[mati08]

Witam,

Mojego Roverka a ścislej mówiąc drzwi tylne dopadła dziwna przypadłość otóż nie moglem otworzyć ich od zewnątrz (od wewnątrz się udawało). Potem i ten sposób zawiódł, a wiec postanowiłem dostać się do środka - okazało sie że ciegna klamki wewnetrznej i zewnetrznej zaszly na siebie (jakim cudem nie wiem ). Po lekkim podgieciu blaszki laczacej ciegno klamki zewnetrznej - wszystko zaczelo trybic do momentu kiedy zamknąłem samochód pilotem i otworzyłem i tylnych drzwi znów nie moglem otworzyć (ani od wewnątrz ani od zewnątrz ). Zastanawia mnie czy wina lezy po stronie mechanizmu zamka czy tez cos nie tak moze byc z cięgnem centralnego laczacego zamek z cypkiem w drzwiach??? Jakieś sugestie? Kupić i wymienić cały zamek? Czy sprobowac podoginac ciegno?(choc to juz probowalem). Czy ktos z was doswiadczyl juz takiej dziwnej awarii. Dzieki za porade.

[SPAMU¦]

[jakub1992]

A po odgięciu i zamknięciu z pilota znowu się splątały? Jeżeli to jest problem to spróbuj odgiąć bardziej, jeżeli nie pomoże to wymień zamek razem z cięgnami. To koszt poniżej 30 zł na szrocie ^^