Wysłany: Pią Maj 18, 2007 16:52 [R111] Gdzie jest termostat
Typ: GSi Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.1 Rok produkcji: wszystkie
Witam, mam jednego roverka 111 Metro, no i jets tak ze jak odpale to sie szybko grzeje i w ogole woda nie krazy, znaczy zimna jest chodnica, mysle ze termostat nie puszcza, tylko nie wiem gdzie on jest, bede wymianial dzis rure, bo mam peknieta tu fotki:
tu fotki
moze akurat gdzies tam jest ten termostat
jedno pytanko, czy jak wyrzuce termostat to moge pojezdzic troche, do czasu az kupie, znajde nowy ?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 22, 2010 22:34, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 16:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1078
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 20:58 Re: [R111 METRO] gdzie jest termostat
cozy napisał/a:
jedno pytanko, czy jak wyrzuce termostat to moge pojezdzic troche, do czasu az kupie, znajde nowy ?
Ostatnio przerabiałem temat termostatu (w tym topicu), i wiem że napewno nie można jeździć bez termostatu bo w każdej swojej fazie pełni dwie funkcje naraz. Otwiera obieg zewnętrzny, ale jednocześnie musi zamknąć obieg wewnętrzny.
Układ chłodzenia składa się z dwóch obiegów:
1. wewnętrzny (płyn krąży tylko w bloku silnika i ewentualnie nagrzewnicy)
2. zewnętrzny (płyn wydostaje się poza blok i przepływa przez chłodnice, i wraca do bloku)
Ad.1
termostat zamyka wyjście płynu z bloku silnika: gruba rura idąca z bloku do chłodnicy (na górę chłodnicy).
Ad.2
termostat otwiera wyjście z bloku silnika, ale jednocześnie zamyka (!) kanał do obiegu wewnętrznego. Gdyby tego nie zrobił (np w przypadku braku termostatu) to płyn by nadal krążył wewnątrz bloku bo tak by mu było lżej, niż wypływać z bloku i przepychać się przez cienkie rurki w chłodnicy. Oczywiście w praktyce pewnie troche by się mieszał z zimnym płynem z chłodnicy ale może to być nie wystarczające.
Kup jakiś dobry termostat, polecam japoński HKT, w zestawie jest uszczelka i jest on identyczny z fabrycznym termostatem, ma dokładnie te same wymiary, więc jest gwarancja że jak się otworzy , to jednocześnie zablokuje obieg wewnętrzny. Gdyby był zakrótki to może wtedy tego nie zrobić, albo tylko częściowo zablokować obieg wewnętrzny, czyli będzie mniej wydajne chłodzenie.
Wysłany: Pią Maj 18, 2007 21:09 Re: [R111 METRO] gdzie jest termostat
cozy napisał/a:
moze akurat gdzies tam jest ten termostat
jedno pytanko, czy jak wyrzuce termostat to moge pojezdzic troche, do czasu az kupie, znajde nowy ?
Termostat jest za silnikiem pod kolektorem. Stojąc przed samochodem dokładnie po lewej stronie obok obudowy rozrządu. Rura, kóra idzie za silnikiem od chłodnicy wchodzi dokladnie do obudowy termostatu. Troszke zabawy z wyciąganiem ale da rade:)
A co do kupna nowego - www.tomateam.pl http://www.tomateam.pl/sk...m_dzial=-&c=311
Lepiej kupić i od razu wymienić bo szkoda zabawy 2 razy z termostatem.
pozdrawiam
no dzieki chlopaki za porady, poszukam gdzie tu u mnie na wiosce w jakims sklepiku u "ciapasa" i kupie nowke.
A dzis wlasnie kupilem drugiego METRO 111 GSi 1996, mial byc na czesci ale widze ze jezdzi, nie dzialaja tylko silowniki w paru drzwiach ni i w klapie
Mozna jakos klape otworzyc jak nie dziala silownik, kluczykiem nie moge, tylko sie wciska, ale nie moge go przekrecic. Aha a jak troche lewa strona jest za nisko, mozna podpompowac samemu pompka do kol
Jeszcze raz dzieki
[ Dodano: Pon Maj 21, 2007 12:22 am ]
jest tak: troche nim pojezdzilem, bo myslalem ze jak bedzie w ruchu to chlodnica zchlodzi, ale tak nie jest. Rury sa gorace do auta znaczy do nagrzewnicy, i ta goran rura do chlodnicy. Chlodnica zimna i ta dolna rura zimna, wiec nie wiem czy to termostat czy moze chlodnica zatkana
no chodzi mi o zapchany korek, a chlodnica i dolna rura zimna.
Zrobilem tak:
przejechalem jakis 1km i postal z 8-10 minut na "chodzie", no i zaczela sie chyba woda gotowac, odkrecilem korek i woda sie przelala, a pozniej wessalo reszte wody i zbiorniczek zrobil sie pusty.
Rury gorace to ta cieniuyka co idzie od zbiorniczka do chlodnicy, ta gtuba co idzie od chlosnicy, tez ciepla, ta gorna co wchodzi do nagrzewnicy - goraca, chlodnica i dolna jej rura zimne. Jak tak pojezdzilem i postal "odpalony" to na wskzniku temperatury, wskazania poszly na ponad polowe, widzialem jak rosnie w oczach, wiec wylaczylem silnik.
Wiec to bedzie chyba chlodniaca tak czy moze termostat
Wiec to bedzie chyba chlodniaca tak czy moze termostat
Jeżeli górna rura chłodnicy (ta od silnika) jest gorąca, to termostat OK, bo puszcza obieg na chłodnicę.
Jeżeli chłodnica jest zimna to na pewno problem jest jakiś "w" niej, bo przecież płyn powinien przez nią przepłynąć i wypłynąć dolną rurą.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Wiec tak: chlodnica byla zdemontowana i "przepchana", znaczy sie sprawdziem ja, podlaczylem pod wode z cisnieniem i na bank jest OK, woda przeplywa z gory na do juz teraz bez zadnego cisnenia.
Odpalilem go, zalalem woda i nic, wody nie chcail zassac do obiegu. Temperatura szybko wzrosla na wskazniku i sie zagotowala w gornej czesci silnmika, az buzowalu w zbironiczku. Wylaczylem silnik, wessalo wode, dolalem i odpalilem silnik znowu. Temperatura spadla do mniej niz polowa na wskazniku (przedtem byla na ponad pol, jak sie gotowalo). Pochodzil z dobre 5 minut z naga na lekkim gazie, utrzymywalo sie caly czas mniej niz polowa na wskaniku, przycikalem rury te grube od chlodnicy, zeby tam poruszac, odpowietrzyc. Woda goraca w zbiorniczku, prawie sie opazylem, a dol chlodnicy dlaej zimny.
Wiec pytanie: czy to termostat czy moze pompa wodna ?!! bo na 10000% chlodnica jest drozna i na bank jest "SPRAWNA"
spróbuj zdjąć węże od chłodnicy i inne i przepłukać kanaly chłodzące w bloku.
Najlepiej byłoby puścić wodę w przeciwną stronę do normalnego obiegu cieczy. może poprostu masz jakiś śmieć w układzie, który blokuje, a przynajmniej będziesz wiedział gdzie jest zatkane.
cozy napisał/a:
Wiec pytanie: czy to termostat czy moze pompa wodna ?
Pompę czy termostat żeby sprawdzić to musisz wyjąć i zbadać organoleptycznie, tak na odległość to Ci nie powiemy tacy jesteśmy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Czyli co podlaczyc waz z woda pod cisnieniem w uklad chlodzenia (blok silnika) tak jak zrobilem z chlodnica !!
Moze dzis bede probowal ....
[ Dodano: Sro Maj 23, 2007 12:43 pm ]
Aha i jeszcze jedno, do nagrzewnicy idzie goraca woda (rura nagrzana) i wraca tez ciepla (mniej goraca jak ta wchodzaca) i jak puszcze ogrzewanie to leci zimne powietrze
Moze mam teraz zapowitrzony uklad? Jak najlepiej go odpowietrzyc
Mozna jakos klape otworzyc jak nie dziala silownik, kluczykiem nie moge, tylko sie wciska, ale nie moge go przekrecic.
Coś tam chyba nie tak bo jesli się da wcisnąc to powinien dac sie otworzyć. Jesli jest zamknięty to nie powinien dac sie wcisnąć. Jesli nie możesz otworzyć to wsiądź do tyłu. Zdejmij deske maskująca bagaznik. Złóź kanape tylną. Zdejmij plastik maskujący zamek i silnik wycieraczki tylnej klapy. Zobaczysz zamek i siłownik przy zamku. Wystarczy nacinac linke i pobawić sie i sie otworzy.
cozy napisał/a:
Aha a jak troche lewa strona jest za nisko, mozna podpompowac samemu pompka do kol
Jak masz pompkedo kół z ciśnienim roboczym 40 bar
[ Dodano: Sro Maj 23, 2007 9:38 pm ]
cozy napisał/a:
Duzo roboty jest z wymiana bo tam dostep jest niebardzo
Nie ma zawału
1. Sciągasz przedni zderzak
2. Demontujesz belke pod zderzkiem tą dużą
3. Później to małe zabezpieczenie chłodnicy centralnie przed nią.
4. Odkręcasz mocowanie chłodnicy na górze tzn na pasie przednim po bokach.
5. Podnosisz lekko do gory i wyciągasz do przodu odpinając wcześniej wentylator.
[ Dodano: Sro Maj 23, 2007 9:44 pm ]
cozy napisał/a:
Odpalilem go, zalalem woda i nic, wody nie chcail zassac do obiegu. Temperatura szybko wzrosla na wskazniku i sie zagotowala w gornej czesci silnmika, az buzowalu w zbironiczku. Wylaczylem silnik, wessalo wode, dolalem i odpalilem silnik znowu. Temperatura spadla do mniej niz polowa na wskazniku (przedtem byla na ponad pol, jak sie gotowalo). Pochodzil z dobre 5 minut z naga na lekkim gazie, utrzymywalo sie caly czas mniej niz polowa na wskaniku, przycikalem rury te grube od chlodnicy, zeby tam poruszac, odpowietrzyc. Woda goraca w zbiorniczku, prawie sie opazylem, a dol chlodnicy dlaej zimny.
Wiec pytanie: czy to termostat czy moze pompa wodna ?!! bo na 10000% chlodnica jest drozna i na bank jest "SPRAWNA"
pozdrowionka
Tak wogóle to ptanie. Czy Zauważyles dwa odpowietrzenia na rurze i na wężu? Na wężu do nagrzewnicy i na rurze wychodzącej zza silnika i idącej do chłodnicy (centralnie pod kopułką). Z tego co wyczytałem to masz coś nie tak chyba jeszcze z nagrzewnica bo napisałeś że dolny waz od nagrzewnicy jest zimny a pozostałe gorące.
nie nie, do nagrzewnicy idzie goraca woda (rura) i wychodzi tez ciepla, a jak puszcze nawiew i dam suwak na gore (czerwone na maxa) leci zimne powietrze, tak jakby nie otwieralo nagrzewnicy.
A chlodniece wyciagnalem do gory, bez demontazu zderzaka i innych niepotrzebnych rzeczym ona jest tak cienka ze spokojnie sie miesci. Latwo i proasto, poodkrecac dwa gorne uchwyty, weze i do gory powolutku poszlo (razem z wiatraczkiem)
Teraz kupuje termostat bo na bank on nie puszcza wody w silnik, i grzeje mi sie ten krotki obieg. Nie wiem czy sam wymienie bo po zdemontowaniu zbiorniczka od spryskiwaczy + zbiornicza wyrownawczego i tak nie mam jak sie dostac to tych trzech srob co trzymaja termostat tam z tylu
to chyba musi byc mechanik z odpowiednimi kluczami (ja mam tylko plaskie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum