Wysłany: Nie Lip 12, 2015 02:08 [R75] Awaria chłodzenia
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Witam ,
Może Wy będziecie mieć jakiś pomysł jak pomóc Roverkowi .
Po przejechaniu 20-30km po prostu się gotuje , wymieniona została uszczelka pod głowicą , korek na zbiorniczku , chłodnica nic to nie dało problem dalej występuje .
Teraz zauważyłem że chłodnica jest dość zimna mimo że temperatura skacze na czerwono włącza się wiatrak itp , czyżby to termostat ? bo nie mam szczerze już żadnych pomysłów .
Odpowietrzany był u mechanika i też sposobem jaki jest na forum , nie przyniosło to żadnego skutku . Na początku był wyciek na chłodnicy i w zbiorniczku to zostało wymienione i nic nie przecieka płynu też nie ubywa , ubywa dopiero jak się zagotuje i po prostu wywala z koreczka pod cisnieniem bo wtedy jest mokro .
Wody w oleju itp nie ma , powiem wam że to są jakieś cuda , brakuje już siły pomożcie co może być jeszcze nie tak ? zastanawiam się nad termostatem że może nie otwiera zaworu dlatego po prostu silnik się gotuje ? , pompa wody wydaje mi się że pracuje bo przy włączonym silniku czuć jak na cienkiej rurce z lewej strony od chłodnicy co wchodzi do zbiorniczka leci płyn .
Dodam że nawet został kupiony płyn za 120 zł ktory gotuje się od 160 stopni , nic też to nie dało pomózcie
Ostatnio zmieniony przez Adamus2006 Sro Lip 15, 2015 19:05, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 12, 2015 02:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
odpalić auto, włączyć odczyt temperatury w zegarach i rozgrzewać, przy temperaturze ok 70st powinien zacząć robić się ciepły przewód doprowadzający płyn do chłodnicy i rozgrzewać się chłodnica.
Przy ok 85st termostat jest otwarty na max i chłodnica powinna być ciepła. Jak tak się będzie działo to termostat ok ale trzeba sprawdzić czy cała chłodnica się rozgrzewa bo może zakamieniała i przepuszcza tylko tyle o ile.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Chłodnica wymieniona była dosłownie tydzień temu , przed zamontowaniem była jeszcze u specjalisty który sprawdza szczelność , sprawdził wszystko z nią było w jak najlepszym porządku .
Po 15tej sprawdzę ten termostat bo już kończą się pomysły co może być nie tak , mówię w ciągu miesiąca zostało wymienione : uszczelka pod głowicą , nowy korek wyrównawczy , zbiorniczek wyrównawczy , chłodnica , płyn który gotuje się od 160 stopni wraz z odpowietrzaniem u mechanika . To wszystko w ciągu miesiąca wymienione więc wątpię żeby chłodnica się już zapchała tym bardziej że sprawdzona była pod ciśnieniem u specjalisty i nie było w nią wlewana potem woda tylko płyn (VALVOLINE MAXLIFE PŁYN CHŁODNICZY KONCENTRAT 160*C) , dlatego mówię wam że to jakieś cuda się dzieją , dodam że założony jest gaz , może przez niego tak silnik się gotuje ?
Jaki masz parownik do LPG? bo u mnie taki objaw był jak parownik przepuszczał gaz do układu chłodzenia, miałem MagicJeta (w Freelanderze bo 75 nie jest zagazowany)
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Szczerze to nie wiem bo jak kupowany był to już z instalacją , chyba że można to gdzieś sprawdzić ? , a tak się zastanawiam to może przejechać się na benzynie i sprawdzić czy się zagotuje ? dodam że pali się ciągle ikonka check engine , było zerowane ale nic nie dało dalej się pali ale podobno w tym modelu w gazie to normalne .
było zerowane ale nic nie dało dalej się pali ale podobno w tym modelu w gazie to normalne .
Nie jest to normalne dobrze wystrojona instalacja LPG pracuje tak jak na benzynie i niczym nie różni się jazda na PB jak i na LPG.
Znajdź reduktor/parownik i odczytaj co to jest za sprzęt
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
oki poszukam i napiszę jak sprawdzać będę ten termostat czy jest ok .
A te pytanko żeby pojechać na benzynie ? , bo jeśli ten parownik by puszczał to wyłączenie go i jazda tylko na benzynie powinna skutkować tym że się nie zagotuje jeśli to by była jego wina ?
[ Dodano: Pon Lip 13, 2015 17:18 ]
Wiec tak parownik sprawdzony niby jest ok , sprawdził temperaturę i przy ok 105 stopniach włączyl sie dopiero wentylator . Powiedział ze czujnik temperatury może być do wymiany albo Termostat . Termostat sprawdziliśmy rura robi się ciepła co wchodzi do chłodnicy po czasie nie od razu . Teraz o dziwo chlodnica była ciepła ale jechane bylo na benzynie . Auto daje dziś do mechanika właśnie czekam na niego bo nie mam już pojęcia co jest nie tak .
Auto zostało u mechanika , on uważa że termostat może się zacinać i trzeba kupić nowy i chyba tak zrobię bo nic innego już nie pozostało , ma przejechać się nim i sprawdzić jak się zachowuje itp http://www.s-part.pl/51,p...v6-benzyna.html , tutaj termostat w miare ok cenie i sam zamówię bo on mówil że ok 300 zł termostat może kosztować xD
Kup jeszcze te rurki do niego bo za chwilę sie rozlecą. tak jak tu http://allegro.pl/termost...5500602949.html
Jak wentylator startuje przy 105 to nie masz 1 biegu wentylatora i tu jest główny problem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
+ uszczelki pod kolektor, opcjonalne oringi kolektora (nie termostatu bo te beda w zestawie)
ogarnij ten wentylator bo mozesz skonczyc jak ja, czyli hgf, chociaz Ty juz jestes po wymianie uszczelki z tego co widze
wciaz trudno mi uwierzyć, ze Pan Gawin Waśkiewicz przez tyle miesiecy nie zauwazyl u mnie uszkodzonego wentylatora, cisnien w ukladzie, rozszczelniły się trzy termostaty... termostaty i robota kosztowaly mnie ponad 1tys i ostateczne wyszlo ze mam co2 w ukladzie, szkoda nawet mowic....
wypadaloby silnik wymienic bo robota to jednak zbyt wysoki koszt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
.
pomózcie 
