Forum Klubu ROVERki.pl :: Ostrzeżenie przed sprzedawcą z Nekli
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Ostrzeżenie przed sprzedawcą z Nekli
Autor Wiadomość
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Lis 11, 2014 15:24   Ostrzeżenie przed sprzedawcą z Nekli

Koleżanki koledzy
Pragnę ostrzec Was przed zakupami na szrocie w miejscowości NEKLA oraz przed jakim kolwiek kontaktem i zakupami u użytkownika edpol19 na Allegro.
Sposób podejścia do klienta jest wręcz skandaliczny z takim chamstwem buractwem i cwaniactwem nie spotkałem się jeszcze nigdy.

28.10.2014 zakupiliśmy z kolegą Piotrem półoś przednią prawą Land Rover Freelander TD4 2001r wersja ze starszym ABS.

Półoś dotarła do nas 30.10.2014 wieczorem
Po wstępnych oględzinach niby była ok na przegubach leciutki luz ale w normie.
Nie pasowało mi jednak trochę jest ułożenie więc telefon do sprzedawcy.

Ależ proszę Pana na 100% wszystko sprawne auto na kołach przyjechało jestem absolutnie pewien że jest sprawna

03.11.2014
W Łodzi deszcz zacina no ale skoro półoś jest sprawna to montujemy.
Oboje ja i kolega Piotr posiadamy uprawnienia i pokończone odpowiednie szkoły.
Przy montażu już coś nam nie pasuje jakoś dziwnie się układa.
Telefon do sprzedawcy .
Sprzedawca już na początku dość ostro i oschle a kto to w ogóle montuje i pewnie my nie umiemy i jeszcze coś spier... a była na 100% dobra.
Po informacji od kolegi Piotra że oboje mamy uprawnienia nieco inny ton żebyśmy na 100% wszystko sprawdzili bo na bank była dobra.

Jazda próbna - Już po 300m wiadomo że jest coś nie tak wali okropnie jak by się miała skrzynia rozlecieć gorzej jak na starej oście.

Kolejny telefon do sprzedawcy.
Tu już ton był chamski - Nie umieliście założyć rozwaliliście a teraz mi kit wciskacie że sprzedałem uszkodzoną.

Zaglądamy pod auto a półoś jak by się na przegubie przycierała.

Zrobiło się ciemno odpuściliśmy auto na noc na kobyłkach stało.

07.11.2014
Kolega ponownie wyciąga ośkę mierzy porównuje i zonk wg naszych obliczeń ośka jest krzywa.
Telefon do sprzedawcy.
Panowie na 100% była dobra niemożliwe itp itd.

Kolega informuje że kupi nowa ośkę bo ma już dość i jak na nowej będzie OK to tą odsyła i prosi o zwrot kasy.

10.11.2014
Rano jedziemy do Pabianic do S-Part kupujemy nowa ośkę All Makes.
Wkładamy i ... jest idealnie 90km/h i mogę kierownicę puścić zero drgań stuków puknięć.

Około 14 kolega dzwoni do sprzedawcy mówi jak jest.
Sprzedawca arogancko informuje że mieliśmy 10 dni na zwrot jak coś by było nie tak a poza tym sami to montowaliście na pewno coś uszkodziliście itp.
Zaprzyjaźniony rzeczoznawca ogląda ośkę i nie ma wątpliwości.
Panowie ona jest z auta po ostrym dzwonie i jest krzywa poza tym zobaczcie osadzenie krzyżaka na frezach kule może i całe ale tu wszystko lata to jest złom panowie a nie część jak on mógł to w ogóle sprzedawać.
Kolega ponownie próbuje 5 razy zadzwonić do sprzedawcy - sprzedawca nie odbiera telefonu.

10 min później ja dzwonię ze swojej komórki odebrał od razu.
Gdy tylko powiedziałem że dzwonię w imieniu kolegi natychmiast zmiana tonu że on dziś to nie pracuje i w ogóle to kolega nie może sam zadzwonić w swojej sprawie.
Mówię że może jak by Pan odbierał telefony.
On ale tłumaczę Panu że dziś nie pracujemy - Bzdura kłamstwo i jestem w stanie udowodnić że pracowali bo tego dnia inna osoba odbierała u niego cześć osobiście.
Potem rzuca na mnie wyzwiskami i obelgami ze kim ja niby jestem że mieszam się w zakupy innych osób i że nie życzy sobie ode mnie telefonów.

No więc poinformowałem kim jestem i co znaczę w środowisku Land Rovera i że lepiej będzie dla Niego jednak jak doprowadzi tą sprawę do końca przestanie kłamać.
On na to cytuję " Po hu..a montowaliście część jak wiedzieliście że uszkodzona 10 dni minęło spier... Pan a jak będziesz do mnie dzwonił to zgłoszę że mnie nękasz.
Próbowałem na spokojnie wyjaśnić że tylko dlatego nie robiliśmy zwrotu że 5 tak pięć razy zapewniał nas że cześć jest na 100% sprawna i osobiście ją sprawdzał.

Poz tym nie ma czegoś takiego jak 10 dni
Część była wadliwa od samego początku co potwierdził rzeczoznawca tym samym jest to niezgodność towaru z umową.

Tutaj nastąpił ciąg wyzwisk i obelg pod adresem moim i kolegi że miejscowi menele poczuli by się zażenowani.

Panie Maksymilianie takie słowa wobec klientów :wtf :S
Ja części kupię gdzieś indziej - Pan w tym środowisku jest już raczej spalony.
I proszę mi nie zarzucać stalkingu bo mam mocne dowody na to że pokazuje tylko ułamek prawdy z Pana skandalicznego zachowania a mógł bym zaszkodzić Panu o wiele bardziej.

Chętnym udostępnię SMS i zapis z przeprowadzonych rozmów.
Ostrzegam powyżej 18 lat.

MAXIMPOL
Maksymilian Fischer
NIP: 789-162-57-44
Chwałszyce 4, 62-330 Nekla
email. edpol19@wp.pl
tel. 889-802-414

Od dziś na naszej czarnej forumowej liście.

Proszę o umieszczenie tego postu jako przyklejony w odpowiednim dziale.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lis 11, 2014 15:24   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
NoPE 




Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 1422

MG ZR

Wysłany: Wto Lis 11, 2014 20:26   

:brawo:


A można wiedzieć jakieś to uprawnienia musi mieć mechanik samochodowy?
Elektryk - SEP
Elektronik - może mieć SEP ale nie jest mu potrzebny
Projektant - uprawnienia budowlane, SEP
Sprzedawca w Biedronce - Sanepid :)
a mechanik?
_________________
Jak Kolonko, mówię jak jest.
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Lis 11, 2014 21:22   

Oboje z kolegą mamy ukończony jako 2 kierunek studia.
Po ich skończeniu uzyskuje się dyplom M18 po polsku i angielsku z tytułem Technika Mechanika Pojazdów Samochodowych.

Studia były zaoczne trwały 2 lata i miały 4 semestry.
Ich ukończenie jest niezbędne celem uzyskania Unijnego Wsparcia na założenie i rozwój Zakładu Mechaniki Samochodowej.

Jednocześnie dają one uprawnienia do pracy na OSKP jako diagnosta.
 
 
Ricardus 




Dołączył: 09 Paź 2013
Posty: 211
Skąd: Grotniki

MG ZT-T

Wysłany: Wto Lis 11, 2014 22:04   

Ja miałem zgoła odmienne doświadczenie. Kupowałem Centralny Zamek do MG. Zamek okazał się uszkodzony (coś tarło bardzo mocno w środku, silnik czasami nie miał siły zamknąć lub otworzyć zamka). Zadzwoniłem, po rozmowie otrzymałem bez dodatkowych kosztów drugi zamek bez odsyłania uszkodzonego. Ja byłem zadowolony z takiego podejścia do klienta.
Komentarz z:
11 lis 2013, 18:22 aukcja 3558810133
To już prawie rok od zakupu i wiele się w tym czasie mogło zmienić... :(
Tutaj nauka dla prowadzących własne biznesy: trzeba dbać o wszystkich klientów tak samo.
Panowie powodzenia w dalszych kontaktach ze sprzedającym i życzę pozytywnego rozwiązania problemu.
 
 
SyntaX 



Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Lis 11, 2014 22:33   

Narobił sobie kilka pozytywów na początku i teraz ma wszystkich gdzieś.
Zobacz sobie ostatnie opinie o firmie w Internecie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Rozbrajająco szczery sprzedawca w Allegro ;)
TIGER Offtopic 5 Czw Paź 01, 2009 23:11
Senn
Brak nowych postów Ostrzegam przed tym filmem...
xROnx Offtopic 1 Nie Gru 07, 2008 22:17
tian
Brak nowych postów Zapezpieczenie auta przed kradzieżą
kqba Offtopic 16 Nie Lut 12, 2012 11:19
slax
Brak nowych postów Przestroga przed zakupem żarówek
szoso Offtopic 14 Pią Cze 25, 2010 18:56
marthinez
Brak nowych postów Potrzebne spodkanie oko w oko z MG ZR 160 przed liftem ;/
Marcin_S Offtopic 28 Pon Cze 21, 2010 23:14
marcinmarcin



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink