Biedna, mała motomaniaczka...
Sam znam ten ból. Pamiętam jak byłem mały jak tata sprzedawał samochód i jak nowy właściciel wyjeżdżał Nim z podwórka... Myślałem, że mi serce pęknie... A był to niby zwykły Maluch.
ja właśnie trafiłem na ten lepszy model i powiedziałem sobie, że jak cena remontów (same części robocizna moja) przekroczy cenę auta to poganiam swojego roverka i tak też się stało.
Łączny koszt zabawy w roverka wyniósł mnie około 45tys, więc ja dziękuję...
witgut, Twój jest nieśmiertelny
[ Dodano: Pon Lis 25, 2013 23:06 ]
Ale żeby nie było, duże słowa uznania za wygodę jazdy, ciszę wewnątrz i niskie spalanie.
Łączny koszt zabawy w roverka wyniósł mnie około 45tys, więc ja dziękuję...
o kurde no to trochę kasy wtopiłeś...
Ja mam nadzieję, że mój Roverek dalej będzie jeździł bez większych awarii, jak do tej pory największy koszt to były tarcze i klocki hamulcowe z przodu, a tak to olej co 10 - 12 tys km i jeździ.
Już 40 tys. km nim zrobiłem, więc jakby mi przyszło go sprzedawać, to pewnie też bym płakał jak ta dziewczynka hehe
_________________ Sprzedam Radia z Androidem do Rovera 75 / BMW e46
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
o kurde no to trochę kasy wtopiłeś...
