Witam,
od niedawna posiadam Rovera 214 zauważyłam, że zdarza mi się, że się zacina pedał gazu przez co samochód ma wysokie obroty i żeby to odblokować muszę mocno wcisnąć pedał i dopiero się odblokowuje (wczoraj stojąc na światłach i mając włączoną jedynkę samochód miał ponad 3000 obrotów i nie chciał się odblokować). Samochód był sprawdzany i wyszło, że jest to prawdopodobnie wina silniczka krokowego, ale po jego wymianie nic się nie zmieniło i nadal jest ten sam problem. Chciałabym się zapytać w jaki sposób zamontowany jest w Roverze pedał gazu, na linki czy na czujnik?? i co w tej sytuacji najlepiej zrobić, czy ktoś miał ten sam problem?? W związku z tym, że jestem kobietą niewiele się na tym znam ( w związku z czym opis problemu też jest mało fachowy, za co najmocniej przepraszam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 15:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomogła: 70 razy Dołączyła: 24 Sie 2007 Posty: 1716 Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 15:24
Mnóstwo jest takich przypadków, użyj szukajki i poczytaj, bardzo częsta dolegliwość w R. Ja zresztą też wymieniałam przepustnicę. Objawy dokładnie te same, po przygazowaniu obroty spadały... dopóki się całkiem nie spsuło.
zouza, nie obrażaj się Akurat Ty jesteś zaprzeczeniem stereotypowego podejścia kobiet do motoryzacji
MarZio, kupiłem przepustnicę aluminiową za 180zł w przedsiębiorstwie Art-Bizar. Namiary na stronie klubowej. Wymiana samodzielnie - godzinka roboty dla chętnych albo w warsztacie za ok. 40zł u uczciwego mechanika. Ja skorzystałem z drugiej opcji
Mialem ten sam problem w R75 i okazalo sie ze linka gazu byla za mocno naciagnieta.Nie bylo w ogole luzu i raz obroty spadaly a innym zarzem nie bardzo.Po minimalnym poluzowaniu wszystko jest gites
[ Dodano: Nie Lis 09, 2008 16:08 ] zouza a co do Ciebie to nie nerwuj sie bo masz juz ugruntowana pozycje na tym forum
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
sTERYD, piszę przecież, że skorzystałem z mechanika Koledze zajęło to 15-20 minut, więc ja, antytalent mechaniczny i manualny, chyba w godzinę bym sobie dał radę
Bardzo dziękuję za pomoc, jutro będę próbować. Najpierw sprawdzę linkę, a jak nie da rady, to zajmę się przepustnicą. w razie czego, pewnie będę jeszcze prosić o pomoc:)
Mus zobaczyć sprężynę powrotną przepustnicy powietrza oraz sprężynę powrotną pedału gazu. Raczej na tą drugą stawiam, może spadła, może trzasnęła i od tego linka swym ciężarem i ciężarem pedału, naciska na przepustnicę i czasami pokonuje siłę jej sprężyny (zdaje się, że są dwie, po lewej i prawej stronie osi przepustnicy) i od tego obroty skaczą.
Prosta sprawa.
Gorzej, gdyby pochodziło to od czujników silnika (np. walnięty czy niedomagający czujnik temp. cieczy chłodzącej, itd..).
_________________ Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
nie bylo w ogole luzu na pedale i jak ja odpialem od przepustnicy to obroty wracaly na jalowe za kazdym razem. MarZio jak sie pytasz kogos o cos co bylo pisane wczesniej to uzywaj jego nicku bo mozna sie pogubic pozniej
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum