Zobacz temat - [R25] 1,4 103 KM Jako autko do pracy?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Chcę kupić ROVERka - [R25] 1,4 103 KM Jako autko do pracy?

maciek73 - Sob Kwi 16, 2011 19:26
Temat postu: [R25] 1,4 103 KM Jako autko do pracy?
Prosze Was o pomoc. Ponieważ jestem chory od bardzo dawna na Roverki postanowiłem że zakupię sobię tego "maluszka" do pracy. Jednak wszyscy odradzaja mi ta markę strasząc potężnymi kosztami eksploatacji jak również brakiem części i małą znajomościa marki wśród mechaników. Nie jestem majętny i mam do zagospodarowania ok 10000 zł. R25 1,4 103KM wpadł mi w oko ale oczywiście mam obawy bo jak do tej pory niczego pochlebnego nie słyszałem o tej marce...nic tylko narzekania o drogich i niedostępnych częściach braku serwisów, lub bardzo drogich serwisach no i oczywiście o psujących się samych samochodach. mam nadzieję ze rozwiejecie moje wątpliwości i pomożecie mi w wyborze. Chciałbym się przede wszystkim dowiedzieć czego mam się obawiać w Roverku 25.

PS. Jeżeli macie namiary na jakiś ładny samochodzik w tych pieniądzach w okolicach Podkarpacia to byłbym wdzięczny za pomoc :)

Dudek - Sob Kwi 16, 2011 20:21

Ja mogę się tylko wypowiedzieć w jednej kwestii dotyczącej części i ich dostępności.
Z racji, że sam zamierzam kupić Roverka 25 interesowałem się co i jak odnośnie części i to, co usłyszałem od wielu osób znających się na tym to...

Do Roverka pasują części od Hondy i tyle w tym temacie :)

zouza - Sob Kwi 16, 2011 20:30

Dudek, np, jakie? ;) Pomijając detale jak np. szpilka koła części są inne :P
Co nie zmienia faktu, że nie ma problemu z dostępnością.

Dudek - Sob Kwi 16, 2011 20:52

zouza napisał/a:
Dudek, np, jakie? ;) Pomijając detale jak np. szpilka koła części są inne :P
Co nie zmienia faktu, że nie ma problemu z dostępnością.

Co do konkretnych części to nie mogę się wypowiedzieć, ale słyszałem, że pasują części z Hondy Civic. No chyba, że zostałem wprowadzony w błąd :/

zouza - Sob Kwi 16, 2011 21:20

Dudek, chyba tak ;) Części wspólne z Hondą miały stare R, w r25 można te części na palcach policzyć pewnie. Nawet silniki kręcą się w odwrotną stronę ;)
Tomi - Sob Kwi 16, 2011 21:24

... ale dlaczego w dziale kanciaków??
zouza - Sob Kwi 16, 2011 21:26

Żeby się zgadzało, że honda ;)
maciek73 - Sob Kwi 16, 2011 21:30

Tomi napisał/a:
... ale dlaczego w dziale kanciaków??

Przepraszam to moja wina pomyliłem po prostu działy :bezradny: prosiłbym o przeniesienia w odpowiednie miejsce.

A wracaja c do tematu...mam na oku R25 z 2003r tylko jedyną rzeczą nurtująca mnie jest fakt że sprowadzonuy z Włoch. Przebieg całkiem realny jak na te lata (ok 160000) ale boje sie ze silnik będzie nie bardzo. Niestety auto widziałem tylko w ogłoszeniu i nie wiem jak pracuje motur. Jak myślicie warto interesować się taką włoską ofertą?

colin1983 - Sob Kwi 16, 2011 22:13

maciek73, wrzuć link do działu "chce kupić roverka" to zobaczymy co to za roverek i być może coś podpowiemy
azor77 - Sob Kwi 16, 2011 22:25

maciek73, ja ma R 25 2.0 iDT, sprowadzonego z Italii i pod względem mechanicznym to ideał, tylko porysowany lakier i drobne wgniecenia blacharski to norma aut z Włoch.

maciek73 napisał/a:
ale oczywiście mam obawy bo jak do tej pory niczego pochlebnego nie słyszałem o tej marce...nic tylko narzekania o drogich i niedostępnych częściach braku serwisów, lub bardzo drogich serwisach no i oczywiście o psujących się samych samochodach. mam nadzieję ze rozwiejecie moje wątpliwości i pomożecie mi w wyborze. Chciałbym się przede wszystkim dowiedzieć czego mam się obawiać w Roverku 25.


Niepochlebne opinie wystawiają najczęściej ci co nie mieli z marką Rover nic do czynienia lub ci, co trafili na zajeżdżoną mogiłę co nadawała się co najwyżej na oddanie do skupu złomu. :wink:
Części są dostępne praktycznie wszędzie nowe i używane, wystarczy dobrze się postarać i poszukać.
Ogólnie z awaryjnością to w benzynowych silnikach są problemy z uszczelką pod głowicą, ale jak dla mnie to nic wielkiego :mrgreen: , poczytaj na forum tematy odnośnie; uszczelki pod głowicą "hgf", ciekawa lektura.
Co do drogich serwisów to trudno mi jest się odnieść do tego, ponieważ swojego serwisuję sam i nie mam z nim wiele problemów, poza normalnymi eksploatacyjnymi wymianami; rozrząd, oleje, filtry, klocki itp.
Chociaż słyszałem opinie mechaników że, jak Rover to ... " nie robimy, albo jesteśmy tak zarobieni że....."
To jest normalne przyzwoite wygodne autko, nie jakiś statek kosmiczny :mrgreen:
Jeśli trafisz na dobrze utrzymany model to będziesz się cieszył z bezawaryjnego utrzymania :wink:

maciek73 - Sob Kwi 16, 2011 23:53

Dzięki wielkie. Niestety mam problem z wrzuceniem screena (nie jestem na tyle światły w tej branży :D ) ale może mi sie uda :) Tak więc przenoszę się do wlaściwegio działu i proszę o pomoc. Dzięki

PS. Niestety mimo prób nie udało mi się dopasować obrazka zrzutu i pozostaje mi tylko tutaj wkleić link
http://ale-auto.otomoto.p...-C17976159.html
W środku widać braki czyli nie bardzo ktos dbał o autko choć może to byc jakis drobiazg który da się naprawić. najbardziej boję się o silnik, choć wnikliwie studiując fotkę z zegarami temperatura przy włączonym silniku powinna byc w normie.
Proszę o Wasze opinie.

PTE - Wto Kwi 19, 2011 14:55

Oprócz (jak sam już zauważyłeś) braku jednego z pokręteł przy fotelu kierowcy oraz zaślepki uchwytu drzwi kierowcy dopatrzyłem się jedynie wytartego mieszka dźwigni zmiany biegów i wytartej/pokancerowanej kierownicy na godz. 10 i 2 (przynajmniej tak to wygląda).
maciek73 - Wto Kwi 19, 2011 23:59

Tak się poskładało, ze byłem obejrzeć to autko i....tylko zrobiłem wycieczkę do Rzeszowa. Na fotce ładne ale w realu nie warte uwagi. Między czasie obejrzałem drugiego który także nie wymagał żadnego wkąłdu finansowego według opisu a ukazało się ze zmalowany na miłą biede a silnik po kilku minutach pracy zgasł i juz nie odpalił. Mam na oku jeszcze jedną 25 tylko, że diesla (101 KM) z oryginalnym lakierem małymi śladami korozji na rantach i koło uszczelki przedniej szyby przebiegiem ok 160000 ale koledzy na forum zdążyli mnie juz nastraszyć trochę :D Awarie pompy wtryskowej, uszczelki i wypalone tłoki. Przyznam sie ze mam drgawki w tym momencie bo autko podoba mi się bardzo ale jak mam przed sobą perspektywę napraw to jestem przerażony. Diesel do pracy byłby idealnym rozwiązaniem jednak boję się, że z niezawodnościa może być kłopot.
Tomi - Sro Kwi 20, 2011 00:29

Bez przesady znam bardzo wiele autek, którym nic nie dolega, więc nie masz powodów do obaw, że kupisz i od razu do warsztatu :)

Jak we wszystkich samochodach i tyle.

Wiesz na co zwrócić uwagę, więc nie będziesz byle świeżakiem, który kupił Rovera bo była "okazja" :)

maciek73 - Sro Kwi 20, 2011 19:06

No wiec stało się...R25 2,0 101 KM stoi pod domkiem. Wszysto niby w porządku, trochę do zaprawienia drobiazgów, silniczek pracuje ładnie, równo i nie puszcza ani grama dymka. Jedynie co zauważyłem ale dopiero po zakupie przyciskając trochę lepiej pedał gazu to fakt, ze autko wkręca się jakby maksymalnie na 4000 obrotów i stwarza wrażenie jakby mocy brakowało. Próbowałem wyprzdzić gościa na 4 biegu, pedał w spód a autko jakby troche słabo się zbierało i stwarzało wrażenie braku mocy. czy to normalne czy coś mu dolega? Porównywałem do 90KM Audi A4 i wydaje mi się, że Audi jednak szybciej się zbiera, choć chyba powinno być odwrotnie.
martens - Sro Kwi 20, 2011 20:03

Proponuje odpiac przeplywomierz i sprawdzic na odpietym. Filtr powietrza czysty?/zmieniony?

pozdrawiam Marta

maciek73 - Sro Kwi 20, 2011 20:58

Niestety nie próbowałem a filtra jeszcze nie zdążyłem zmienić. Moze dokładniej opiszę jak wygląda sytuacja...przyspieszając na 4 biegu autko wchodzi do pewnego zakresu obrotów(ok 2500) i choć deptam w spód nie przyspiesza a dikładniej to słabo przyspiesza.
Sprawdzę filtr tylko niestety nie czyściłem nigdy przepływomierza.

bociannielot - Sro Kwi 20, 2011 22:19

maciek73, może być coś z wtryskiem sterującym, też może byc że przepływka i pare innych najlepiej zacząć od odpięcia wtyczki przepływomierza - zaraz za filtrem powietrza na rurze która od niego idzie :ok: - jak bedzie lepiej sie zbierał - to przepływk do wyczysczenia, a jak nie pomoże to do zmiany wkład przepływomierza niestety(do 300zł). Instrukcje co i jak są na forum.
maciek73 - Sro Kwi 20, 2011 22:22

Dzięki postaram się jutro spróbować. Wydaj mi się też że auto trochę więcej pali niż przeciętnie. Spróbuję jutro odpiąc rano przepływomierz i przewiozę się kawałek.

aaa...i dodam jeszcze, że próbowalem wykręcić obroty na postoju i autko kręci się jak w pysk strzelił do 4000 i ani grama więcej. Niestety niewiem czy tak ma być czy to objaw jakiegoś uszkodzenia.

Tak na marginesie zakochałem się w tym aucie od pierwszego wejrzenia mimo jego drobnych mankamentów(uwierzcie jestem bardzo sceptyczny do wszystkiego co kupuję i nigdy nie chwalę bo mam :) ). Prowadzenie tego autka to czysta poezja. A4 nie byłem w stanie tak szusować po zakrętach jak tym angielskim arystokratą.

bociannielot - Sro Kwi 20, 2011 23:00

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=34877 to o zamienniku oryginalnego wkładu
http://forum.roverki.eu/v...ht=przep%B3ywka tu o czyszczeniu

maciek73 - Czw Kwi 21, 2011 09:59

Odpiąłem przepływomierz i może trochę było lepiej, ale autko nie może przekroczyć 4000 obrotów. Wskazówka jak zaklęta staje na 4000 i koniec. Póbowałęm go wykręcić na postoju i nic z tego.
adamsky - Czw Kwi 21, 2011 10:11

maciek73 napisał/a:
Odpiąłem przepływomierz i może trochę było lepiej, ale autko nie może przekroczyć 4000 obrotów. Wskazówka jak zaklęta staje na 4000 i koniec. Póbowałęm go wykręcić na postoju i nic z tego.

no to wymień przepływomierz, jak nie będzie kręcił powyżej 4k obr to prawd. wtrysk sterujący pada na ryj.
Skoro temat dotyczył benzyny, to może warto ten temat zamknąć,
użyć szukajki i poszukać samemu? bo ten problem ze 100 razy był opisywany i dróg diagnozy było tyle samo co gwiazd na niebie ;)

bociannielot - Czw Kwi 21, 2011 10:19

adamsky8811 napisał/a:
no to wymień przepływomierz, jak nie będzie kręcił powyżej 4k obr to prawd. wtrysk sterujący pada na ryj.
taak więc wyda trzysta zł, a jak nie to to będzie miał dwie sprawne przepływki :ok: masz adamsky podejście jak nasi mechanicy! wymienić pół auta może za któymś razem trafi się na właściwą usterkę :ok: .
adamsky - Czw Kwi 21, 2011 10:35

bociannielot napisał/a:
taak więc wyda trzysta zł, a jak nie to to będzie miał dwie sprawne przepływki

tak czy siak będzie miał zapas ;)
miałem takie same objawy, więc przepływkę była walnięta, a do tego pomogło zmiana wtrysku sterującego.... i ..... regeneracja pompy :)
teraz toż to leci jak oszalałe ale nie chcę być złym prorokiem dla kolegi :)

maciek73 - Czw Kwi 21, 2011 19:02

Stawiam na przepływomierz. Odpiąłem go ponownie i autko inaczej jeździ choć nadal nie wkręci się pow 4000 obrotów
azor77 - Czw Kwi 21, 2011 19:38

maciek73 napisał/a:
nadal nie wkręci się pow 4000 obrotów


Może ktoś grzebał coś z cięgnem turbiny i dlatego tylko tyle kręci :wink:

adamsky - Czw Kwi 21, 2011 21:29

azor77 napisał/a:
Może ktoś grzebał coś z cięgnem turbiny i dlatego tylko tyle kręci :wink:

a grzebanie cięgnem od turbiny na wpływ na obroty ?

maciek73 - Czw Kwi 21, 2011 22:22

No więc tak przepatrzylismy z kumplem przepływomierz, wyczyściulismy go i...dalej to samo. Jeżeli chodzi o obroty to kilka razy udało się wykręcić pow. 5000 jak również przy kilku próbach blokowało na 4000. Podłączyliśmy autko pod komputer: nie wykazał błędów. jedyne co było niepokojące to fakt że turbinka miała za duże ciśnienie na wylocie. Kolejny problem pojawił sie przy ruszaniu. Auto nie moze przez chwilę jakby wejść na obroty. Dopiero po chwili wkręca sie i można swobodnie ruszyć. Niestety nie mam pojęcia co to moze być. Sprawdzę jeszcze rano odpinając przepływomierz czy to słabe wkręcanie się na obroty przy ruszaniu nie jest z jego winy.
azor77 - Czw Kwi 21, 2011 22:38

maciek73 napisał/a:
Jeżeli chodzi o obroty to kilka razy udało się wykręcić pow. 5000


To niepokojąca sprawa jak kręci pow. 5 tyś to szkodliwe dla silnika :wink:

adamsky8811 napisał/a:
azor77 napisał/a:
Może ktoś grzebał coś z cięgnem turbiny i dlatego tylko tyle kręci :wink:

a grzebanie cięgnem od turbiny na wpływ na obroty ?


Ma wpływ jak ktoś wsadzi nieprofesjonalnie paznokcie tam gdzie nie powinien i przesadzi to rozreguluje układ doładowania turbiny :wink:

bociannielot - Pią Kwi 22, 2011 00:24

maciek73 napisał/a:
Podłączyliśmy autko pod komputer: nie wykazał błędów.
nie każdy komputer czyta rovery :ok:
maciek73 - Pią Kwi 22, 2011 13:59

Mam jeszcze pytanie...czy po wymianie przepływomierza muszę resetować komputer, czy nie jest to konieczne?
Koju - Pią Kwi 22, 2011 14:07

Nie trzeba resetować :)
hagipl - Sob Kwi 23, 2011 07:38

maciek73,
Witam czy ten Roverek 25 to jest ten z Przysiek, koloru "kość słoniowa", pamiętam go jeszcze jak właściciel chciał 15 tys zł, było to 3 lata temu. pozdrawiam

maciek73 - Sob Kwi 23, 2011 19:37

Tak to ten z Przysiek :) ale tym razem poszedł dużo taniej

PS. Jeździ ten Roverek po Harklowej :D

hagipl - Sob Kwi 23, 2011 19:41

maciek73, no hej ja tez jestem z harklowej :mrgreen: a dowiedziałem się od wujka mechanika ze ktoś z harklowej kupił 25 a dokładnie od Janusza P :mrgreen:
maciek73 - Sob Kwi 23, 2011 19:44

Spichniemy sie kiedyś na oględziny bliższe. Jest co nieco do zrobienia przy nim i kilka niewiadomych. No ale to Roverek :D