Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2003
Witam na wstępie mówię że sprawdzałem forum poczytałem o tym problemie ale nadal mnie droczy jeden temat wiem że nie mogę założyć strumienicy zamiast 1 katalizatora bo niby spalanie wzrasta tak tu wyczytałem a jak bym wywalił bebechy ze środka to jaki był by efekt co mi poradzicie czy ta druga sonda będzie źle odczytywać dane. Aha nie opisałem problemu tak więc przy obrotach silnika 1,5-2,2 drży kat. po poruszaniu katem słychać że coś w środku sobie lata mechanik mówił że porcelana się w środku wykruszyła więc pytam was bo to on zaproponował strumienice zamiast kata a uzyskałem tu już dobre porady więc wole się dopytać zanim oddam auto do magika
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 10, 2014 12:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
strumienica zabierze ci moc, kat nie ma porcelany tylko jest metalowy i pewnie tylko rura w środku się oberwała, często tłumikarze potrafią naprawić. Nie wywalaj katalizatora bo oprócz spadku mocy generuje to inne problemy np. z sondami lambda.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
no właśnie wyczytałem tu że potem jest problem z sondami a mam ich 3 czyli w sumie lepiej wymienić tylko te ceny w sobotę koleś ma dowieź nowego MG na części to może od niego łykne a tak w ogule w jakich cenach chodzi taka używka choć czytałem tu na forum że można jakieś uniwersalne ale czy to zda egzamin?
Pierwszy jak i drugi kat nie ma żadnej rury, tylko jest normalnym katalizatorem. Rura dodatków jest w rurze wychodzącej z przedniej głowicy. Powinno pomóc, spawanie aż wypadnie dziura, a później ja zaśpiewać. Oczywiście jeżeli to ona drży . Juz z kolega tak mieliśmy
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
