Zobacz temat - [R400] Klima leje się w kabinie (+foto)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R400] Klima leje się w kabinie (+foto)

JeRRy3D - Pon Sie 16, 2010 09:43
Temat postu: [R400] Klima leje się w kabinie (+foto)
Witam,

Kupując mojego Rovcia 2 lata temu zaobserwowałam dziwnie załamaną (jakby fizycznie złamaną) półkę wyciszającą pod schowkiem (pasażer z przodu). Irytowało mnie to, bo było to widoczne przy wsiadaniu pasażera. Stwierdziłem że półka niczemu nie służy i w końcu ją zdemontowałem całkowicie.

Zaobserwowałem jednak, że coś dziwnego dzieje się z klimą. Mianowicie czasami zaczyna się z niej lać właśnie w miejscu tej półki / nagrzewnicy. Kiedyś córka powiedziała mi - tato coś mi kapnęło na nogę - zbagatelizowałem. Ostatnio jednak po włączeniu klimy lało się tam do tego stopnia, że należało położyć reklamówkę na wodę, aby możliwa była dalsza jazda. Po wyłączeniu klimy lało się jeszcze z pół godziny.

Najgorsze jest to, że nie ma na to reguły. Czasami - jak ostatnio - lalo się tak, że nie idzie komfortowo jechać (plus stres dla mnie i uciekające oko w tę stronę) a czasami kompletnie nic się nie dzieje. Trudno więc jechać do punku napraw, żeby nie wyjść na wariata.

Ktoś coś takiego ma / miał / wie co to może być?
Nie wydaje mi się, żeby to było normalne a półka nie była raczej po to żeby łapać wodę ;) tylko wygłuszać wiatraki nagrzewnicy (ale jej załamanie sugeruje, że mogła się tam kiedyś lać woda a teraz to widzę).

mcjg - Pon Sie 16, 2010 10:15

Półka jest załamana w większości 400-setek. A cieknąca woda to niedrożny wężyk odprowadzający wilgoć z parownika i zamiast lać się za koło to leje się do środka.
JeRRy3D - Pon Sie 16, 2010 10:41

No! Troszkę mnie uspokoiłeś, bo wychodzi na to, że to błahostka. Dzięki.
Widać ten wężyk "gołym okiem" i da się go obadać "pod domem", czy jest gdzieś skitrany? :)

azer - Pon Sie 16, 2010 11:08

jest skitrany dość nieźle, ale jak się wie gdzie go szukać to dasz rade ( o ile w 400 jest tak samo jak 25:)) Mianowicie między silnikiem a schowkiem pasażera dość głęboko, tak pi razy oko, bo nie pamiętam dokładniej gdzie. U mnie był zgięty na tyle że nie przechodziła woda i miałem objawy jak twoje :ok:
JeRRy3D - Pon Sie 16, 2010 11:18

Dzięki - będę szukał.

Czy ktoś widział podobny wątek na forum? Kopię, ale nie mogę się doszukać. Może ktoś gdzieś pokazywał foto. Trudno będzie mi dojść. Znam "usterkę" ale nie wiem czego szukać (jak wygląda ten parownik, przewód, itd.).

azer - Pon Sie 16, 2010 11:24

http://forum.roverki.eu/v...p=239340#239340 ;)

[ Dodano: Pon Sie 16, 2010 11:24 ]
powinno wystarczyć

JeRRy3D - Pon Sie 16, 2010 22:31

Czy ktoś podpowie gdzie szukać tego przewodu od parownika klimy?
Rozebrałem schowek pasażera i widzę gdzie mokro. Ściągam klapkę/osłonę filtra a tu luuu...
Pomijam totalny syf wewnątrz (mokro + liście + mokry filtr).
Nagrzewnica, filtr i są jakieś przewody od klimy wewnątrz tej komory. Ale grube, metalowe, takie jak w komorze silnika. Posprzątałem. Zostawiłem bez filtra. Włączam klimę. Nic. Sucho. 5, min, 10 min... Nic. Auto pochodziło i dopiero jak zagrzał się silnik do odp. temperatury nagle zaczyna się pocić ten przewód (foto). Przypomniałem sobie, że moja klima zaczęła lać, gdy była włączona a pokrętło nawiewu ustawione na "ciepłe". Pokrętło więc na ciepłe i nagle powódź. Wszystko wewnątrz zaczyna się pocić i leje się woda. Nie widzę jakiegoś konkretnego miejsca wycieku. Nic nie wygląda na pęknięte, ale pojawia się woda i cieknie. O co tu chodzi ?!?


Po zdjęciu schowka...




Syf po wyjęciu filtra...




Przewody klimy (?) wewnątrz...




Widok z z komory silnika...

Teraz pytania - co to w ogóle jest? Jakiś zawór, reduktor klimy? Czemu to służy?
Drugie pytanie - co to za dyndające przewody z czerwonymi końcówkami?

tronsek - Wto Sie 17, 2010 06:07

Skoro masz już to rozebrane, warto przeczyścić sam wentylator nawiewu. Nawet nie wiesz, ile tam będzie syfu, mokrych liści itp. Ja niedawno u siebie (podczas wymiany filtra kabinowego) to zrobiłem i praktycznie zniknął mi problem parowania szyb.
JeRRy3D - Wto Sie 17, 2010 07:09

Już poskładałem bo zastał mnie wieczór. Pewnie zrobię to przy następnym grzebaniu. Bardziej jednak interesuje mnie rozwiązanie problemu lejącej się klimy. Zajrzałem, ale dalej nie wiem gdzie jest ten parownik, jego "odwadniacz", itd.
sTERYD - Wto Sie 17, 2010 09:11

parownik masz zaraz obok filtra kabinowego (to metalowe coś przypominające wyglądem chłodnicę, które widać po lewej stronie zaglądając do otworu na filtr).
Wężyka odprowadzającego wodę szukaj pod maską za silnikiem, pod zbiorniczkiem wyrównawczym wychodzi ze ściany grodziowej w dół nad sanki zawieszenia

JeRRy3D - Wto Sie 17, 2010 11:11

sTERYD - ogromne dzięki.
Pokopię po pracy.

[ Dodano: Wto Sie 17, 2010 11:11 ]
sTERYD napisał/a:
parownik masz zaraz obok filtra kabinowego (to metalowe coś przypominające wyglądem chłodnicę, które widać po lewej stronie zaglądając do otworu na filtr).


Ale numer. Myślałem, że to chłodniczka nagrzewnicy i dumałem jaki sens ma wstawianie filtra między chłodniczkę (po lewej) a przewody klimy (po prawej). A to po prostu układ klimy.

Brt - Wto Sie 17, 2010 12:01

na dole tej chłodniczki klimy od strony ściany grodziowej bedziesz miał odpływ skroplin ... tam szukaj weżyka :ok: powinien być widoczny od spodu .... a no i wyczysć ten wentylator i kup filtr kabinowy i załóż w to miejsce gdzie miałeś tak dużo liści itp :ok: :)
JeRRy3D - Wto Sie 17, 2010 13:55

Rozumiem, że aby to zrobić i tam się dostać wszędzie muszę kolejno porozpinać te plastikowe obudowy wszystkich klamotów, chłodniczek, itd.
aldona - Wto Sie 17, 2010 14:09

Wydaje mi się, że odprowadzenie jest (jak wyżej koledzy pisali) w miejscu zaznaczonym na Twoim zdjęciu (pozwoliłam sobie dorysować na żółto). Gdy włożysz rękę głębiej to wyczujesz takie półokrągłe odprowadzenie do którego dołączony jest gumowy wężyk (średnica około 10 - 14 mm). U mnie ten wężyk idzie do komory silnika tak troszeczkę "pod górkę" ale wszystko działa ok.


Ponadto możesz odkręcić wentylator (jest na 3 śrubach), ale spróbuj zdjąć ten gumowy kapturek od osi wentylatora u mnie wyszedł bez problemu i jeżeli będzie woda w wentylatorze to może tamtędy pokapać - uważaj, podstaw coś.

JeRRy3D - Wto Sie 17, 2010 14:20

No! Dzięki wielkie! Teraz to już ślepy znajdzie. :)

A te czerwone dyndacze?
Co to takiego?

szoso - Wto Sie 17, 2010 14:25

masz srs pasażera? bo to wygląda jak wtyczka od poduszki
aldona - Wto Sie 17, 2010 14:26

Te czerwone to nie wiem - ale u mnie były dwa czarne łączone wtyczką9złaczką) na wysokości wejścia filtra - więc nie dało się wyjąć filtra bez rozpięcia ich. Może u Ciebie z drugiej strony dyndają jeszcze dwa - szukaj może za konsolą środkową, za popielniczką / może ktoś zapomniał je spiąć
JeRRy3D - Wto Sie 17, 2010 14:36

Tak mam srs'a pasażera. Ktoś zapomniał, albo nie podpiął celowo (jakiś dzwon?) i objechał instalacje na krótko bez poduszek. Musi być jakiś "wałek" z tym ! Jak to sprawdzić? Podepnę i wywali mi poduchy !! ! :)
des - Wto Sie 17, 2010 15:43

Jak masz już zdjęty schowek to wsadź głowę w miejsce nóg pasażera i spójrz w górę a powinieneś zobaczyć poduszkę pasażera. Jeśli będzie pusta przestrzeń to znaczy, że...
Poza tym wtyczki od poduszek to są żółte a nie czerwone. Ja poduchy pasażera nie ma i tych wtyczek też.

szoso - Wto Sie 17, 2010 15:51

aiwer napisał/a:
Poza tym wtyczki od poduszek to są żółte a nie czerwone.

tak żółte ale widzisz że to wygląda jak od srs

JeRRy3D - Czw Sie 19, 2010 09:44

Dziękuje wszystkim.
Małe podsumowanie tematu.

Klima lała do kabiny faktycznie poprzez załamany przewód odprowadzający skropliny z parownika na zewnątrz. Wystarczyło go wyjąć, udrożnić i lepiej ustawić (aby nie był zagięty). Tak na marginesie to jakiś bezsens, że wylot z parownika jest odrobinkę niżej niż otwór karoserii (niecentrycznie) i przewód nawet nowy musi się z automatu sam podginać. Kiepskie rozwiązanie.

Wskazówka dla tych, którzy zechcą kiedyś się tam babrać.
Aby dostać się do tego przewodu nie trzeba absolutnie niczego rozbierać. Nawet schowka. Wystarczy odciągnąć fotel i położyć się na plecy z głową pod schowkiem. Ręką wymacać ten przewód (u mnie na parowniku był na wcisk - bez żadnej obejmy) i wyjąć. Sprawa banalna, jeżeli wiadomo gdzie włożyć łapkę.

Co do wentylatora nagrzewnicy.
Faktycznie warto tam zerknąć a (jak pisała aldona) - bo to tylko 3 wkręty.
Od x czasu na pierwszym biegu słychać było delikatne terkotanie. 2, 3, 4 już nie - ale hałas większy, bo obroty większe. Już nawymyślałem, że wybiła się ośka, gdzie to teraz dostać, itd. Przy okazji babraniny zdjąłem jednak wentylator - a on do połowy zabity liśćmi. Wyczyściłem i jak ręką odjął. Chodzi bezszelestnie :) . Warto tam więc zerknąć. Robota żadna - 3 minuty.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wskazówki.

Koniu_zory - Czw Wrz 02, 2010 00:02

Panowie z czego sie może jeszcze lać w tamtych okolicach, dzisiaj sprawdzałem i przy tym wężyku ani grama wody a filter w sumie mokry i po odkręceniu wentylatora ta sróbka ktora jest najbardziej schowana i jej okoloce całe mokre, wygłuszenie (ten filc) pod wentylatorem mokry ale pod parownikiem i tym wężykiem odprowadzającym sucho
?

tronsek - Czw Wrz 02, 2010 06:02

Koniu_zory, Pewnie masz przytkany odpływ w podszybiu auta. Ja tak miałem niedawno i po deszczu miałem wodę pod nogami pasażera.
Poczytaj też to, jest:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=58754

Koniu_zory - Czw Wrz 02, 2010 14:37

Done;] dzieki za linka

podszybie odkręcone, uszczelka do okien dana, kanaliki poczyszczone

czekam na deszcz:D:D a dzisiaj jak na złość słonko hehe

kasjopea - Czw Wrz 02, 2010 14:51

Koniu_zory, pojedź na karcher i sprawa jasna :wink: .
Koniu_zory - Czw Wrz 02, 2010 16:24

boje się he
AVF - Czw Wrz 02, 2010 18:06

Ja tak zapytam minimalnie offtopowo, bo głupio nowe tematy zakładać o taką pierdołę :D Mianowicie dzisiaj postanowiłem przeczyścić podszybie i silnik dmuchawy. Nieźle namęczyłem się z tymi spinkami podszybia, wywaliłem cały ten szlam i znalazłem coś co mnie zaciekawiło.

Tzn na samym środku tej całej półki podszybia znajdowało się jakieś okrągłe coś z odpiętą wtyczką, którą postanowiłem wsadzić z powrotem. Nie zauważyłem żadnych specjalnych zmian. Co to mogło być za ustrojstwo? Co tam siedzi pod szybą oprócz silnika wycieraczek?