Za sworzeń firmy 555 zapłaciłem ok 50 zł, postawiłem na jakość... Na zawieszeniu raczej nie ma co oszczędzać.
Przy moim zdarzeniu na szczęście dopiero wyjeżdżałem z miejsca na parkingu, więc prędkość była znikoma. Zniszczeń praktycznie nie miałem, ale laweta (110 zł) i przy okazji przegląd i wymiana elementów przedniego zawieszenia kosztowała mnie jakieś 500 zł.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sie 24, 2008 18:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 100 Skąd: Łomianki
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 11:12
A ja sobie poradziłem bez lawety;) prawy przód podniosłem na ręcznym paleciaku i w droge Za swój sworzeń chyba delphi zapłaciłem około 50zł w intercars-ie...
Ja tez mam ten sam problem ze skrzypiącym zawieszeniem.Wymieniałem wszystkie elementy przedniego zawieszenia i lewa strona trzeszczy jak cholera gdy najeżdżam na nierówności np.progi zwalniające.Oczywiście skręcałem wszystko dopiero po opuszczeniu auta.Wydaje mi się że są to odgłosy z górnego wahacza i tam zamierzam nasmarować silikonem tuleje.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pon Sie 25, 2008 20:05
Skrzypienie na progach to często wina silentblocków stabilizatora. Odkręcić mocowania, solidnie popsikać sprayem silikonowym gumy, skręcić i powinno pomóc. U mnie po tym zabiegu jak ręką odjął . Wymieniłem też łączniki ale one raczej ze skrzypieniem nie miały nic wspólnego. Skrzypi stabilizator obracając się w suchej gumie silentblocka.
No ze sworzniami to normalka - ja wymieniłem prawie od razu po kupnie auta, a ze skrzypieniem się poddałem. Skrzypi, znaczy, że jedzie.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
A jak wygąda sprawa z samodzielnym wymienianiem dolnego sworznia. Z rave'a wiem ,że zabezpieczony jest pierścieniem. Czy po zdjęciu pierscienia można domowym sposobem wyjąć sworzen z wahacza. Czy trzeba wyciągać cały wahacz ,a może można to zrobić na podnośniku.
I jeszcze pytanie czy nowy sworzeń można zamocować w wahaczu bez problemu.
Sworzeń jest wprasowany w zwrotnice i tylko przykręcony do wahacza dolnego, żeby wymienić sworzeń trzeba odkręcić sworzeń od wahacza dolnego trzeba odkręcić górny sworzeń i drążek kierowniczy, ale na sam początek to trzeba półoś odkręcić i całą zwrotnice wyciągnąć, jak wyciągniesz zwrotnice to od środka zobaczysz cztery śruby trzeba ich popuścić i delikatnie młotkiem cofnąć całe łożysko bo inaczej sworznia nie wybijesz bo go łożysko zablokuje, bez wd40 albo czegoś podobnego się nie obejdzie (sam sie o męczyłem z jedną stroną ale druga poszło już gładko). Jeśli masz cokolwiek wiedzy na temat mechaniki samochodowej to powinieneś dać sobie rade, ale jeśli nie to radził bym to jakiemuś dobremu mechanikowi oddać.
Ja tam dałem sam rade Wybiłem stary młotkiem i nabiłem też młotkiem.Pasą nie dało rady bo nie było dojścia.Oczywiście wszystko miałem zdemontowane oprócz tarczy bo za dużo zabawy i ryzyko że łożysko uszkodzę.Bez wd 40 nie da rady
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum