Forum Klubu ROVERki.pl :: [Mg ZR] 160 custom by Smolar
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Mg ZR] 160 custom by Smolar
Autor Wiadomość
smolar121 




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 42
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 16:50   

nie wiem ile waży 2.0t ale wiem ze h22 do najlżejszych nie nalezy wkoncu to 2,2 l to musi swoje ważyć, i też jest to oczywiste ze silnik doładowany ma przewage nad NA. To jest temat na później, tak jak pisałem narazie k seria zostaje, zobaczymy moze coś się z niej wymodzi jeszcze.

narazie rozpórka tył
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 16:50   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tuners 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 18:09   

Tylko dodatkową mase w 2.0ti robi turbina fmic itd
hmm ciekawe jak to wypada
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
smolar121 




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 42
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 18:56   

myśle ze masowo to podobnie wyjdzie, seryjna moc porównywalna,moze 2.0t bedzie miało lepszego niuta. Może kiedyś sie przekonam na własne oczy ;)
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 21:09   

tuners napisał/a:
Tylko dodatkową mase w 2.0ti robi turbina fmic itd
hmm ciekawe jak to wypada
imho ciezszy duzo niz Twój klekot nie powinien byc albo i nawet lżejszy bedzie ;-)
 
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 21:16   

Co by nie powiedzieć o ciężarze T16 - turbina to turbina. Łatwo przy niej o podniesienie mocy, samochód dostaje kopa wcześnie, moment obrotowy jest zadowalający, a do tego można założyć BOV. ;)

Masowo super byłby 1.8 K-seria z turbiną, ale już widzę koszty i zapas uszczelek pod głowicę na półce w garażu...
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
pelson91 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 2236
Skąd: Sochaczew

Rover 75

Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 22:14   

MD, i ze dwie zapasowe głowice, na wypadek gdyby nie było już co szlifować :rotfl:
_________________
Pozdrawiam,
pelson91
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 00:03   

h22 waży 175kg, nie ma szpery w serii. Do tego wszystkie mocowania do zmiany, wszystkie układy - chłodzenie, wspomagania, można zapomnieć o klime ;) no i elektryka, też dużo przeróbek. Jakby nie było innych alternatyw to jasne, ale przy takim konkurencie jak 2,0t, który siada w zasadzie p&p mechanicznie a elektryka to banał - raczej bez sensu ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
smolar121 




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 42
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 12:33   

Chyba ze jeszcze pokminic z 1.8 vvc i kompresorem. Mocno nie wyzyluje silnika A już zacznie się odpychac jakoś :) pogadalem z paroma osobami i teraz poluje na Eco Mastera. okazało się ze nawet mam speca w okolicy co mi podlaczy i wystroi takie cudo. Może jakąś używke udało by się złapać bo Nowa taka zabawka ~ 700zl
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 12:44   

smolar121, tylko kompresor pompuje nieustannie i obciąża silnik nawet na wolnych obrotach. K-seria 1.8VVC jest ze stopów aluminiowych oraz posiada (niestety) wrażliwą uszczelkę pod głowicą. Ciężko tu powiedzieć, jak w praktyce taki zestaw zachowałby się po przejechaniu iluśtam kilometrów.

Forumiaki, a może podpuścimy Smolara, by wpakował tam 2.5 V6 190KM? ;>
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 12:53   

smolar121, to hgf-a łapie tak o bo lubi takze nie rzycze Ci kompresora w vvc, chyba ze lubisz planowanie glowicy i masz taki hobby ze mozesz to wszystko sam robic, to spoko
generalnie jak ecu master na strojenie vvc za 700 to duzo to po co pytac o jakies grube mody ktore ida w tysiace
 
 
 
sowa1993 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 39
Skąd: Szprotawa/Legnica

Rover 400

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 13:05   

jak CIebie stać to się baw, ale to nie jest najlepsza opcja
_________________
Rover 416 Si + sekwencja BRC = <3
 
 
 
MultecFSO 



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 455
Skąd: Radom



Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 13:33   

Uszczelki nie wydmucha na uszczelnieniu cylindra... jak ktoś rozbierał K serię to pewnie zauważył, że pierścienie ogniowe uszczelki to jeden z elementów przenoszących nacisk głowicy na tuleje cylindra, a zatem występują tam bardzo duże siły (szczególnie po nagrzaniu) i nieszczelność w tym miejscu po prostu nie może wystąpić... Zakładając nieprzegrzany silnik, gdzie tuleje są na równej wysokości, a głowica nie ma dołów od przegrzania. No i nie mówię o skrajnościach typu przegnity pierścien ogniowy uszczelki od jeżdżenia na wodzie... bo takie rzeczy też widziałem...

Dodam tylko, że K-Seria na nowym typie uszczelki, z nową magistralą trzymała 2 bary doładowania. :wink:

A HGFa nie łapie tak o, bo mu się widzi tylko np. ze starości, bo fabryczna uszczelka to tylko kawałek tworzywa (elastomeru) przyklejonego do blachy, a to parunastu latach i środowisku w jakim pracuje ma prawo się zepsuć... Niestety sam materiał silnika jest wrażliwy na przegrzanie i często awaria uszczelki, jak ktoś niespecjalnie interesuje się stanem silnika kończy się nieodwracalnym zniszczeniem bloku i głowicy. Aczkolwiek w przypadku normalnego HGFa to porządnie złożony silnik, na dobrych gratach trochę pojeździ. :)
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 13:55   

MultecFSO napisał/a:
A HGFa nie łapie tak o, bo mu się widzi tylko np. ze starości, bo fabryczna uszczelka to tylko kawałek tworzywa (elastomeru) przyklejonego do blachy, a to parunastu latach i środowisku w jakim pracuje ma prawo się zepsuć...
jakos jak rovery nie byly jeszcze tak stare i mialy kilka a nie kilkanascie lat tez lapaly hgf-y ;-)
 
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:20   

MultecFSO, a o tych pierścieniach to nie wiedziałem. Czyli zakładając, że przed założeniem kompresora zrobiłoby się jeszcze poprawnie głowicę na nowym typie uszczelki, to miałoby to szansę pojeździć i to tak nieźle, tak? ;>

Wiadomo, z pancernego 2.0 wyciągnie się więcej mocy w bezpieczny sposób, ale VVC sam w sobie to nie tylko zwykły 1.8 z dodatkowym mechanizmem. Elementy są przystosowane do większych obciążeń, więc przy rozsądnym doładowaniu miałoby to sens... A kompresor pompuje od samiuśkiego dołu, jego naprawy ograniczają się do wymiany łożysk i łatwiej oraz taniej dołożyć jego do N/A niż turbinkę. ;)
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:27   

jak zostawic VVC to dać konkret dolot na ITB, zrobić z głową wydech i wystroić to ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
MD 




Pomógł: 30 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 946
Skąd: Krzepice

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:30   

Markzo, to jest problem wolnossących. Wydech musi mieć ściśle określony opór i inne takie, a przy doładowaniu - przelot, przelot, przelot. :D
_________________
Jam jest MD, władca Dinożaurów
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 14:57   

problem, nie problem ;) kartka, dlugopis i kalkulator - wszystko co ptrzeba do zrobienia dobrego wydechu ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
maniu48 
Moderator




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 815
Skąd: Staszów

MG ZS

Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 16:30   

Ja tam wierze w siłę żeliwa- 6-7k zł, 2.0T i masz 220-230 KM w gazie :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
zacekpl 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 14 Mar 2013
Posty: 314



Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 19:43   

Nie widze sensu dmuchania K-serii, szczegolnie VVC, gdzie można z niego wycisnąć jakies 180-190 KM bez wiekszych modyfikacji. Nie wiem skąd ten mit, że dłubnieta K-seria wywala uszczelki... Tak jak pisał Multec, HGF na pierscieniach ogniowych to mega rzadkość.
_________________
Silniki K-Series-naprawy, modyfikacje- VVC również. info pw.
 
 
smolar121 




Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 42
Skąd: Żyrardów



Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 21:28   

Ja za wiele nie mogę się wypowiadać na ten temat, dopiero poznaje silniki rovera a dokładniej teraz k serie, oglądałem juz patent z ITB, koleś w pl do fiata włożył 1.8 vvc z itb od gsxr, fajnie to nawet chodziło, i na itb i ecu wyszło mu na hamowni 166 km. Na razie właśnie chce popróbować pomodzić sobie k serie , narazie czekamy na zastrzyk gotówki i coś się ruszy wiecej ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink