Wysłany: Sob Maj 26, 2007 13:15 [R600] Ślizgające sie sprzęgło co z tym zrobić
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam
Mam mały problem ze sprzęgłem, ostatnio regenerowałem wysprzęglik bo ciekł i teraz mam taki problem jak samochód stoi w cieniu wszystko gra sprzęgło chodzi bardzo dobrze ale jak tylko postoi kilka godzin na słońcu czy nawet podczas jazdy zaczyna ciągnąć tzn. bierze już przy samym końcu i tak wygląda na moje oko ze robi się ciśnienie w układzie i nie pozwala odbić do końca sprzęgła i nie idzie nawet ruszyć pod górkę bo się strasznie ślizga sprzęgło, jak postoi z 20 minut jest lepiej. Dodam ze zalałem płynem Dot 3 może to wina płynu?? I teraz nie wiem co z tym zrobić czy dalej odpowietrzać czy co z moich obserwacji wynika ze to na pewno nie jest sprzęgło bo nawet jak sprawdzałem to na zimnym silniku potrafi ciągnąć, jak było zimniej takich problemów nie miałem wszystko chodziło cacy nie zależnie ile kilometrów zrobiłem a teraz jak są upały to nie idzie jeździć.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Sty 05, 2011 22:42, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 26, 2007 13:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Od siebie dodam tylko, ze winny moze byc takze mechanizm wysprzeglajacy, czyli lapa poruszajaca lozysko oporowe. Pewnie tulejki/tulejka zardzewiala i stawia opor przy powrocie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
z moich obserwacji wynika ze to na pewno nie jest sprzęgło bo nawet jak sprawdzałem to na zimnym silniku potrafi ciągnąć, jak było zimniej takich problemów nie miałem wszystko chodziło cacy nie zależnie ile kilometrów zrobiłem a teraz jak są upały to nie idzie jeździć.
