Ja powrócę jeszcze do ELM327. Dziś ponownie testowałem wskaźniki zużycia paliwa i już wiem jak je traktować. Nadal pokazują zbyt wiele ale udało mi się je rozszyfrować. Wskazania trzeba podzielić przez 2! Pojechałem trasą którą często smigam i doskonale wiem ile mi na niej spala auto. Zarówno zużycie chwilowe jak i średnie jest prawidłowo wyświetlane tylko że pomnożone przez 2. Więc tam gdzie autko zawsze pali prawie 6l, pokazało 11.8l. Teraz pytanie jaki parametr i gdzie przestawić by wskazania były prawidłowe?
[ Dodano: Pon Gru 31, 2012 15:39 ]
Znalazłem Pisząc poprzedni post uświadomiłem sobie że jest takie coś w profilu auta. Nie jest to parametr wpływający na odczyt wskaźników, ale na wyliczanie wyświetlanych wyników. Nazywa się to: Korekta zużycia paliwa MPG. Z 1 zmieniłem na 0.5 . Więc powinno być już OK:)
Przyznam że wskazań momentu i mocy nie testowałem. Podchodzę do nich z dystansem. Po pierwsze są to tylko wartości obliczone na podstawie czujnika w komórce i wprowadzonych danych auta, jak np. masa całkowita. Do tego nie mam sztywnego uchwytu na telefon, a właściwie żadnego nie mam wiec odczyty z leżącego na siedzeniu, też nie będą dokładne. Gdy kupię uchwyt to przetestuje.
Pytam ponieważ mam zamiar kupić to urządzenie i jestem ciekaw czy po modyfikacjach które mam zrobione w roverku bedzie pokazywalo seryjne 101km czy to co teraz jest czyli z hamowni 134km
Jeszcze jedno pytanie odnośnie wskaźnika boost, pokazuje Ci prawidłowe ciśnienie doładowania turbiny czy wraz z ciśnieniem atmosferycznym ?
Boost pokazuje do 1.1 Bar. Dokładnie tak wyświetla. Jednak w ustawieniach programu można dobrać ciśnienie atmosferyczne od którego program zacznie przeliczać i ma ono wpływ na wyświetlany wynik. Gdy miałem ustawione 14,7 to pokazywało mi ciśnienie do 0.8 Bar, jednak gdy wróciłem do domyślnego ustawienia na 0 to pokazuje 1.1 Bar. Wiem że ciśnienie doładowania powinno wynosić 1.2 Bar, więc wydaje mi się że parametr 0 sprawdza się najlepiej. Fajnie za to jest wiedzieć kiedy i jakie ciśnienie daje turbina. I tu ten wskaźnik świetnie działa. Kiedyś myślałem że przy ponad 2tyś. turbina cały czas daje już pełną moc, a tu okazuje się że wcale nie. Dopiero wciskając gaz i pozwalając jej się rozpędzić, uzyskujemy wysokie doładowanie. Nawet jadąc dziś 110km/h i mając lekko wciśnięty gaz, a obroty dużo ponad 2000rpm, ciśnienie pokazywało w granicach 0.6 . Dopiero mocne depnięcie pozwalało uzyskać pełne doładowanie.
[ Dodano: Pon Gru 31, 2012 16:26 ] przemek2045, Wow. Masz 134konie A jaki moment uzyskałeś?
Dziś dostałem kabel- tak kabel kupiłem- a no dlatego, że na forach innych marek piszą, że kablem można kasowac błędy i dlatego, że laptop mój ma większy wyświetlacz niż kom.:)
Opisy były takie same jak na blutufa:) zatem- jutro- a może jutro se odpuszczę (%%%%) i pojadę na ogień dopiero 2:)
Szczęśliwego Nowego Roku
pozdr.
_________________ Niech ryczy z bólu ranny łoś, zwierz zdrów przebiega knieje, Ktoś nie śpi, aby spać mógł k
toś, To są zwyczajne dzieje.
Kobi84, powiem szczerze ze bylem sceptycznie nastawiony do chiptuningu ale jestem bardzo zadowolony, do 180kmh idzie jak zly potem juz troche gorzej i na 210 koncza sie biegi bo na chipie ustawil mi odciecie przy 4750 chyba ze tak maja seryjnie bo nie sprawdzalem nigdy troche zeszlismy z tematu watku ale odrazu nas moze nie zamkna
_________________ Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
Kobi84, Masz inne EDC15 i dlatego potrafi tobie nawet spalanie Torque wyliczyć, Scangauge to tez potrafi na poliftowych Roverach z L-series. Niestety wynik spalania i tak nie jest 100% dokładny bo tam to jest jakos wyliczane z MAF'a i jeszcze czegoś.
Ale nadaje się jako dobry początek do prób jazdy
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Niestety domyślam się że wyliczenia nie są idealne. W programie można wybrać wyliczanie proste (szybsze) lub korzystające z większej ilości czujników. Używam tego drugiego. Gdy znów będę jechał w rodzinne strony (na tej trasie doskonale znam spalanie) to zatankuję idealnie pod korek i po dojechaniu znów tak zaleję, by sprawdzić ile ubyło. Teraz skupiam się na kącie wtrysku, przy którym zacznę kombinować w sobotę. Oby pomogło a nie pogorszyło
[ Dodano: Pią Sty 04, 2013 14:25 ]
Jutro będę przestawiał kąt więc w ramach podsumowania się upewniam. Jeśli się mylę to proszę, poprawcie mnie.
Jadąc do firmy rozgrzeję silnik i po raz ostatni sprawdzę przez ELM jaki jest kąt. Jak dotąd pokazuje różnie w zależności od temperatury otoczenia. W końcu jednak zawsze dochodzi do -2 i tak już zostaje na wolnych. Auto ciężko odpala z rana a czasem nawet po kilku godzinach trzeba kręcić. Koło paska przekręcę w prawo na tyle by program pokazywał +4 stopnie na wolnych obrotach i rozgrzanym silniku. Teraz gdy pokazuje -2, po przygazowaniu wzrasta nawet do +7. To normalne? Kolejna sprawa to naciąg paska. Teoretycznie przekręcając koło pasowe przesówam z nim pasek, a ten koło pompy. Więc napięcie paska nie ulega zmianie. Dlaczego więc trzeba ustawić po tym naciąg paska? Zakładając jednak, że nacąg ulegnie zmianie. Jak poznać czy jest odpowiedni? Chodzi mi o to jak bardzo mam naciągnąc pasek rolką by wiedzieć że nie jest za mocno, ani za lużny?
Ja mam pytanie odnosinie PHJOVI ile bierze za ustawienie kąta tak plus minus ? a drugie to, gdybym chcial ustawic sam kąt wtrysku i nie mam tego interfejsu ELM to czy innym sposobem sprawdze jaki jest aktualnie kąt ? czy tylko podpięcie pod pompe bosha?
z góry dzieki za odpowiedz, pozdrawiam
_________________ Rover 45 2.0iDT 134km 297nm
Rover 416Si silnik hondy i automat 114km
Ustawiłem Wróciłem Po zdjęciu osłony paska zabrałem się do roboty. Przed regulacją auto rozgrzane chodziło na wolnych, a Torque pokazywało kąt -2. Poluzowałem śruby i przestawiłem jakieś 2mm w prawo. Odpalam a tu nic. Nie łapie i zaświeciła się kontrolka silnika. Więc powracam do pierwotnego ustawienia. Odpalam. Załapał Kąt -1. Kontrolka nadal się pali. Wchodzę w Torque Check Fault Codes. Mija kilka sekund na skanowaniu. Wyświetla czerwony błąd. Coś z jakimś pedałem. Olewam to i karzę wykasować. Program w kilka sekund dolicza do 100% i błąd znika. Zarówno z telefonu, jak i gaśnie kontrolka w aucie. Więc kręcę kołem paska dalej w lewo. Odpalam. Kąt +7. Usmiech się pojawia na twarzy bo to działa Cofam leciutko koło o jakieś 2mm. Odpalanie, kąt +3. Ostatnia próba. malutki ruch i ponownie odpalenie. Wskaźnik pokazuje idealnie +4. Zgasiłem i zapaliłem kilka razy robiąc przygazówki. Kąt po odpaleniu zawsze jest +4, dodanie gazu - rośnie. Puszczenie spada na +4. Po testach złożyłem wszystko i udałem się na przejażdżkę. Przejechałem po Wawie jakieś 8km. Nie pojawiła się kontrolka silnika, nie było widać za mną dymu. Więc sukces. Cały zabieg trwał mniej jak godzinę z wyjęciem obudowy filtra, osłon oraz ponownym montażem wszystkiego. Ustawiłem też wskaźniki zużycia paliwa w Torque i wydaje mi się że przekłamanie jest naprawdę małe. Średnie zużycie długoterminowe pokazuje 5.7l. Po powrocie zaparkowałem i naszła mnie ochota na ponowne przeskanowanie błędów mimo że kontrolka się nie zapaliła. Torque wykryło jeden. Podświetlony na żółto miał numer P1222. Zobaczę czy będzie powracał. Teraz pozostaje zaczekać do jutra rana i sprawdzić jak będzie odpalał.
A nie wiecie czy ten ELM będzie chciał działać z pompą mechaniczną i kompem Roverowskim? Tez bym sprawdził kąt i ewentualnie ustawił bo jak jest poniżej -8 to jest problem z odpaleniem.
Dziś rano przetestowałem odpalanie. Przyznam, że nie wiem, co myśleć. Auto wcale nie odpala lepiej. Musiałem kręcić ze trzy sekundy by złapał. Wcześniej miałem silnik benzynowy, który odpalał dosłownie od strzała. Ten odpala znacznie dłużej. Dlatego sam już nie wiem czy ten typ tak po prostu ma i to ja się czepiam, czy może naprawdę jest coś nie tak. Ogólnie nie mogę powiedzieć że auto nie odpala. Odpala, tylko zawsze muszę kilka sekund kręcić. Jutro rano nagram filmik z odpalania i wstawię. Dziś zaraz po odpaleniu kąt wskazywało +7, po kilku sekundach spadł na +5, a po minucie ustabilizował się na +4. Do tego wcześniej wskazówka obrotów zaraz po odpaleniu wisiała na 1tyś. obr. , a dziś wskazywała jakieś 1100-1200obr. Na pewno są wyższe niż wcześniej.
[ Dodano: Pon Sty 07, 2013 08:46 ] mirwin, Czy będzie działał to nie wiem. Jak chcesz możemy się kiedyś zgadać, byś podjechał do mnie jak będziesz w Wawie to sprawdzimy.
[ Dodano: Pon Sty 07, 2013 08:51 ]
Z innej beczki. Czy może ktoś polecić miejsce gdzie niedrogo i dobrze ustawią zbieżność w Wawie? Po wymianie lewego sworznia i przegubu muszę trzymać kierownicę przekręconą trochę w lewo by jechać prosto. Bo jak jadę z kierownicą na wprost to auto powoli ściąga na prawo.
Z innej beczki. Czy może ktoś polecić miejsce gdzie niedrogo i dobrze ustawią zbieżność w Wawie? Po wymianie lewego sworznia i przegubu muszę trzymać kierownicę przekręconą trochę w lewo by jechać prosto. Bo jak jadę z kierownicą na wprost to auto powoli ściąga na prawo.
W Poznaniu ponizej 70zl ceny nie schodza. a za pelna geometrie od 150zl
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum