Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] LPG i kilka spraw...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] LPG i kilka spraw...
Autor Wiadomość
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Pią Mar 08, 2013 08:52   

rafalmis1 napisał/a:
Z drugiej strony tak samo sprawdzisz, 2 minuty pracy


Tu bym polemizował. Z "tyłu" nie ma przewodów, a dostępu do cewek dość skutecznie broni kolektor.

Ciepły nawiew kierowany na tylne siedzenie odbywa się kanałami pod przednimi fotelami.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Mar 08, 2013 08:52   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 08, 2013 10:22   

Z tyłu bezpośrednio kable idące do cewki odpinasz i juz. Mi 10 min. zajęło sprawdzenie wszystkich 6
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Pią Mar 08, 2013 15:01   

Tylko dostęp jest tragiczny chyba...

[ Dodano: Pią Mar 08, 2013 15:01 ]
I jak zmienić odległości między elektrodami?
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
HarryVip 




Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 632
Skąd: Zakopane

MG ZT-T

Wysłany: Pią Mar 08, 2013 15:19   

maxxideejay napisał/a:
I jak zmienić odległości między elektrodami?

No wykręcić świece pozostaje. Ale tego raczej bez ściągania kolektora nie zrobisz. Chyba, że....... jesteś rafalmis1 :P
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Pią Mar 08, 2013 15:27   

Czyli w moim przypadku pozostaje oddać sprawę mechaniorowi.

Właśnie zamówiłem krokowca, zrobi się przy okazji. I frapuje mnie ten przewód ze zdjęcia. Zaślepiłem go. Zastanawia mnie co by było jakbym założył trójnik na ten obok i podpiął je oba do tej czarne puszeczki.




Uploaded with ImageShack.us
Wygląda jakby miały podawać to samo, więc może chodzi o to, żeby on powietrza na siłe nie ssał.
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Pią Mar 08, 2013 17:30   

HarryVip, nagrać filmik jak wyciągnąć świecę beż wyciągania kolektora i jak sprawdzić tyknie cewki ??

[ Dodano: Pią Mar 08, 2013 17:30 ]
z reszta na forum jest opis jak to zrobić, ale dla ciebie chętnie nagram filmik :P :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
sebkra 



Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 27
Skąd: Iwaniska



Wysłany: Nie Mar 10, 2013 12:38   

Szczelinomierz między elektrody świec i delikatnie stukasz w górną elektrodę świecy tak aby uzyskać właściwą odległość. Ustaw sobie instalację, bo komp benzynowy jest już poza zakresem adaptacji, stąd niemoc i szarpania na gazie, a jazda na zubożonej mieszance z pewnością skończy się robotą głowicy. Sekwencją steruje komp benzynowy, tu nie jeździ się suwakami na pałę, czasy wtrysku wtryskiwaczy benzynowych podczas pracy na gazie mają być takie same jak podczas jazdy na benzynie. Jedź do normalnego gazownika.
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Nie Mar 10, 2013 15:52   

Ciężko coś powiedzieć o tym gazowniku. Niby facet zakłada instalacje, to jeden z popularniejszych w Płońsku u mnie. Ustawiał ten gaz ze 20 minut.

Poza tym jedno mnie ciekawi. Tego gazu nie jest chyba za mało. Wspominałem o tej kontrolce CHECK ENGINE. I jak ona mignie, to przestaje brakować mocy na gazie, ciągnie wtedy chyba nawet lepiej jak na benzynie. Więc gazu nie jest chyba za mało. Może to przez ten błąd sondy?
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
sebkra 



Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 27
Skąd: Iwaniska



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 13:41   

Jaki to sterownik reduktor i wtryski? Jeśli auto na benzynie jeździ bez checków, to na gazie ma jeździć dokładnie tak samo, czy jeździł w pełnym zakresie obciążeń podczas mapowania? Tylko nie mów że auto kalibrował na postoju bo nie uwierzę.
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 14:56   

No to nie uwierzysz... Na postoju, na luzie, bez wrzucania biegów.

W sprawie falowania obrotów - dzisiaj wymieniłem krokowy i dalej to samo. Trzeba szukać przyczyny głębiej. Przepustnicę mam czystą, sprawną.

W sprawie kabelka ze zdjęcia - już wiem skąd był. Dochodzi do parownika, podpina się z boku.
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
domann 




Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 25
Skąd: Ząbki



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 21:41   

maxxideejay napisał/a:
No to nie uwierzysz... Na postoju, na luzie, bez wrzucania biegów.


Pogratulować gazownika :(
To nie jest łatwy silnik do zagazowania przez "kowala"

1. rzecz do zrobienia - na 99% przelewa się (zbyt bogato) bo nie są odcięte dotryski. Nie wiem jaką masz instalację - ale próg odcinania dotrysków ustaw na 1.2ms - nie ważne czy opcją w programie, czy linią mnożnika. Żaden wtrysk gazowy nie otworzy się na 0,7ms - zamiast tego otwiera się na 3-3,5ms - stąd zbyt bogato na gazie.

2. Ze względu na VISy przydała by się korekta po obrotach - nie wiem jak w innych instalkach, ale w Stagu 300 z ISA2 autokorekta robi co trzeba automatycznie (pod warunkiem, że natychmiast po wprowadzeniu korekt się ją wyłączy, bo na dłuższą metę strasznie miesza).
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 21:49   

Jutro zajrzę pod maskę i zobaczę jaki mam komputer. No i widzę, że gazownika trzeba zmienić. Zna ktoś jakiegoś dobrego w okolicach Płońska?

No i martwią mnie wciąż te obroty. Przepustnica czysta, krokowy wymieniony:/
Może łapie gdzieś powietrze?
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
mike-l 



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 361
Skąd: Gdańsk



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 22:08   

maxxideejay napisał/a:
No i martwią mnie wciąż te obroty. Przepustnica czysta, krokowy wymieniony:/
Może łapie gdzieś powietrze?

Może być, szczególnie okolice mocowania Visów trzeba sprawdzić, dalej to drożność przewodów odmy. Sprawdzić można też czy przepustnica się domyka - jak nie to linka do poluzowania.
Acha, po wymianie krokowca trzeba przeprowadzić adaptację - jest to opisane na forum
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 22:11   

No to jutro mam zajęcie na wolny dzień:) Podejrzewam, że może być problem z tym cienkim przewodem z pokrywy filtra powietrza. Końcówka która wchodzi na 'dynks' od przepustnicy jest nie za ciekawa. Poszperam.
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
mike-l 



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 361
Skąd: Gdańsk



Wysłany: Pon Mar 11, 2013 22:23   

To sprawdź od razu filtr powietrza czy jeszcze drożny ;)
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Wto Mar 26, 2013 14:23   

Filtr jest ładny. Ale może go przedmuchnę trochę.

EDIT:

Komputer od gazu mam AG JZ2005

[ Dodano: Pon Mar 18, 2013 17:31 ]
Witam ponownie.

Kolejna ciekawostkę znalazłem. Zaskakuje mnie ten samochód.
Wymieniłem silnik krokowy, ale na obroty to nie pomogło. Za to zaraz za przepustnicą, w miejscu gdzie wchodzą te dwa kabelki od powietrza (jeden z parownika, jeden z filtra) znalazłem takie coś:





Uploaded with ImageShack.us



Gdy to odłączyłem to obroty w zasadzie wróciły do normy, nie falują praktycznie wcale, trochę obniżyły się wolne i na luzie teraz ma jakieś 600 - 800 obrotów. Na benzynie i na gazie. Czyściłem to nitrem. Po włożeniu wyczyszczonego i podłączeniu na moment wszystko było ok, a po chwili wszystko znów zaczęło wariować.

Tu zdjęcie poglądowe jak to się przedstawia:


Uploaded with ImageShack.us

I teraz tak:
- czerwone kółko to jest właśnie to coś co wyciągnąłem i wyczyściłem, na fotkach u góry,
- żółta strzałka to przewód który wchodzi do boku parownika,
- zielona strzałka to przewód który wchodzi do małej czarnej puszeczki po prawej stronie akumulatora (chyba filterek jakiś, foto na dole),
- no i biała strzałka to jakiś zatkany dolot.


Uploaded with ImageShack.us


Ma ktoś jakieś pomysły?
A powietrza chyba nigdzie nie łapie, mechanik nie znalazł nic szczególnego.

[ Dodano: Wto Mar 19, 2013 17:57 ]
I już wiem co to jest. Czujnik podciśnienia, hehe. Dzisiaj zamówiłem nowy. Ale dalej nei wiem co z tym szarpaniem przy ok 3000 obrotów...

[ Dodano: Wto Mar 26, 2013 14:23 ]
No i zonk.

Kupiłem nowy czujnik podciśnienia. Założyłem i obroty znów szaleją. Jak go odepnę znów jest spokój...:/
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sro Mar 27, 2013 09:31   

ale byłeś ponownie u gazownika aby sprawdził czy dobrze jest wyregulowany gaz ??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Sro Mar 27, 2013 12:51   

Tak, byłem.
Tylko stwierdził, że dopóki te obroty falują to za wiele nie ustawi, bo kalibracja się nie udaje. No i muszę znaleźć gazownika z laptopem, żeby się ze mną przejechał i ustawił to w trakcie jazdy. Ale w okolicy takiego nie mam.
Teraz martwi mnie ten czujnik podciśnienia. Czemu jak go odłączam to obroty są w zasadzie ok (czasem potrafi się przydusić) a jak go podpinam (czy ten stary, czy ten kupiony) to zaczynają szaleć?
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sro Mar 27, 2013 12:53   

rozumie ze to tylko objawia się na gazie, na benzynie nie ??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
maxxideejay 



Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 41
Skąd: Płońsk



Wysłany: Sro Mar 27, 2013 12:57   

Problem z czujnikiem jest i na benzynie i na gazie.
Ze spraw związanych z gazem to jest brak mocy między 2 a 3 tyś. obrotów. Bo na benzynie jedzie elegancko, równiutko pracuje. A na gazie chodzi jak czołg. Tylko jak ten CHECK pyłgnie to odzyskuje na moment moc na gazie.

Nie mam tu nigdzie mechanika z prawdziwego zdarzenia. Byłem u dwóch, zostawiałem samochód i żaden na te obroty nic nie wymyślił. Z gazem to samo.
No a nie mam teraz czasu, żeby jechać do Warszawy. Tym bardziej, że musiałbym zostawić auto na kilka dni pewnie, a muszę do pracy czymś jeździć. Bo w Warszawie to już doczytałem o dobrym warsztacie na forum. Ale to musi poczekać aż będę miał urlop niestety:/
I tak próbuję chociaż co nieco wybadać:/
_________________
Rover 75 ---> MG ZT 2,5 V6...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R75] kilka problemów
Kiniulek Rover serii 75, MG ZT 10 Pon Kwi 22, 2013 19:19
apples
Brak nowych postów [R75] kilka problemów
konkretny Rover serii 75, MG ZT 31 Nie Sty 06, 2013 17:48
SeniorA
Brak nowych postów [R75] Kilka problemów
siekiera Rover serii 75, MG ZT 10 Czw Lip 19, 2012 08:38
siekiera
Brak nowych postów [R75] 1.8T - kilka pytań
fornal Rover serii 75, MG ZT 4 Pon Maj 30, 2011 16:58
Gość
Brak nowych postów [R75] kilka pytań
Linkoln60 Rover serii 75, MG ZT 15 Czw Sie 06, 2020 16:53
Linkoln60



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink