Zobacz temat - [R416] Jaki jest objaw uszkodzenia łożyska oporowego?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Jaki jest objaw uszkodzenia łożyska oporowego?

fredii - Pią Lis 23, 2012 18:29
Temat postu: [R416] Jaki jest objaw uszkodzenia łożyska oporowego?
Witam

Ostatnio zabrałem się ostro :mrgreen: za przegląd moich Roverków gdyż wcześniej tak dogłębnie ich nie sprawdzałem. Dzisiaj padło na Roverka 416 gdyż on najciężej pracuje. Przejechałem nim ponad 40.000 km przez 9 miesięcy . Odwiedziłem mechanika. Wziął go na kanał. Pooglądał, posłuchał i prawdopodobnie jest coś nie tak ze sprzęgłem. Ja tam za bardzo się nie przysłuchuje, ale jednak coś tam jest nie tak. Otóż, gdy silnik chodzi na luzie słychać jakby klekot. Gdy wciśnie się sprzęgło silnik chodzi bardzo cichutko. Czy to może być łożysko oporowe? Jeśli tak to chyba najlepiej wymienić całe sprzęgło zamiast jednego łożyska. Możecie mi coś podpowiedzieć?

Aaaaaa, gdy zakupiłem Roverka były wymieniane uszczelniacze półosi oraz wlewany nowy olej do skrzyni biegów.

szoso - Pią Lis 23, 2012 18:32

fredii napisał/a:
Otóż, gdy silnik chodzi na luzie słychać jakby klekot. Gdy wciśnie się sprzęgło silnik chodzi bardzo cichutko. Czy to może być łożysko oporowe?

na to wychodzi
fredii napisał/a:
Jeśli tak to chyba najlepiej wymienić całe sprzęgło zamiast jednego łożyska

jedna robota, sprzęgło nie jest drogie

fredii - Pią Lis 23, 2012 18:36

No i o taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki wielkie :)

A jakiej firmy najlepiej kupić? Valeo?

szoso - Pią Lis 23, 2012 18:42

fredii napisał/a:
A jakiej firmy najlepiej kupić? Valeo?

Valeo, Luk, National

fredii - Pią Lis 23, 2012 19:08

Pięknie dziękuję :)
Temat wyczerpany.
W poniedziałek mechanik we wtorek odbiór autka :mrgreen:

sobrus - Pią Lis 23, 2012 19:35

U mnie też tak klekocze.
Sprzęgło wymieniłem - ale mam to samo.
Mechanik stwierdził że to skrzynia.

driftdreamer - Pią Lis 23, 2012 21:31

sobrus napisał/a:
Mechanik stwierdził że to skrzynia.


i tak jest u Ciebie! łożysko odzywałoby się wtedy gdy wciskasz pedał
w końcu trafiłem na taką skrzynie która jest cicha
sobrus, po wymianie skrzynki (cisza) nie ma już tego "helikoptera"

michu027 - Pią Lis 23, 2012 21:40

Witam, miałem podobnie w golfie 3 też tak chrobotało i okazało się że to było łożysko oporowe ;p po wymianie kompletnego sprzęgła ucichło :)

W Roverze miałem taką sytuację że coś jakby drżało w okolicy skrzyni, mechanik stwierdził że to wałek główny taki dźwięk wydaje i zalecił zwiększyć odrobinę obroty jałowe silnika i ucichło :)

sobrus - Pią Lis 23, 2012 21:50

driftdreamer napisał/a:
sobrus napisał/a:
Mechanik stwierdził że to skrzynia.


i tak jest u Ciebie! łożysko odzywałoby się wtedy gdy wciskasz pedał
w końcu trafiłem na taką skrzynie która jest cicha
sobrus, po wymianie skrzynki (cisza) nie ma już tego "helikoptera"


Według opisu tak też jest u autora wątku, więc nie wiem czy pomoże mu coś wymiana sprzęgła.

Cytat:

Otóż, gdy silnik chodzi na luzie słychać jakby klekot. Gdy wciśnie się sprzęgło silnik chodzi bardzo cichutko.


Nie rozumiem natomiast dlaczego wszyscy wymieniają skrzynie? Nie da się tego naprawić? Przecież to nie jest skrzynia z UFO, była montowana w Citroenach i Mini, więc części pewnie są dostępne. Kupno używanej to jednak ruletka. Ja wolałbym zrobić tą co mam.

fredii - Pią Lis 23, 2012 22:04

U mnie jest sprawa oczywista, tak powiedział mechanik. Otóż na luzie silnik klekocze, wciskam sprzęgło, ustaje. Nie ruszając skrzyni biegów wciskam powtórnie tylko, że mocniej, puszczam i odgłosu nie ma. Jest też jeden plus jak to stwierdził. Podczas dodawania gazu klekot nie ustaje, więc to w 90% sprzęgło a właściwie to łożysko. Gdyby to była skrzynia on nie wymieni a będzie naprawiał chyba, że koszta naprawy i części przewyższą samą skrzynię.
szoso - Sob Lis 24, 2012 16:41

driftdreamer napisał/a:
łożysko odzywałoby się wtedy gdy wciskasz pedał

sobrus napisał/a:
Według opisu tak też jest u autora wątku, więc nie wiem czy pomoże mu coś wymiana sprzęgła.

właśnie wtedy jak wciskasz powinno się nie odzywać
co prawda mam diesla ale to bez znaczenia i u mnie słychać trochę łożysko oporowe a jak wciskam pedał sprzęgła to jest cisza, więc co to może być jak nie łożysko, u autora tematu jest podobnie :wink:

driftdreamer - Sob Lis 24, 2012 20:36

Panowie łożysko oporowe słychać po wciśnięciu nie na odwrót :mrgreen:
fredii - Sob Lis 24, 2012 22:23

Sprawa łożyska oporowego u mnie związana jest z tym, że źle obija czy coś takiego. Ono robi klekot. Wcisnę mocniej, szybko puszczę klekot ustaje. Odwiedziłem dzisiaj 4 mechaników. Ich opinia była jednoznaczna. W poniedziałek jestem umówiony na wymianę sprzęgła. Gdy tylko wrócę dam znać czy w 100% pomogło
greg-si - Nie Lis 25, 2012 09:40

Ale nie zdziw się jak będzie to skrzynia. Miałem takie objawy jak łożyska na wałku sprzęgłowym się zużyły. Puszczasz sprzęgło na luzie słychać pracę, wciskasz sprzęgło to cisza.
fredii - Nie Lis 25, 2012 11:51

Nie zdziwię się na pewno. Już mnie nic nie zdziwi :mrgreen: Jak zmiana sprzęgła nic nie da to skrzynię ma mi robić o tyle taniej ile wyniesie sprzęgło i jego robocizna. Także jestem spokojny. A napisz mi czy jak to by były te łożyska w skrzyni to opłaca się to w ogóle naprawiać? …- czy może szukać używanej?
greg-si - Nie Lis 25, 2012 15:48

To czy się opłaca to pojęcie względne bo nie wiadomo za ile kupisz skrzynie a bardziej w jakim stanie (czy przypadkiem nie gorszym). Osobiście wolałbym wymienić łożyska gdybym nie miał skrzyni z pewnych rąk.
michu027 - Nie Lis 25, 2012 18:56

greg-si napisał/a:
Ale nie zdziw się jak będzie to skrzynia. Miałem takie objawy jak łożyska na wałku sprzęgłowym się zużyły. Puszczasz sprzęgło na luzie słychać pracę, wciskasz sprzęgło to cisza.


Zgadzam się, to będzie skrzynia. Miałem to samo w swoim roverku i pech chciał że padło mi sprzęgło.
Wymieniłem komplet(łożysko tarcza docisk) i dźwięk nadal został.
Rozwiązałem to zwiększając delikatnie obroty silnika na biegu jałowym i cisza :)

fredii - Nie Lis 25, 2012 19:06

To znaczy, że tylko zamaskowałeś objaw a nie wyeliminowałeś usterki. U mnie nie pomaga zwiększenie obrotów. U mnie pomaga mocniej docisnąć sprzęgło, po czym gwałtowne puszczenie. Wszyscy mechanicy stwierdzili, że łożysko oporowe, jakieś tam sprężynki się mogły rozsypać, ale w tym momencie skrzyni nie wykluczam.
IROLA - Pon Lis 26, 2012 11:25

W pierwszym poście tego tematu opisałem objawy mojego padniętego łożyska. Dodam, że pierwszy szum usłyszałem we wtorek (14 sierpnia) a już w piątek (17.08) łożysko zaczęło już bardzo, bardzo głośno zgrzytać/tłuc/piszczeć. Wymieniłem w ostatniej chwili (sobota 18.08) : w momencie zdejmowania łożysko rozsypało się całkowicie.[/quote]
fredii - Pon Lis 26, 2012 17:24

O 7 zawiozłem Roverka do mechanika. Kazali poczekać. Czekałem 60 minut, po czym przynieśli mi moje sprzęgło w kawałkach. Jakieś sprężynki same wyskakiwały a łożysko oporowe było jak to powiedzieli rozklekotane. Po południu będzie sprzęgło jutro z rana odbiór samochodu. Teraz są w 100% pewni, że skrzynia jest dobra a winę ze ten klekot powodowało sprzęgło.

Uszczelniacze półosi i olej były niedawno wymieniane także przynajmniej to mam z głowy. Nie wiem tylko czy nie zadzwonię, aby mimo wszystko wlali nowy olej.


Dodano 17;24 :mrgreen:

Właśnie wróciłem samochodzikiem. Po wymianie sprzęgła cisza, która aż przytłacza :mrgreen:

greg-si - Pon Lis 26, 2012 17:32

fredii napisał/a:

Właśnie wróciłem samochodzikiem. Po wymianie sprzęgła cisza, która aż przytłacza :mrgreen:

Bardzo dobrze że to tylko sprzęgło :)

fredii - Pon Lis 26, 2012 17:54

Aż kamień z serca spadł, bo… przybliżone koszta naprawy skrzyni i wymiana łożysk wyniosłyby coś około 2000 bądź kupienie niepewnej używanej w kwocie poniżej 1000 zł. To i tak ma się nijak do dzisiejszych kosztów. Sprzęgło LUK + robocizna + olej do skrzyni =550 zł
szoso - Pon Lis 26, 2012 18:11

fredii napisał/a:
Po wymianie sprzęgła cisza, która aż przytłacza :mrgreen:

czyli miałem rację a skrzynią cię straszyli :wink:

fredii - Pon Lis 26, 2012 20:33

No postraszyli i powiem szczerze, że się przestraszyłem :mrgreen: Na szczęście to tylko sprzęgło się rozsypało. Mi to od razu za bardzo na skrzynie nie wyglądało, bo klekot zależny był od mocy naciśnięcia jak i intensywności puszczenia sprzęgła.
sobrus - Wto Lis 27, 2012 07:59

fredii napisał/a:
No postraszyli i powiem szczerze, że się przestraszyłem :mrgreen: Na szczęście to tylko sprzęgło się rozsypało. Mi to od razu za bardzo na skrzynie nie wyglądało, bo klekot zależny był od mocy naciśnięcia jak i intensywności puszczenia sprzęgła.


U mnie jest podobnie, a wszyscy twierdzą że to skrzynia. Jak puszcze sprzęgło łagodniej to zazwyczaj jest cisza. Sprzęgło wymieniałem, chyba że jakąś część mechanik zostawił starą...
:/

fredii - Wto Lis 27, 2012 17:55

Ja się pytałem czy objawowo może to być coś nie tak ze skrzynią biegów. Powiedzieli, że owszem takie objawy mogą wskazywać na jakieś łożysko igiełkowe. Powiedzieli; ... ( jeśli mechanik jest dobry ( tutaj był śmiech) to zepsutą skrzynię a sprzęgło można poznać po wibracjach na drążku zmiany biegów oraz po pedale sprzęgła...) . U mnie nie mieli żadnych wątpliwości także jestem wniebowzięty. U Ciebie pewnie będzie to skrzynia. Jeśli kilka łożysk to naprawiać się nie opłaca.
greg-si - Wto Lis 27, 2012 18:16

fredii, czyli u Ciebie pedał sprzęgła dostawał wibracji?
chodzi mi o to jak to zdjagnozować, czy to sprzęgło czy skrzynia

fredii - Wto Lis 27, 2012 18:58

Były leciutkie wibracje, gdy sprzęgło zaczynało łapać. Sam pedał był lekko ciężki. Gdy się jechało i położyło nogę na sprzęgle czuło się delikatne skoki i stuki. Jeszcze jeden objaw, który może wskazywać na sprzęgło to , to że zależy jak się wciśnie i puści sprzęgło. Mocniej wcisnąłem i powoli puściłem cisza. Na odwrót, czyli powoli wcisnąłem i szybko puściłem silnik jak helikopter.
sobrus - Sro Lis 28, 2012 07:54

U mnie nie ma żadnych podejrzanych wibracji ani na sprzęgle ani na dźwigni.
Oczywiście dźwignia nie stoi idealnie nieruchomo, ale w jakim aucie stoi?
Drga równo i bardzo nieznacznie.

Ale u mnie jest to chyba faktycznie skrzynia, bo odgłos się zmienia lub nawet ustaje gdy ruszam dzwignią. Przykładowo wczoraj ustawało gdy przesuwałem ją trochę do przodu, jak gdybym chciał wbić trójkę.