Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] nowe opony letnie, jakie?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] nowe opony letnie, jakie?
Autor Wiadomość
Arczibald 




Dołączył: 29 Wrz 2015
Posty: 97
Skąd: MIKOŁÓW



Wysłany: Pią Lut 24, 2017 09:04   

I to by wszystko tłumaczyło. Dziękuję i przepraszam za podwójny wpis.
Co radzisz, zmienić na te niższe o 1cm? Mogą mieć inną twardość, dobrze myślę?
_________________
Każda podpowiedź jest dla mnie bezcenna
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Lut 24, 2017 09:04   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pią Lut 24, 2017 09:13   

Arczibald, możesz z łaski swojej nie robić syfu w wątku o oponach o zawieszeniu i jego wysokości? Jest masa innych tematów o zawieszeniu a jak zauważyłem z zakładaniem nowych tematów tez nie masz problemów

[ Dodano: Pią Lut 24, 2017 09:13 ]
j0zek napisał/a:
longer86 napisał/a:
który przy dieslu ma małe znaczenie, bo i tak słychać silnik a nie opony


u kogo słychać, u tego słychać.

Akurat ważna dla mnie jest też przyczepność na mokrej nawierzchni .


A Ty j0zek nie sciemniaj ze bardziej słyszysz opony niz klekota w kabinie bo i tak Ci nie uwierzę
_________________
75 Red Edition
 
 
Arczibald 




Dołączył: 29 Wrz 2015
Posty: 97
Skąd: MIKOŁÓW



Wysłany: Pią Lut 24, 2017 09:18   

Jasne. Pytanie jest już w wątku o zawieszeniu.
Proszę skasować posta jesli to możliwe bo rzeczywiście syf może się zrobić.
_________________
Każda podpowiedź jest dla mnie bezcenna
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Nie Lut 26, 2017 00:12   

longer86 napisał/a:
Arczibald, możesz z łaski swojej nie robić syfu w wątku o oponach o zawieszeniu i jego wysokości? Jest masa innych tematów o zawieszeniu a jak zauważyłem z zakładaniem nowych tematów tez nie masz problemów

[ Dodano: Pią Lut 24, 2017 09:13 ]
j0zek napisał/a:
longer86 napisał/a:
który przy dieslu ma małe znaczenie, bo i tak słychać silnik a nie opony


u kogo słychać, u tego słychać.

Akurat ważna dla mnie jest też przyczepność na mokrej nawierzchni .


A Ty j0zek nie sciemniaj ze bardziej słyszysz opony niz klekota w kabinie bo i tak Ci nie uwierzę


Nie wiem jak tam Twój chodzi :D
 
 
Mistrz800 




Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 4



Wysłany: Nie Lut 26, 2017 22:05   

Arczibald napisał/a:
Nówki to optymalne i najrozsądniejsze rozwiązanie.
Ja muszę używki w miarę młode bo nie mam jeszcze pewności czy profil jaki sobie wymyśliłem zda egzanim :)
No i kasowo nie bardzo :(
A co może siedzieć w oponie to już insza inszość. Nawet kupując nowe z tzw promocji nie mamy pewności, ktory to sort. Nasłuchałem się przeróżnych historii jak jeździłem na geometrię :)


Dokładnie, lepiej kupić nówki bo inaczej nie do końca wiadomo na co się trafia. Nawet lepiej jest wydać trochę więcej np. na opony Pirelli bo w ostatecznym rozrachunku oszczędza się kasę, czas i nerwy. I wiem co mówię, to mówię to z doświadczenia. W zeszłym roku znalazłem dla siebie tutaj letnie oponki https://www.pirelli.com/t...-your-car/rover i po pierwszym sezonie wyglądają cały czas świetnie więc jeszcze sporo posłużą :)
 
 
franki01 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 100
Skąd: Toruń

Rover 75

Wysłany: Pon Lut 27, 2017 08:59   

Zgadzam się, że używki nie zawsze są najlepszym wyborem, ale nie przesadzajmy, że nie wiemy na co się decydujemy. Jeżeli widzimy bieżnik równy, w dobrym stanie, rok produkcji niedaleki, wiemy, że opona nie jest bieżnikowana, nie widzimy łat od środka, to co mogło się dziać z taką oponą? W kwasie stała? Jeśli potrafimy ocenić stan opony albo mamy kogoś pod ręką, kto to potrafi, używka nie jest najgorszym pomysłem, a i można zaoszczędzić. Do pewnego czasu jeździłem na używkach i byłem ekstra zadowolony. Kluczowa jest odpowiednia ocena stanu.
 
 
prebenny 




Pomógł: 46 razy
Dołączył: 18 Wrz 2014
Posty: 2319
Skąd: Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Lut 27, 2017 09:06   

franki01 prawda jest taka, że i tak niezależnie czy kupujesz używane felgi czy opony to 1 rzecz jaką robisz to jedziesz do wulkanizatora żeby obejrzał i sprawdził. Zarówno felgę czy jest prosta (czy pęknięta możemy sami sprawdzić) - na wyważarce od razu wyjdzie. Tak samo opona mogą obejrzeć od wewnątrz, wrzucić na felgę napompować konkretnie ciśnienie i spojrzeć czy nie ubywa nigdzie a potem tradycyjnie na wyważarkę i nie ma prawa się nic złego stać.
_________________
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=874423
 
 
arleta90 




Dołączyła: 01 Sty 2016
Posty: 234
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Lut 27, 2017 11:34   

Mam dokładnie te same co prebenny.
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pon Lut 27, 2017 20:50   

franki01 napisał/a:
Zgadzam się, że używki nie zawsze są najlepszym wyborem, ale nie przesadzajmy, że nie wiemy na co się decydujemy. Jeżeli widzimy bieżnik równy, w dobrym stanie, rok produkcji niedaleki, wiemy, że opona nie jest bieżnikowana, nie widzimy łat od środka, to co mogło się dziać z taką oponą? W kwasie stała? Jeśli potrafimy ocenić stan opony albo mamy kogoś pod ręką, kto to potrafi, używka nie jest najgorszym pomysłem, a i można zaoszczędzić. Do pewnego czasu jeździłem na używkach i byłem ekstra zadowolony. Kluczowa jest odpowiednia ocena stanu.


Chyba za mało w życiu widziałeś, jak sprzedawcy (w tym polecani) potrafią "zrobić" oponę na sprzedaż :) Radom i auta igły się chowa.
 
 
zedziczek 



Pomógł: 34 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 497



Wysłany: Pon Lut 27, 2017 21:05   

Może ja dorzuce coś od siebie :) jeśli potrzebujecie opon do ZT to popatrzcie na testy Nexen N8000 może nie są to najlepsze opony na rynku ale chyba najlepszy stosunek jakości do ceny w testach wychodzą całkiem dobrze, sam mam takie już ponad rok i nie mogę im nic zarzucić.
 
 
Mistrz800 




Dołączył: 19 Lut 2017
Posty: 4



Wysłany: Wto Lut 28, 2017 17:18   

j0zek napisał/a:
franki01 napisał/a:
Zgadzam się, że używki nie zawsze są najlepszym wyborem, ale nie przesadzajmy, że nie wiemy na co się decydujemy. Jeżeli widzimy bieżnik równy, w dobrym stanie, rok produkcji niedaleki, wiemy, że opona nie jest bieżnikowana, nie widzimy łat od środka, to co mogło się dziać z taką oponą? W kwasie stała? Jeśli potrafimy ocenić stan opony albo mamy kogoś pod ręką, kto to potrafi, używka nie jest najgorszym pomysłem, a i można zaoszczędzić. Do pewnego czasu jeździłem na używkach i byłem ekstra zadowolony. Kluczowa jest odpowiednia ocena stanu.


Chyba za mało w życiu widziałeś, jak sprzedawcy (w tym polecani) potrafią "zrobić" oponę na sprzedaż :) Radom i auta igły się chowa.


Dokładnie. Takich cwaniaczków jest multum. Dlatego ja jestem gorącym zwolennikiem nówek ;) Przynajmniej wiadomo co się kupuje.
 
 
ARTUR1983 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 177

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 28, 2017 17:54   

Jak opony letne to tylko dunlop blueresponse. Bardzo dobre parametry i faktycznie w praktyce takie są.

Jeszcze nigdy nie czułem takie przyczepności a mam 16 205/55.

Druga sprawa nikt nie poruszył tutaj kwestii nowych opon letnich ale bieżnikowanych za połowę tańszą cenę i z 5letnią gwarancją.

Mój kolega kupił komplet i sobie chwali takie opony.
 
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Lut 28, 2017 18:13   

ARTUR1983 napisał/a:
Jak opony letne to tylko dunlop blueresponse. Bardzo dobre parametry i faktycznie w praktyce takie są.

Jeszcze nigdy nie czułem takie przyczepności a mam 16 205/55.

Druga sprawa nikt nie poruszył tutaj kwestii nowych opon letnich ale bieżnikowanych za połowę tańszą cenę i z 5letnią gwarancją.

Mój kolega kupił komplet i sobie chwali takie opony.


To znajdź takie blueresponse 225/45 r18 :)

Co do bieznikowanych opon, pozostawię to bez komentarza :)
 
 
ARTUR1983 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 177

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 28, 2017 18:40   

Mój kolega w miesiącu robi ok 5 tysi kilometrów po bieszczadzkich drogach,górach na tych bieżnikowanych a jeździ już 2-3 sezony.

Sam jestem do takich opon sceptycznie nastawiony bo jak już to osobiście to na zimę bym kupił ale... no waśnie jak to jest z nimi. Ktoś jeździ na takich?
 
 
 
franki01 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 100
Skąd: Toruń

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 28, 2017 20:48   

Miałem same niemiłe przygody. 3 osoby, które kupowały bieżnikowane narzekały albo na bijącą kierownicę w czasie jazdy (przynajmniej do pewnego momentu - nierówny bieżnik?), albo na duży szum, albo na słabą przyczepność. Może dobre fabryki wypuszczają lepszą jakość, ale sam nikomu bieżnikowanych nie polecę. Choćby nawet to, że nowy bieżnik może być naklejany na bardzo starą gumę, nie mówiąc już o tym, że sam sposób produkcji takiej opony może przyprawić o zawrót głowy. Z dwojga złego lepsza używka po oględzinach.
 
 
pietka 




Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 95
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sro Mar 01, 2017 07:18   

Generalnie też nie poleciłbym mimo wszystko bieżników. No ok, rozumiem osoby które używają auta głównie do kościoła w niedziele, które b. mało jeżdżą i nie chcą nadmiernie inwestować bo i po co, ale ktoś kto robi codziennie po kilkanaście czy kilkadziesiąt km powinien pójść w kierunku nowych opon bez dwóch zdań. To kwestia bezpieczeństwa, a chyba nie trzeba tłumaczyć jak bardzo opony na nią wpływają. Na http://www.oponeo.pl/arty...ny-bieznikowane mają ciekawy tekst na temat bieżników.
Ostatnio zmieniony przez pietka Czw Mar 16, 2017 06:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
columbus73 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 189
Skąd: Rybnik



Wysłany: Sro Mar 01, 2017 20:34   

Jeżdżę na zimowych bieżnikach od wielu lat w różnych autach . Oczywiście bieznik dobrej firmy i pierwszy sort . Nigdy nie miałem żadnych bić na kierownicy i wyważanie zawsze w granicach normy . Przyczepność na mokrym znakomita , wyjazd z zasp czy jazda po błocie śnieżnym super . Owszem są głośnie i jazda pow 120 już mija się z komfortem słuchu ale mi to odpowiada, bo zimą nie przesadzam z prędkosciami .

Czy zdecydował bym się na bieżniki letnie ? Sam nie wiem . Latem są wyższe prędkości i ten hałas byłby dla mnie zbyt uciążliwy. :P
_________________
Aby nasze życie było twórcze, musimy pozbyć się lęku przed popełnieniem błędu
Krzysztof 605059876
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sro Mar 01, 2017 21:03   

columbus73 napisał/a:
Czy zdecydował bym się na bieżniki letnie ? Sam nie wiem . Latem są wyższe prędkości i ten hałas byłby dla mnie zbyt uciążliwy.


Nie mialem bieżników wiec moze mało obiektywnie, ale zimowe zawsze są głośniejsze od letnich ze względu na budowę bieżnika. Czy to bieżniki czy opony znanej marki.
_________________
75 Red Edition
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Sro Mar 01, 2017 21:20   

longer86 napisał/a:
columbus73 napisał/a:
Czy zdecydował bym się na bieżniki letnie ? Sam nie wiem . Latem są wyższe prędkości i ten hałas byłby dla mnie zbyt uciążliwy.


Nie mialem bieżników wiec moze mało obiektywnie, ale zimowe zawsze są głośniejsze od letnich ze względu na budowę bieżnika. Czy to bieżniki czy opony znanej marki.


Przy bieżnikowanych byłaby różnica?
Dla przykładu, moje stare letnie 225/45/r18 miały 71db, natomiast nowe zimowe 185/65/r15 66 db.
Tutaj mowa o normalnych.
 
 
karas_111 




Dołączył: 22 Paź 2014
Posty: 126



Wysłany: Sro Mar 01, 2017 21:22   

Może wtrącę się do rozmowy bo widzę że został poruszony temat letnich bieżnikowanych opon. Od razu powiem że pracuję w branży oponiarskiej także trochę na ten temat wiem. A więc jeżeli trochę się zna temat bieżników i wie się z jakiej firmy je kupić to te opony na prawdę fajnie się sprawują. Nie są głośne ani nie rozpadają się przy prędkości powyżej100km/h. A co do produkcji tychże opon to wiele ludzi by się zdziwiło jak przebiega proces teraz już mało co robi człowiek bo od tego są już maszyny za naprawdę grube kwoty. A opony są produkowane na markowych karkasach.
Oczywiście nie chce tutaj nikogo zmusić do kupna bieżnikowanych piszę tylko swoje własne doświadczenia.
żeby nie było to sam ujeżdżam już nie pierwszy komplet bieżników i jestem zadowolony tylko tak jak wspomniałem to trzeba wiedzieć co kupić ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75]Nowe felgi.. jakie opony 19
secretivenes Rover serii 75, MG ZT 16 Pią Paź 14, 2016 22:16
prebenny
Brak nowych postów [MG ZT] Opony - letnie
TIGER Rover serii 75, MG ZT 95 Czw Mar 16, 2017 16:02
sknerko
Brak nowych postów [R75] Opony letnie
michas2509 Rover serii 75, MG ZT 17 Sob Lut 08, 2014 18:12
Stanislaw
Brak nowych postów [R75] Opony - letnie
se7en86 Rover serii 75, MG ZT 27 Pią Kwi 10, 2009 23:01
mORGAN
Brak nowych postów [R75] Opony letnie
Cityman Rover serii 75, MG ZT 9 Wto Gru 11, 2007 15:33
piter34



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink