No i ta fota pokazuje które klosze są ładniejsze, przedlift wygląda jak ciężki kondom po wystrzale, polift zgrabny lekki, czy nie mogło tak być od poczatq ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 19:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 21:08
sknerko napisał/a:
i wtedy wychodzi na moje nie upierał bym się ale mam pod domem 45 do którego własnoręcznie i osobiście kupowałem lusterko, oglądałem je złożone i rozłożone i różni się jedynie kształtem trójkąta na drzwiach od tego na fotce i dlatego twierdzę że jest takie jak w 45
Ale jest inne mocowanie w trójkącie. Od zwykłych lusterek manualnie składanych nawet trójkąt nie podejdzie do elektrycznie składanych
sknerko, ja wiem, że subiektywnie piszesz ale czemu od razu badziewia? ja w przedlifcie miałem lusterka polift i dla mnie lepiej to wyglądało, bardziej nowocześnie, lekko
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 21:15
A badziewiem prędzej bym nazwał przedliftowe, bo przy nich o wiele częsciej występuje świszczenie, bo sie rozpadają niż w przypadku poliftowych. Nawet ta lakierowana nakładka w przedliftach siedzi na dwóch zatrzaskach, a w polifcie jest zatrzasków chyba 7/8.
W dodatku w poliftowych mniej gniją jakoś lusterka, tzn głównie wtyczki i porównuje tu rocznik 2004 bo w nim montowano jedne i drugie
Patrząc po tych zdjęciach to chyba myliłem przedlift i polift. W każdym razie na zdjęciu ładnie widać, że prawe lusterko mi się 'rozpołowiło' i nie ma go jak zrobić tak na prawdę przez co świszczy.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 23:35
To ja polece całkiem po bandzie choć o gustach się nie dyskutuje uważam ,że lusterka w przedlifcie są absolutnie ładniejsze niż późniejsze, mają piękny opływowy kształt, tak jak zresztą całe auto przedliftowe... no właśnie, polift jako całe auto to dla mnie stylistyczny dramat próba cofnięcia stylizacji retro w stronę mondeo, passata itp, auto zaprojektowane przez geniusza stylizacji Richarda Wooleya zostało zmasakrowane bufoniastymi zderzakami, lusterkami oszczędnościowymi (takie jak w r25?) i grillem w dziubka .Dla równowagi powiem,że mg zt po lifcie wygląda duuuuużo lepiej od poliftowego R75, być może to za sprawą bardziej znośnego grilla i ogólnie bardziej sportowej koncepcji mg. Jeśli wasze auta czują się urażone serdecznie przepraszam
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
subiektywnie przedlift ładniejszy, ma pełniejszy kształt , a polift coż dali żeby przyciąć koszty i zrównać wszystkie takie lusterko jak lusterko bez charakteru.
Polifty mają opcję przestawienia lhd / rhd przedlifty nie.
Mam przedliftowe angliki u siebie i nic mi nie zasłania
co do 2 zatrzasków lubią pękać w przedliftach i przez to na łączeniu świszczy, wystarczy wstawić mały kołek rozporowy w miejscu gdzie był zatrzask w obudowie, mała śrubeczka z podkładką i lusterko trzyma się elegancko, nic się nie rozłazi i problem z głowy raz na zawsze, działa nawet jeśli zatrzask jest już ułamany,
a jeszcze jedno poliftowe lusterka są takie mici pici i nijak nie pasują do masywnej sylwetki 75 o!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 287 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Wrz 18, 2015 00:50
To ja jeszcze wtrące tak od siebie, poszperałem w necie i co ciekawe projektant stwierdził w jakimś wywiadzie mniej więcej to co ja, że gdy zobaczył polifta pierwszy raz, poczuł rozczarowanie natomiast design mg zt poszedł we właściwym kierunku.
prebenny, światła w tym aucie idealne są, jak napisałeś nadają charakter.
_________________ Lubię roverki, jeszcze bardziej rowerki.
Tylko że ja mam "półlifta", i takie same lusterka (wielkościowo) miałem w manualu jak i elektrycznie składane.
Sprawdziłem napisy pod spodem jest LHD i RHD pod prawym lusterkiem.
Co do R75 polifta to zgadzam się, skopana opływowość poprzez kanciaste wstawki w zderzakach, lampy przednie brzydsze, grill (mały) porażka, zegary brzydsze ... ale za to tylna blenda daje radę, duży grill fajnie wygląda, ta sraczkowata imitacja drewna też jakoś nie qje w oczy, zawsze to jakaś odskocznia od jedynie słusznego ciemnego orzecha jakim uraczył nas producent w przedliftach.
Tylko że ja mam "półlifta", i takie same lusterka (wielkościowo) miałem w manualu jak i elektrycznie składane.
Tylko że nawet sam AdaskoC napisał że trójkąty mocujące sie różnią i z tego powodu zasłania.
MatiNitro napisał/a:
sknerko, ja wiem, że subiektywnie piszesz ale czemu od razu badziewia?
Bo je miałem w rękach i moim zdaniem są badziewne
AdaskoC napisał/a:
A badziewiem prędzej bym nazwał przedliftowe, bo przy nich o wiele częsciej występuje świszczenie, bo sie rozpadają niż w przypadku poliftowych.
Bo poliftowe są o 5 lat młodsze.
AdaskoC napisał/a:
Nawet ta lakierowana nakładka w przedliftach siedzi na dwóch zatrzaskach, a w polifcie jest zatrzasków chyba 7/8.
i spróbuj wymienić pierwsza albo drugą starą wymienisz będąc bardzo ostrożnym a poliftową nawet gość co klamoty sprowadza powiedział że razem z całym lustrem tylko sprzedaje
AdaskoC napisał/a:
W dodatku w poliftowych mniej gniją jakoś lusterka, tzn głównie wtyczki i porównuje tu rocznik 2004 bo w nim montowano jedne i drugie
Gnicie styków głównie zależy od pochodzenia auta jak jest z miejscowości na wybrzeżu to dużo bardziej gnije niż to ze środka kontynentu/wyspy, no i nadal wiek robi swoje
[ Dodano: Pią Wrz 18, 2015 08:28 ]
co do polifta to podoba mi sie jedynie zderzak z dużym grillem i
Punx napisał/a:
tylna blenda daje radę,
, reszta jest kiepska
Punx napisał/a:
ta sraczkowata imitacja drewna też jakoś nie qje w oczy, zawsze to jakaś odskocznia od jedynie słusznego ciemnego orzecha jakim uraczył nas producent w przedliftach.
moim zdaniem drewno w przedlifcie jest idealne kolorystycznie jak i całokształtem i do tego mniej skrzypi. kolor drewna w polifcie przypomina meble na wysoki połysk z epoki Gierka
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez sknerko Sob Wrz 19, 2015 10:51, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pią Wrz 18, 2015 22:11
sknerko, nie spotkałem się jeszcze z ani jednym lusterkiem poliftowym które miało zgnite wtyczki, bez różnicy skąd bylo auto. A jest to spowodowane tym ze w polifcie poprawiono gąbki które sa miedzy lustrem a drzwiami. Nie wiem jak jest w przypadku gdy ktos kombinowal z lusterkami, moze wtedy będą gniły i poliftowe
A co do zdejmowania obudowy z poliftowego lusterka, to mi osobiscie potrzeba plaski śrubokręt i zajmie mi to 5-10 sekund bez zdejmowania lusterka.
Takie rozumowanie ze ktos nie potrafi zdjąć obudowy i ze inni nie potrafią nie jest odpowiednie. Koles nie miał pojecia i tyle za co go pochwalam, bo szkoda zniszczyć lusterko
nie spotkałem się jeszcze z ani jednym lusterkiem poliftowym które miało zgnite wtyczki, bez różnicy skąd bylo auto. A jest to spowodowane tym ze w polifcie poprawiono gąbki które sa miedzy lustrem a drzwiami.
Co nie znaczy że nie gniją w zależności od pochodzenia auta.
Poza tym chciałem zauważyć że jakoś wszyscy zapomnieli przyznać że miałem racje od początku mówiąc że lusterko jest z 45 a zostałem zgnojony że się nie znam. Strasznie mnie drażni jak ktoś mi wpiera ze widzę coś innego niż jest i lepiej wie ode mnie co widzę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Lustro jest takie samo w poliftowym 75 45 i 25 i tego faktu nie zmienisz, różnią się mocowaniem i tym że dali do 75 elektryczne składanie. Przedstawiłem na to dowód i tyle, ja nigdzie nie twierdzę ze lusterka które sprzedałeś zdjąłeś z 45, tylko że to jest lustro z 45, inna oś obrotu i dlatego jest przysłonięte słupkiem. Wiem co widzę i tyle a temat drażę bo próbujesz wmówić mi że nie wiem co widzę.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sob Wrz 19, 2015 11:59
Moze zacznę z innej strony. Przy przeróbce składanych poliftowych UK, potrzeba przerobić pewne elementy mechanizmu. Ze mialem 6 kartonów luster od 75 UK składanych i nie mialem żadnych EU na wzór.
Wiec rzeczą oczywistą bylo kupienie kompletu nowych fabrycznie zapakowanych EU z rimmera, bo nigdzie indziej nie było. Jedynie w Niemczech używki ale to podobne pieniadze.
Każde lusterko bylo robione na wzór EU.
Co do lusterek Punxa, to juz kiedys z nim rozmawiałem jak mial jeszcze stare, ze mu jedno jest przysłonięte, wiec skoro na lustrach od 75 ma tak samo to faktem jest ze stare tez były od 75 raczej.
To mój ostatni post w tym temacie, bo mam kupę pożytecznej roboty I nie obrażaj sie kolego. Ale temat lusterek poliftowych od 75 mam w malym palcu
Tak w poliftach jest przestawianie, w przedliftach nie ma... Dzis strzeliłem fotę moich angielskich lusterek nie są upośledzone nawet z perspektywy kierownicy:
http://1drv.ms/1KmB8Jz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum