Wysłany: Pią Lip 05, 2013 15:27 [R420] Zagadki podwozia - co to, po co i dlaczego tego nie m
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witam. Często czułem w kabinie, przy otwartym nawiewie, zaraz po uruchomieniu auta zapach spalin. Ok gdzieś jest dziura. Zimą podniosłem maskę i widziałem, że wydobywają się spaliny przy silniku. Ciężko było zlokalizować źródło. Wjechałem w końcu na kanał jako, że mam wakacje, a zimą nie miałem takiej możliwości. Oto co mnie zdziwiło. Wydawało mi się, że układ wydechowy to głównie rury, a nie jakieś takie druciane coś
To jest katalizator?
Z tego właśnie leciały spaliny, załatałem taką pasą do naprawy tłumików i moim zdaniem jakby polepszył się styl pracy. Dźwięk lekko inny, jakby cichszy. Nie kaszlał jak puściłem gaz i po chwili znowu dodałem.
Chyba że to placebo
I pytanie numer dwa:
Powinna być tutaj śruba? Nad nią są też otwory na dwie inne śruby.
Niedaleko tego też jest niebieska śruba Ma jakieś specjalne zadanie, że została na niebiesko pomalowana?
Katalizator katalizatorem ale jak zapach spalin czules mocniej przy wlaczonym nadmuchu, to raczej szukaj wydobywajacych sie spalin w okolicy kolektora wydechowego i egr-a
Z tego co ja widzę, to ty już nie masz katalizatora tylko rurę wspawaną
Ja ostatnio wymieniałem ten tłumik, brałem stąd http://allegro.pl/rura-ko...3342365108.html
Nie opłacało mi się wspawywać samego łącznika (siatki), koszt 130zł a i tak trzeba to zdjąć, więc wolałem założyć nowy i mieć spokój.
Katalizator katalizatorem ale jak zapach spalin czules mocniej przy wlaczonym nadmuchu, to raczej szukaj wydobywajacych sie spalin w okolicy kolektora wydechowego i egr-a
No ale to tylko po odpaleniu silnika, jak już ruszałem to tego nie było.
barszczyk napisał/a:
Co do trzeciego zdjęcia to się już nie wypowiem, ale na pewno masz wyciek oleju
No właśnie, że olej silnikowy nie wycieka. Ostatnio przejechałem 1000km i nie musiałem nawet dolewki robić bo ciągle był wysoki poziom.
No ale to tylko po odpaleniu silnika, jak już ruszałem to tego nie było.
Tez tak mam i kopci zawsze przy kolektorze wydechowym, ale jakos nie chce mi sie tego robic. Wydaje mi sie ze jak juz silnik odpali to z wieksza sila wypycha spaliny i od razu leca dalej
haxigi napisał/a:
bizon napisał/a:
Co do trzeciego zdjęcia to się już nie wypowiem, ale na pewno masz wyciek oleju
cos poknociles z cytowaniem, to nie ja to napisalem
hmm to na dniach wymienię olej w skrzyni i wezmę pozakręcam te wszystkie śrubki
Czytałem FAQ jak wymienić olej, wiem jak wylać i jak sprawdzić poziom, ale nie wiem którędy się olej wlewa do skrzyni?
@EDIT
jeśli chodzi o wyciek, to ubabrany jest już na dole od maja zeszłego roku. Dodatkowo zimą pisałem o wycieku oleju wspomagania, to może też trochę on uwalił coś. Sporo to błoto. Ogólnie jak to wycierałem to bardziej smar to był z błotem niż olej.
Turbo też od dołu ochlapane, od góry sucho jak na pustyni, widać też że kolektor suchutki
jesli to aluzja do mojej odpowiedzi , to ja pisalem ze kolektorem zapewne uciekaja spaliny, a nie olej
haha e, żadna aluzja. To napisałem, żeby ktoś nie mówił że z góry mi kapie, bo turbo i kolektor są blisko siebie, a tylko turbo oberwało brudem. Tamtędy sprawdzałem i na szczęście nic nie leci, to od dołu wychodziły spaliny przez maskę i stąd było czuć .
Ale co wam powiem, to że jak zdjąłem tę rurę którą łatałem, rover tak ładnie brzmiał aż przez chwilę się zastanawiałem czy jest sens ją tam montować znowu
Może jakaś inna końcówka tłumika czy jak to się nazywa by pomogła, że R by znowu tak ładnie mruczał ?
I drugie pytanie: załatanie takiej nieszczelności ma wpływ na to co odczuwam, czy to tylko placebo?
Po co ci odpowiadać, jak do mojej odpowiedzi się nawet nie odniosłeś
no sorry hehehe dzięki za info, że nie mam kata. W ogóle to ja myślałem, że jakiś janusz wyciął tę blachę, a ta siatka to katalizator własnie był, bez obudowy hehe
U ciebie coś rura od dolotu czarna wisi za nisko po opiera się aż o rurę zasilani wspomagania
Mi to wygląda ze ciekną przewody od chłodnicy oleju, Turbo się poci przez odmę oraz jeszcze ciekną tobie uszczelniacze walków rozrządu. Podobnie się u mnie robi przez uszczelniacze tylko ze myje silnik co kilka miesięcy bo brak czasu na ich wymianę jak na razie
Turbo mi tez się tak pociło i wyglądało jak u ciebie ale odmę odłączyłem i sucho teraz jest. Niestety przez to nie zauważy się wycieków oleju bo są to minimalne ilości
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Ma jakieś specjalne zadanie, że została na niebiesko pomalowana?
e, żadna aluzja. To napisałem, żeby ktoś nie mówił że z góry mi kapie, bo turbo i kolektor są blisko siebie, a tylko turbo oberwało brudem. Tamtędy sprawdzałem i na szczęście nic nie leci, to od dołu wychodziły spaliny przez maskę i stąd było czuć .
aż przez chwilę się zastanawiałem czy jest sens ją tam montować znowu 
