, może nie za pierwszym razem, ale za kolejnymi napewno pozbawi kilku ząbków.
Jeszcze jedna uwaga, silników tych nie można zamieniać miejscami, ponieważ mają odwróconą polaryzację. No chyba, że chcecie później ciąć kable jak kolega Adsik.
Dodatkowo, mogę podpowiedzieć, że te silniczki w 80% można reanimować
Próbowałem z 2 zamkami i w obu pacjent przeżył i ma się dobrze.
Sprawę nitu pominę bo wstyd się przyznawać
w silniczku tak jak w moich przypadkach skończyły się szczotki w plastikowym zakończeniu obudowy silniczka. wystarczy podmienić tylne obudowy gdzie szczotki są dobre, lub przy odrobinie cierpliwości dolutować malutkie miedziane blaszki żeby stykały się z komutatorem silniczka i śmiga aż miło... przynajmniej u mnie pomogło
w silniczku tak jak w moich przypadkach skończyły się szczotki
To jest jedna z opcji, padają jeszcze z kilku powodów, m.in. przepalenia któregoś z uzwojeń, stopienia podstawy komutatora, powstania zwarcia między stykami, na skutek odkładania się pyłu ze szczotek, itp.
longer86 napisał/a:
lub przy odrobinie cierpliwości dolutować malutkie miedziane blaszki żeby stykały się z komutatorem silniczka i śmiga aż miło...
I śmigać będzie, ale na ktrótką metę. W tym przypadku będą wycierać się styki komutatora, co spowoduje już nieodwracalne uszkodzenie całego silniczka.
Hej
U mnie nie otwiera centralny z pilota drzwi kierowcy a zamyka wszystkie, wychodzi na to, że też czeka mnie wymiana silniczka.
Dziwi mnie tylko jedna rzecz: w środku z przycisku przy podłokietniku ani nie otwiera ani nie zamyka drzwi kierowcy. Rozumiem, że nie otworzy bo silniczek chyba padł ale dlaczego nie zamyka. Może wada nie jest kwestią silniczka tylko czegoś innego ?
Dodam, że wielokrotnie próbowałem synchronizować wciskając jeden przycisk naraz 4 razy lub 0ba cztery razy.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 21:53
kmisiowy napisał/a:
czyli mogę kupić zamek od np. tylnich drzwi i wymienić wtedy ten silniczek - muszę wtedy też przekładać ślimaki czy po prostu przekładam silniczek z ślimakiem w całości?
1. Jeśli kupisz zamek z anglika to nie musisz przekładać samych silniczków tylko przekładasz całą elektronikę (biała puszka) do swojego zamka.
2. Zamek z drzwi tylnych (cały) pasuje do drzwi przednich - (prawa strona) ... trzeba tylko usunąć mechanizm blokady przed dziećmi. Ja u siebie wyłamałem rygiel który wystaje po montażu z drzwi - pamiętajcie o ustawieniu w pozycję odblokowane - a część mechaniczną która przesuwa rygiel odkręciłem. Wszystko śmiga jak trzeba bez rozbierania zamka.
a moze taki silniczek:
http://www.conrad.pl/Siln...A_19779_1210014
grosze kosztuje, po wymiarach powinien podejść, tylko z tym wałkiem, ale to też wbrew pozorom nie problem. Jak będę miał z pół godziny czasu to zamówię i poskładam i opisze co i jak dla potomstwa
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
proszę o pomoc!
Niedawno kupiłem R75, od początku przednie drzwi pasażera mogłem zamykać pilotem i kluczykiem w drzwiach kierowcy ale otwierać mogłem tylko klamką wewnętrzną;wymontowałem i naprawiłem silniczek i po zamontowaniu zamka wszystkie cięgna niby poruszają się prawidłowo ale drzwi pozostają stale otwarte ; "cypek" przy szybie wysuwa się po otwarciu z pilota lub kluczyka i chowa po zamknięciu ale klamką zewnętrzną nadal można drzwi otwierać i oczywiście włącza się alarm; po zamknięciu dioda od alarmu "mruga" tak jak opisuje to instrukcja a drzwi pasażera są otwarte; trzymając zamek w rękach po odłączeniu cięgien sytuacja jest taka sama, nadal dźwignią do której mocuje się ramię od klamki zewnętrznej mogę otworzyć zamek mimo że pilotem go zamknąłem; czy problem jest z ryglem ? (jaki?) zamki w pozostałych drzwiach działają prawidłowo
W trakcie naprawy nie demontowałem żadnych elementów oprócz modułu z silniczkami.Naprawa sprowadziła się do wyczyszczenia styków w obudowie i styków miedzianych wewnątrz silniczka.
Mogę za kilkadziesiąt złotych kupić inny zamek i po krzyku.Ale nie o to chodzi.Skoro zamek wcześniej działał tzn zamykał a nie otwierał bo silniczek się zawiesił a tera pracują oba silniczki to chciałbym wiedzieć dlaczego nie blokuje klamki zewnętrznej
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, która dźwignia powoduje blokadę cięgna od klamki zewnętrznej? czy na załączonym zdjęciu dźwignie są ustawione w pozycji zamek zamknięty czy otwarty?
Przepraszam autora fotki za jej użycie ale znalazłem ją właśnie w temacie problemów z zamkami
Witam. Czy ktoś posiada zdjęcia kolegi Adasika ponieważ zostały usunięte z serwera, a kolega Adsik już chyba zniknął z forum sądząc po ostatniej wizycie. Zapomniałem zapisać, a było ładnie krok po kroku opisane.
Ostatnio zmieniony przez thorgalxxx Wto Sty 20, 2015 21:48, w całości zmieniany 1 raz
Byłbym niezmiernie wdzięczny. Kolega Haszczyc ma zdjęcia rozbiórki zamka, ale tam jakieś kombinacje są z nitem, a pamiętam że u ciebie było to ładnie i nieskomplikowanie pokazane i środkowy nit był nieruszany.
pavello200, zamek trzymają trzy śruby torx na boku drzwi.
1. Odchyl sobie wygłuszenie drzwi (klej będzie wciąż lepki, później po prostu przykleisz je z powrotem).
2. Na dole odkręć prowadnicę szyby, pozwoli Ci to odchylić ją wgłąb drzwi i łatwiej wyjąć zamek.
3. Odepnij wtyczkę od zamka (asymetryczna, bez problemu zapniesz ją z powrotem właściwie).
4. Odkręć 3 śruby torx na zewnątrz drzwi, zamek zostanie poluzowany.
5. W środku zobaczysz, że cięgło klamki zewnętrznej trzyma się w takim białym, plastikowym uchwycie. Po boku ma on takie jakby zatrzaski, coś al'a skrzydełka. Wystarczy wsunąć w nie płaski śrubokręt i odchylić - puści samo. Warto spojrzeć, ile cięgła mniej więcej wystawało z tego po drugiej stronie, dzięki temu przy montażu będziesz mieć pewność, iż klamka zewnętrzna działać będzie jak wcześniej. Złączkę tę zapina się przez położenie cięgła w rowku i ściśnięcie jej - ot, cała filozofia.
6. Wysuń zamek, odchylając przy tym prowadnice poprzez wpychanie ich wgłąb drzwi. Jeżeli wyjmujesz zamek kierowcy - masz dodatkowego questa. Spróbuj podczas wyciągania nie rzucić żadną urewką, a przy wkładaniu go - powstrzymaj się od chęci zamordowania inżynierów. Po prostu musisz wyczaić, pod jakim kątem go wyciągać.
W sumie to całość nie jest taka straszna. Ciężko coś popsuć, ale przed złożeniem tego w kupę - podepnij zamek na sucho, śrubokręt włóż w rygiel by zasymulować zamknięcie drzwi i pobaw się cięgłami, zamykaniem, otwieraniem. Jeżeli wszystko działa, po prostu włóż zamek, przykręć go, zapnij cięgło klamki zewnętrznej, podepnij wtyczkę, wygłuszenie, kable przy boczku, boczek i po robocie.
Porady z doświadczenia:
Wkładając boczek KONIECZNIE pamiętaj - kołek od ręcznego zamykania drzwi idzie pierwszy. Po prostu jak już nim wcelujesz, to wszystko wyjdzie idealnie, a jak o nim zapomnisz, to założysz boczek i zorientujesz się, że czegoś brakuje.
Druga sprawa - jeżeli robisz zamek kierowcy - przypnij zamek do bębenka na kluczyk przez ten metalowy łącznik z zębatką. Napisz to sobie na kartce i naklej ją na drzwiach. Bez tego po prostu zapomnisz o tym fakcie (ze względu na wcześniejszy proces wkładania tegoż zamka) i będziesz musiał rozbierać wszystko raz jeszcze. Łącznik wkładamy w gniazdo, przykręcamy zamek choć 1 torxem i przekręcamy kluczyk - jak otwiera i zamyka to jest git (do zamykania drzwi symulujemy ich zatrzaśnięcie poprzez wciśnięcie zamka śrubokrętem). Jak nie otwiera i zamyka to nie jest git. Trzeba tego torxa wykręcić, wysunąć łącznik z gniazda, obrócić go nieco i włożyć z powrotem. Mnie się udało za 2 razem, choć do otwierania mam nieco zbyt duży opór.
I uwaaaaaga (niczym TheFoodEmperor), nie spieeeeeprz mikroprzełączników, bo karniaki z nieba będą lecieć. Zobaczysz je na zamku, takie małe, plastikowe kołeczki w chyba zielonej gumce. Lubią się wygiąć w bok. Jeżeli tak się stanie - popraw je, bo to one dają komputerowi sygnały o pozycji zamka.
_________________ Jam jest MD, władca Dinożaurów
Ostatnio zmieniony przez MD Czw Cze 25, 2015 01:08, w całości zmieniany 1 raz
MD instrukcja pierwsza klasa. Jakieś 3 tyg temu przerabiałem temat i takiej szczegółowej instrukcji na forum nie było. Przeszedłem przez wszystkie punkty twojego tutoriala łącznie z k$&@ jak ten zamek ułożyć żeby wyszedł, a potem żeby jeszcze tak samo wszedł. Oczywiście nie obyło się bez drugiego zrzucania boczka po obczajeniu że kołek jeszcze został jak się obczai tą jedyną opcję ułożenia zamka to wychodzi dosyć łatwo nawet swobodnie bym powiedział
adam_26, dokładnie! To jest tak pod ukosem w każdej z 3 osi, choć czasem mam wrażenie, że trzeba ułożyć ten zamek jeszcze w 4 wymiarze.
Ja boczek zdejmowałem dwa razy. 1 razem zapomniałem przełożyć kołeczka, 2... zapomniałem włożyć tego ząbkowanego dzyndzla, co łączy zamek kierowcy z bębenkiem od zewnętrznego kluczyka. Właśnie, muszę to dopisać do instrukcji. Bo jak się zapomni to włożyć - trzeba wszystko rozbierać od nowa.
A jak mi fundniecie nowy zamek do drzwi to jestem w stanie zrobić fototutorial z opisami by MD.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum