podczas hamowania w roverku piszcza hamulce, przepraszam za dyletanctwo mechaniczne ale czy moze byc to niebezpieczne? Zamierzam oczywiscie podjechac do mechanika z tym problemem i ne wiem czy od razu kupic nowe klocki, skoro samochodzik mimo ze ma 4 latka jezdzil (pod spokojna reka moze 18 m-cy.Zastanawia?m sie czy moze jak stal klocki hamulcowe nie ulegly jakiejs korozji ? czy to mozliwe ?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 20:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
west [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 17, 2008 20:35
moze sie zdarzyc, ze kupisz nowe klocki i beda tez piszczec. z tego co sie orientuje to twarde klocki moga piszczec. plus jest taki, ze beda cie ludzie slyszec i zdaza spod kol uciec:)
oczywiscie sprawdzic stan klockow warto.
pzdr
edit: mi tez piszcza. nawet nie wiem kiedy zaczely, a zauwazylem to jak mi w lecie klima siadla i musialem z otwartym oknem jezdzic:)
Wlasnie usowalem tem problem dwa tyg. temu.Najpierw sprawdz czy piszczy przod czy tyl(zaciagnij reczny podczas powolnej jazdy)u mnie bardziej tyl bylo slychac.Niezaleznie od tego trzeba rozmontowac hamulce i nasmarowac niektore elem.smarem miedziowym.W przypadku przednich nalezy wszystko oczyscic z pylu i nalozyc smar na zewetrzna czesc klocka(ta ktora styka sie z tlokiem i zaciskiem),w tylnych smarujesz wszystkie ruchome elem.i miejsca gdzie szczeki opieraja sie(nie powierzchnie cierne i nie pierscien ABS-u).Beben schodzi latwo,tylko uwazaj na sruby ktore go mocuja,sa bardzo miekkie wiec potrzebujesz solidnego srubokretu.Najlepszy jest smar miedziowy w spreyu latwo sie go naklada i glebiej dociera.Pozbedziesz sie piskow na bardzo dlugo.I nie jest to niebezpieczne tylko wkurw...i jesli klocki sa niedzwno wymienione nie potrzebujesz nowych.Jesli mechanik tylko oczysci hamulce bez smarowania, pisk powruci calkiem szybko.
Wlasnie usowalem tem problem dwa tyg. temu.Najpierw sprawdz czy piszczy przod czy tyl(zaciagnij reczny podczas powolnej jazdy)u mnie bardziej tyl bylo slychac.Niezaleznie od tego trzeba rozmontowac hamulce i nasmarowac niektore elem.smarem miedziowym.W przypadku przednich nalezy wszystko oczyscic z pylu i nalozyc smar na zewetrzna czesc klocka(ta ktora styka sie z tlokiem i zaciskiem),w tylnych smarujesz wszystkie ruchome elem.i miejsca gdzie szczeki opieraja sie(nie powierzchnie cierne i nie pierscien ABS-u).Beben schodzi latwo,tylko uwazaj na sruby ktore go mocuja,sa bardzo miekkie wiec potrzebujesz solidnego srubokretu.Najlepszy jest smar miedziowy w spreyu latwo sie go naklada i glebiej dociera.Pozbedziesz sie piskow na bardzo dlugo.I nie jest to niebezpieczne tylko *k#$#*...i jesli klocki sa niedzwno wymienione nie potrzebujesz nowych.Jesli mechanik tylko oczysci hamulce bez smarowania, pisk powruci calkiem szybko.
dzieki za wypowiedz masz ode mnie wielkie dzieki i oczywiscie thx. A jakbys mogl zdradzic gdzie serwisujesz swojego roverka ?
Wiec jestem mechanikiem i servisuje autko na parkingu podziemnym .Tak powaznie to nie pozwole juz sie dotknac zadnemu irlandzkiemu mechanikowi.Kupilem Roverka z salonu z 6-cio mies gwarancja(To bylo auto zastepcze w tym salonie) wiec zeby jej nie stracic korzystalem z tego serwisu,ale nawet przegladu nie potrafia zrobic dobrze.Poza tym pracuje w NCT i na codzien moge oceniac"fachowosc" tutejszych mechanikow.Naprawde ciezko o mechanika ktory zrobi dobrze nawet podstawowy serwis.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
moze 18 m-cy.Zastanawia?m sie czy moze jak stal klocki hamulcowe nie ulegly jakiejs korozji ? czy to mozliwe ?
? 
.Tak powaznie to nie pozwole juz sie dotknac zadnemu irlandzkiemu mechanikowi.Kupilem Roverka z salonu z 6-cio mies gwarancja(To bylo auto zastepcze w tym salonie) wiec zeby jej nie stracic korzystalem z tego serwisu,ale nawet przegladu nie potrafia zrobic dobrze.Poza tym pracuje w NCT i na codzien moge oceniac"fachowosc" tutejszych mechanikow.Naprawde ciezko o mechanika ktory zrobi dobrze nawet podstawowy serwis.
