Wysłany: Pon Sie 10, 2015 09:49 [R400] Obroty na biegu jałowym
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999
Cześć,
Choć temat pewnie był już u nas wałkowany(znalazłem co nieco) chciałbym Was zapytać o problem z obrotami w moim roverku. Mianowicie:
Przy starcie silnika wchodzi od razu na ok 1000 obrotów na biegu jałowym i podczas jazdy lekko spada ponizej tysiaca ale tak pozostaje przez cały czas jazdy kiedy stanę i wrzucę luz.
Proszę o sugestie co zrobić w pierwszej kolejności ( i ewentualnie dalej) aby wyeliminować tęusterkę.Są sugestie czyszczenia silniczka krokowwego, przepustnicy czy popouszczania linki gaz.
Zauważyłem też, że wzrosło o 10% spalanie (jeźdzę na gazie).
PS. Z innej beczki - czy u Was też nie wyświetla strony www. jak należy?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 10, 2015 09:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Pon Sie 10, 2015 21:55
Szczerze mówiąc to nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi . Po odpaleniu silnik "chodzi" na ssaniu, po osiągnięciu odpowiedniej temperatury obroty spadają do około 900 obr./min. I tak ma się utrzymywać. Czyszczenie silniczka zwykle jest zalecane przy falowaniu obrotów na wolnych obrotach. A na co Ty się uskarżasz ?
iktorn73, No a u kolegi jest cały czas koło 1000 rpm z tego co pisze. Finveg, Odpowiedz już sam sobie podałeś, czyszczenie korkowca może być tak uwalony ze stoi w miejscu, albo zwyczajnie nie sprawny. Do tego czyszczenie przepustnicy od razu.
Zrób jeszcze adaptacje przepustnicy. Przekręcasz kluczyk na zapłon i gaz 5x w podłogę, korkowiec powinien pobrzeczeć i ucichnie. Wtedy odpalasz i zostawiasz aż się załączą wentylatory. Po czyszczeniu przepustnicy i korkowca obowiązkowo zrób adaptację.
Pomógł: 37 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 530 Skąd: Warszawa/Magdalenka
Wysłany: Sro Sie 12, 2015 09:04
Kolega pisze że spada trochę poniżej 1000, czy to jest 950 czy 900 tego nie wiemy . Chciałem żeby doprecyzował o co mu chodzi, bo z tego co napisał to nie bardzo rozumiem na co się uskarża. Chyba nie na te obroty "trochę poniżej 1000"
Doprecyzowujać chodzi o to, że po odpaleniu silnika i potem podaczas stania (n. na światłaach) na właćzonym silniku cały czas jest ok. 1000 obrotów od jakiegoś czasu (wczęsniej było na zero).
Wyczyszczę silniczek krokowy i dam znać czy pomogło:)
Witam mi na biegu jałowym/sprzęgle obroty spadają na 3 kręskę od 0 Nie wiem ile to bo 4 kreska to już 1000 obrotów. Od zawsze tak było i myślę, że to normalne Brat w C4 również ma na biegu jałowym/sprzęgle 750 obrotów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
. Po odpaleniu silnik "chodzi" na ssaniu, po osiągnięciu odpowiedniej temperatury obroty spadają do około 900 obr./min. I tak ma się utrzymywać. Czyszczenie silniczka zwykle jest zalecane przy falowaniu obrotów na wolnych obrotach. A na co Ty się uskarżasz ? 
