Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] Ogromne drgania silnika
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] Ogromne drgania silnika
Autor Wiadomość
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 08:41   

Tego nie wiem. Dałem auto do speca od układów wtryskowych i pomp by sprawdził pompę. Następnego dnia oznajmił mi że z pompą na 100% wszystko jest ok, zaś problem powodują szklanki zaworów. Wymienił robiąc przy tym remont całej głowicy bo jak oznajmił jest on konieczny. Teraz gdy auto nadal wariuje to zamierzam oddać mu je z reklamacją. Tym razem będzie musiał lepiej sprawdzić układ paliwowy. Mam tylko problem ze skontaktowaniem się z nim.

[ Dodano: Pią Kwi 11, 2014 08:41 ]
Remigiusz, Czy jest jakiś pewny sposób by zdiagnozować ten elektrozawór?
Może czyta to ktoś z Warszawy lub okolic kto potrafi ten zawór wymienić i może pomóc? Oczywiście nie za darmo.
Coś czuję że z mechanikiem może być problem by to załatwić.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 08:41   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 08:55   

Na pewno jakiś serwis Boscha jest w Warszawie żeby się do pompy podpiąć. Druga opcja ze źle tobie silnik złożyli. Choć jak regenerowana głowica przez zakład i masz rachunek to wątpię żeby zepsuli.

Co do paliwa z wtryskow to daliście nowe podkładki miedziane i przedmuchow nie ma. Czujnik ckp był też wymieniany?
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 12:00   

Udało mi się dodzwonić do zakładu który naprawiał. We wtorek odstawię auto by rozwiązali problem. Pewnie trochę to potrwa. Co do jakości naprawy to nie mogę się jeszcze wypowiedzieć bo jak widać coś jest nie tak. Myślę że zgodnie ze sztuką podkładki zostały wymienione, ale nie widziałem tego osobiście. Zaś czujnik CKP wymieniłem osobiście na nowy. Stary testowałem na oporność w różnych temperaturach i też działał zawsze. Odezwę się gdy odstawię auto i będę coś wiedział.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 14:29   

To czarna magia kurde jak nowy czujnik CKP to jedynie pozostaje ze z pompa coś jest :neutral:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 15:07   

No właśnie ta niewiedza mnie dobija :sad: Zobaczę, co powie mechanik. Jeśli się okaże, że dokonał remontu głowicy i reszty niepotrzebnie, a to jednak była pompa to będzie kiepsko. A może coś źle wykonali. Najciekawsza jest ta zmiana po odpaleniu. Silnik trzęsie to gaszę i odpalam ponownie. Czasami dwa, czasami trzy razy by lepiej pracował. Uściślę, że po remoncie głowicy nigdy nie pracował tak dobrze jak przed atakami. Gdy piszę teraz, że po odpaleniu pracuje ok to nie oznacza, że tak jak powinien. Oznacza tylko, że da się w nim siedzieć nie czując się jak na stole wibracyjnym. Problem się zmniejsza, ale nigdy nie przestaje występować. Może wskazówką będzie to bzyczenie po zgaszeniu. Wydaje mi się, że gdy po zgaszeniu słyszę dłuższe bzzzzzzz to po odpaleniu pracuje lepiej, niż gdy po zgaszeniu słychać króciutkie bz albo czasem bz bz jak by dwukrotne. Tylko co powoduje ten dźwięk?
I jeszcze jedno. Wiele razy czytałem zapytania co to za bzyczenie po przekręceniu zapłonu. Chodziło o pompę. Zaś u siebie nigdy żadnego bzyczenia nie słyszałem i teraz też nie słyszę.
 
 
mirwin 



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 628
Skąd: Wołomin

Rover 400

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 15:25   

Ja swoja uszczelniałem u S. Polaka w Ołtarzewie i jestem bardzo zadowolony. Bardzo duzo aut tam podjezdżało i gośc bardzo konkretne. Namiary:
Mechanika Pojazdowa - Sławomir Polak
Ołtarzew
Poznańska 408A
05-850 Ołtarzew
gsm +48602690035
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 16:08   

Bzyczenie po kluczyku to jest elektrozawór EGR :wink: Mogl bys u siebie EGR zawor odłączyć i zobaczyć jeszcze czy cos to da, wywali tobie check engine ale może coś polepszy to prace silnika choc wątpię, spróbować można.

Jak się gasi silnik to słychać bzzzz to to jest z pompy wtryskowej :wink: U mnie tez to słychać :P
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 19:01   

Remigiusz, Dzięki za info. Czyli to bzzz po zgaszeniu na nic mnie nie naprowadzi :oops: Zaś co do EGR to już próbowałem. Nic nie zmienia.

mirwin, Dzięki za namiary. Jeśli mój mechanik nic nie zdziała to uderzę tam gdzie poleciłeś.

[ Dodano: Pią Kwi 11, 2014 19:01 ]
Zauważyłem za to coś innego. Silnik lepiej działa, gdy na zewnątrz jest ciepło. Np. wczoraj było chłodniej i wariował, co chwilę. Zaś dziś słonecznie i cieplej to zrobiłem jakieś 8km nim dostał padaczki. A dostał też dopiero, gdy chcąc sprawdzić się zmieni coś gasiłem go i odpalałem ze trzy razy.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 19:46   

Szkoda ze nie masz Autocoma byś sobie podłączyć, wlaczyl funkcje flightmode i miał byś większe pole widzenia co się dzieje gdy dostaje padaczki.

Duzo informacji sie tez wyświetla co robi pompę jakie wartości dostaje do wykonania, było by pole zmniejszone.

Druga sprawa odłączałeś przeplywke i jechales bez niej czy dostaje padaczki ?? Jeszcze bym czujniki Temo odpiaj i sprobowal jechac czy trez padaczki dostanie, a na sam koniec bym nawet wypial wtrysk pierwszy, CKP i wszystkie inne czujniki i sie pojechal przejechac czy tez dostanie ataku. w tedy mozna wykluczyc czujniki i sie z koncentrowac na pompe lub silnik od strony mechanicznej.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 20:12   

Remigiusz, wszystko to już robiłem :cry: oprócz Autocoma. Odpinałem i jeździłem sprawdzając wszytko co się dało. Nic się nie zmieniało. Silnik raz drga lekko a raz dostaje padaczki.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 20:13   

Kobi84, Niby głowica była robiona wiec nie wiem pompę by pasowało podmienić ;) Pogadaj z Raptilem może by tobie pożyczył pompę z jego starego ZS i by było jasno.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 20:37   

Nim zacznę tak drastyczne zabawy jak samodzielna zamiana pompy to poczekam na to, co powie mechanik, gdy dam mu auto. Oddałem je tam, bo polecił i zachwalał mi go inny bardzo polecany na forum mechanik. Oddając zapisane zostało, że poprzedni stwierdził problem z pompą. Ten zaś jak to określił po diagnostyce elektronicznej ją wykluczył i nalegał na remont głowicy za sporą kwotę. Jeśli potwierdzi się, że jego diagnoza była chybiona i niepotrzebnie zrobił remont to będę poważnie reklamował całą usługę. Oznaczałoby to, że niepotrzebnie wydałem pieniądze, za które mogłem naprawić pompę.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Kwi 11, 2014 20:51   

Kobi84, Wiem wiem tylko podaje możliwości :wink: oczywiście jak robił to tobie mechanik to masz na reklamowanie prawo i trzeba z tego korzystać jak najbardziej. Jestem ciekaw co wyjdzie.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 16:30   

Ja też jestem ciekaw. Zobaczymy przy okazji czy mechanik jest uczciwy.

[ Dodano: Pon Kwi 14, 2014 18:39 ]
Dziś zrobiłem ostatnie nagranie przed odstawieniem auta. Zauważyłem że im ciszej stuka z dolotu tym lepiej pracuje silnik. Tego jestem pewien. Dodatkowo na rozgrzanym silniku wyjąłem bagnet. na nagraniu prawie tego nie widać ale mocno dmucha tam siwym dymkiem. To samo jest po odkręceniu korka wlewu oleju. Dużo siwego dymu i ciśnienie takie że pluje kroplami oleju. Korek postawiony na otworze jest wręcz wypychany. Z węża odmy też taki sam dym. Po zatkaniu któregokolwiek z tych otworów i odetkaniu po kilku sekundach bucha z niego jak by pod ciśnieniem tym dymem. Powinno tak być?

https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be

[ Dodano: Sro Kwi 16, 2014 12:18 ]
Auto wczoraj wróciło do mechanika. Akurat udało się pokazać, o co chodzi, gdy patrzył na silnik. Odpaliłem to silnik lekko podrygiwał przez jakąś minutę i gdy mechanik nie do końca załapywał, o co mi chodzi z tą jego pracą to ten akurat dostał ataku :) Na własne oczy zobaczył, że problem nadal występuje i jest taki sam jak przed naprawą. Wstępnie powiedziano mi, że problem z pewnością leży w układzie zaworowym zaś po kilku godzinach, że nie wiedzą dokładnie, co ale może być też problem z dolotem. W każdym razie będą szukać, ale auto odbiorę najwcześniej po świętach.

[ Dodano: Wto Kwi 22, 2014 16:30 ]
Cześć. Byłem u mechanika. Jeszcze nie wiadomo, co jest przyczyną problemów :cry: Sprawdzono przy mnie ciśnienie oleju. I tu pojawia się pytanie. Manometr pokazywał trochę ponad 2Bar. Na wolnych obrotach. Zarówno, gdy silnik pracuje Ok, jaki i podczas ataku. I to mnie trochę zastanawia, bo w Rave ciśnienie na wolnych to 0.7Bar.
Dołączam stronę zdanymi.



Tak, więc jakie ciśnienie jest prawidłowe? 0.7 czy okolice 2-3 na wolnych?
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 16:56   

Jak dobrze pamiętam około dwa bary. Przy zero. Siedem bara to się ledwo co czujnik wyłącza.

Sprawdzałeś tez na 3 tys RPM czy ma te 3.8bara

Nie wiem co ma mieć ciśnienie oleju z atakami wspólnego.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 17:18   

Czyli ma prawidłowe:) na obrotach nie sprawdziłem, bo nie było na to czasu. Wyskoczyłem tam tylko na chwilę i musiałem wracać do pracy. Mechanik sprawdza, co się da. Na moją logikę to ciśnienie może mieć wpływ na ataki. Jeśli za wysokie to może szklanki rozpierać i zawory nie mają szczelności. Za małe też na szklanki chyba wpływa. Mimo wszystko wygląda na to, że ciśnienie jest, więc OK. Przeczytałem gdzieś, że w chłodnicy oleju znajduje się termostat. Rozumiem, że tylko chłodziwa, a nie też dla oleju? Mechanik powiedział, że mieli forda, który miał podobne objawy. W tamtym problemem okazał się alternator. Ponoć po wymianie problemy ustały. Więc sprawdzona zostanie również praca silnika ze zdjętym paskiem. Dowiem się jutro, co i jak.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 19:12   

Wiec ciśnienie jest ok :)

Co do termostatu w chłodnicy oleju to jest to tylko od ciezy :)

W sumie jak alternator by coś miał też możliwe. Warto jeszcze punkty masy sprawdzić.

Szkoda ze oscyloskop nie mają. Można zobaczyć co się dzieje.
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 19:22   

Ale jak alternator może powodować takie problemy, że silnik dostaje drgań? To samo z masą? Elektryka działa idealnie. Coś by przygasało lub przestawało działać. Tak mi się wydaje.
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7755
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 19:59   

Kobi84, Problem jest ze pomp I ECU gadaja ze soba na szynie CAN i to cholerstwo jest wrazliwe ze hej na jakiekolwiek szawnki napiecia czy czegos innego. Choc styki sprawdzales moze tam tez byc przyczyna :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Wto Kwi 22, 2014 20:10   

Styki gdzie? Rozłączyłem każdą kostkę jaką mogłem i przeczyściłem ją kontaktem. Odłączyłem też ECU i jako że było tam czysto to podłączyłem ponownie nie ruszając nic.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45]Drgania silnika
michalzytnia Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Lip 22, 2015 17:12
Kobi84
Brak nowych postów [R45] Drgania silnika
Lordzik19 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Pią Lis 10, 2017 20:30
Lordzik19
Brak nowych postów [R45] drgania silnika
seba11917 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Paź 05, 2014 18:51
Kobi84
Brak nowych postów [420 Si lux 136 Km 98] Drgania silnika
Krzysztof1982 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pią Cze 12, 2009 11:53
galken
Brak nowych postów [r416si] drgania silnika
pablo3011 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Nie Cze 07, 2009 17:27
Lechos



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink