Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Cześć,
No i stało się... Najpierw była malutka dziurka. Obfity obiadek, a po nim energiczne zajęcie miejsca za kierownicą... i " Huston, mamy problem" . Na dystansie około 10-15 cm połączenie tapicerki nie wytrzymało nacisku mojego zadka.
Czy ktoś walczył z takim problemem?
Pozdrawiam,
Adrian
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lut 28, 2011 21:25, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lis 25, 2008 17:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No i stało się... Najpierw była malutka dziurka. Obfity obiadek, a po nim energiczne zajęcie miejsca za kierownicą... i " Huston, mamy problem" . Na dystansie około 10-15 cm połączenie tapicerki nie wytrzymało nacisku mojego zadka.
Czy ktoś walczył z takim problemem?
Pozdrawiam,
Adrian
Walczył, ale nie w samochodzie, tylko w wersalce. Tapicer wziął za szycie 50PLN. Jak to robił, nie wiem - pewnie zdejmował pokrycie. Faktem jest, że potem śladu nie było. Z tapicerką samochodową powinno być podobnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum