seryjnie 15 były max. Ty se i 18 mozesz próbowac wstawić. jak dlamnie rozsądne max, to felgi 17 i opony 205 - 215. Zobacz jaki rozmiar na MG ZR. Sruby 4 x 100 otwór 56,1. ET fabryczne to 45mm.
Wszystko już było podawane.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 75 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 11:12
tak serio. trochu było roboty ale bez tego szpara pomiędzy nadkolem a oponą była 10cm. poprostu odkręciłem trzy sruby z góry od mocowania całego kielicha potem ta jedna na środku co sciska sprężyne. breszka przygiąłem wachacz na dół. flex i do roboty. ale musze jeszcze troszku obciąć tak może pół zwoja z przodu i 1cały z tyłu
[ Dodano: Nie Mar 16, 2008 11:15 ]
tak ze jeszcze zostało mi oprócz tego pomalowanie czarnych plastików w kolor nadwozia. i lekka przyciema szyb. katalizator już wyciąłem. ciśnienie na turbinie podniesione, wskaźnik doladowania zamontowany. może kiedyś jeszcze skórzana tapicerka??? kto wie
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Sty 2008 Posty: 75 Skąd: Nowy Sącz
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 15:04
nic nie pęknie. nie przy pierwszym aucie tak robie i przy żadnym nie było problemów. a zreszta nie ja jeden tak robie. a poprostu nie chce kupywać twardych sprężyn. a scisnąć za pomocą czego??? zreszta dla mnie to już bez znaczenia.
mozna obciac ale trzeba je hartowac, bo na mniejsza powierzchnie sprezyny bedzie juz wiekszy nacisk przez co jej wytrzymalosc sie zmniejsza, co moze prowadzic do jej pekniecia. czysta fizyka
dlatego jak sie utnie i potem zhartuje na nowo to powinno dzialac dobrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum