Wysłany: Sro Gru 03, 2008 10:06 [Inne] Sprowadzony samochód - ubezpieczenie i inne procedury
Jako że R odszedł w zapomnienie, w tym tygodniu (mam nadzieje, że godnie) zastąpi go inne auto. Miał być VW Golf IV, ale znalazła się ładna Skoda Octavia z bogatym wyposażeniem i to właśnie ona do mnie jedzie.
Znajomy, który sprowadza mi auto dowiezie je na piątek. Jako, że zna się na rzeczy, powiedział mi, że pierwszą rzeczą jaką zrobimy, to przegląd techniczny. Jak bedę go już miał, to wykupię OC (póki co na VIN, bo tablic polskich jeszcze nie będę miał). No i w tym momencie mogę wg niego jeździć. To znaczy, muszę w końcu zarejestrować na siebie, ale w czasie załatwiania spraw niby mogę jeździć na tablicach z zagranicy - najważniejszy jest przegląd i opłacone OC...
Spotkaliście się z czymś takim?
Czy na takich samych zasadach jeźdżą ludzie, którzy mają tablice markerem narysowane?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez piter34 Sro Gru 03, 2008 13:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Gru 03, 2008 10:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tu Kruchy jest specem - jeździł na włoskich "blachach" z tektury (ale takich ładnie wyklejonych, ze z daleka byś nie poznał) kilka miesięcy, ale chyba nie miał w tym czasie żadnej kontroli.
Poszukaj - były różne wątki o tym - szczególnie o autach z niemiec (różnice między "żółtymi" i "czerwonymi" tablicami).
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
nie istnieje cos takiego , przerabialem ten temat juz kilkakrotnie dzwoniąc po ubezpieczalniach, urzędach itp.
Nie za bardzo rozumeim do czego się odnosisz... do opisanych przeze mnie tablic, czy ubezpieczenia na VIN? Jesli do tego drugiego, to już dzwoniłem do mojego TU i powiedzieli, że bez problemu ubezpieczają... nawet jeśli auto nie ma jeszcze polskich blach.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja kupujac R45 w nocy jechalem do przedstawiciela PZU (3ciego bo 2ch innych bylo zalanych w trupa i wykupowalem ubezpieczenie na miesiac na stare belgijskie blachy. Tak naprawde tylko na przejazd. Pani od ubezp. powiedziala, bo sie dopytywalem, ze dopoki mam ubezpieczenie na dany samochod i dowod posiadania (faktura) + przeglad to moge jechac spokojnie.
Faktem jest ze rowniez nie mialem zadnej kontroli. Moze jest ktos kto tak jechal i mial wtedy kontrole drogowa to niech sie wypowie.
Nie istnieje prawo, które pozwala jeździć nie zarejstrowanym samochodem. Od tego są tablice celne. Podejmowałem się prób przedłużenia ważności tablic celnych ale takie cos nie istnieje...
Art. 94. § 1.KW Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto prowadzi na drodze publicznej pojazd pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu..
Art. 71. KRD
1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Przepis ten nie dotyczy pojazdów, o których mowa w ust. 3.
2. Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne, a w przypadku pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną.
7. Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.
ludzie jezdżą na przeterminowanych celnych z opłaconym OC i przeglądem policjanci ponoc przymykają oko na to
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Ostatnio zmieniony przez michone Sro Gru 03, 2008 10:43, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 20 razy Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 85 Skąd: Gdynia
Wysłany: Sro Gru 03, 2008 10:58
michone napisał/a:
ludzie jezdżą na przeterminowanych celnych z opłaconym OC i przeglądem policjanci ponoc przymykają oko na to
Kiedy szukałem swojego Roverka, to oglądałem w Wejherowie R75, sprowadzonego z Holandii, na holenderskich tablicach wywozowych, którego właściciel jeździł na nich chyba z 5 miesięcy. Nie miał zrobionego polskiego przeglądu w ogóle, za to miał polską polisę OC (nie pamiętam jakiej firmy), ważną na rok Składkę opłacał co miesiąc. Twierdził, że też nigdy nie miał kontroli drogowej, więc nie wiadomo, co stałoby się, gdyby go "drapnęli", a oprócz tego, co by było, gdyby spowodował wypadek. Widać natomiast, że przy odrobinie szczęścia i silnych nerwach można by właściwie w ogóle nie rejestrować sprowadzonego samochodu w Polsce.
Inna rzecz, że akurat po niemieckich tablicach wywozowych można od razu zorientować się, że ich ważność minęła (data na pasku), a po holenderskich nie.
Oczywiście powyższa przypowieść nie oznacza, że pochwalam tego rodzaju praktyki.
z tego co mi mówił znajomy który sprowadza auta to tablice z żółtym paskiem mogą byc używane na trasie od miejsca zakupu do miejsca zamieszkania kupującego.potem nie można już na nich jeździć. a data na tym żółtym pasku to ostateczny termin w ktorym można doprowadzic auto pod dom.żółte maja przeważnie 5 dni ważności.
jeśli idzie o tablice z czerwonym paskiem to można jeździc bo kupujemy je z ubezpieczeniem auta na okres który jest oznaczony na czerwonym pasku.ale nie wiem ile jest w tym prawdy. ja nie miałem takich problemów przy sprowadzaniu tzn. po prostu jeździłem na tych śmiesznych tablicach tak dlugo aż dostałem polskie blachy czyli 4 dni
PS.co się martwisz Cherman, jakoś przecież musisz zajechać do urzędu celnego,na przegląd i do tłumacza
Bzdura, jak ściągałem swojego to się pytałem gostka co wystawiał papiery. Kolor oznacza czas na który są wystawione blachy a razem z nimi ubezpieczenie. I do daty na tablicy można jeździć. Żółty jest krótszy, czerwony dłuższy z tego co pamiętam ale nie wiem na jakie konkretnie okresy.
_________________ Był R416Si '97 i zawsze pozostanie, lecz nie materialnie a duchowo...
Auto z nieważnymi tablicami "celnymi" (z datą przeszłą) można ubezpieczyć, ale potem TU się na nas wypnie, bo auto było formalnie niezarejestrowane i nie miało w ogóle prawa poruszać się po drogach RP. Kilka osób na różnych forum to już przerabiało.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Panowie.
Sprowadzone auto można ubezpieczyć i ubezpieczalnia to zrobi. Lecz nie możecie jeździć tym samochodem!
Jakieś 2 lata temu można było jeździć samochodem sprowadzonym nawet na tablicach niemieckich czy francuskich itd. trzeba było tylko mieć dowód zakupu ubezpieczenie przegląd i akcyzę. Wtedy policja nie mogła nic zrobić!
Teraz jest już zakaz! Nie można tego stosować! Samochód musi być zarejestrowany na polskich blachach.!
Na pewno są tacy co jeżdżą autami na tablicach zagranicznych sprowadzonym autem, ale albo policja jeszcze ich nie zatrzymała albo umieją się jakoś wywinąć!
Co do tablic żółtych i czerwonych:
***wykupienie żółtych:
5-dniowe ubezpieczenie OC (Haftpflicht) + Tablice eksportowe (z żółtym paskiem) - Czyli przejazd przez np. Niemcy granice i Polskę (w sumie 5 dni można na nich jeździć) . Nie można na nich jeździć po Polsce.
***wykupienie czerwonych:
Są droższe ale z tego co pamiętam można na nich jeździć do dnia który jest wybity na tablicach.
Sprowadzone auto można ubezpieczyć i ubezpieczalnia to zrobi. Lecz nie możecie jeździć tym samochodem!
Można jeździć do daty na tablicy.
matlacz napisał/a:
Jakieś 2 lata temu można było jeździć samochodem sprowadzonym nawet na tablicach niemieckich czy francuskich itd. trzeba było tylko mieć dowód zakupu ubezpieczenie przegląd i akcyzę. Wtedy policja nie mogła nic zrobić!
Teraz jest już zakaz!
Co się niby zmieniło w przepisach?
matlacz napisał/a:
***wykupienie żółtych:
5-dniowe ubezpieczenie OC (Haftpflicht) + Tablice eksportowe (z żółtym paskiem) - Czyli przejazd przez np. Niemcy granice i Polskę (w sumie 5 dni można na nich jeździć) . Nie można na nich jeździć po Polsce.
Można do daty na tablicy Poczytaj proszę stanowisko Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji w wątku, do którego odsyłałem
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
No dobrze... ale co jeśli sprowadzamy auto i jest na tablicach niemieckich? Skoro zrobimy przegląd, zapłacimy polskie OC, to czemu nie możemy tym autem jeździć conajmniej 30 dni tak jak w przypadku samochodu kupionego w Polsce? Po tym okresie w przypadku samochodu z Polski trzeba zarejestrować na siebie samochód... w przypadku importu jest inaczej?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pytanie jest o datę wyrejestrowania w Niemczech, bo nie możesz jeździć niezarejestrowanym samochodem.
Z tego co rozumiem z tego wątku (bo sam nigdy nie sprowadzałem auta) to data na niemieckiej tablicy wyjazdowej (nie ważne, czy czerwonej, czy żółtej) jest datą końca zarejestrowania w Niemczech i tyle, i nie ma co kombinować - od dnia kiedy kończą się te tablice powinienneś mieć już polskie, choćby tymczasowe "czerwone" i wtedy możesz jeździć ile Ci się tylko podoba.
michone napisał/a:
Art. 94 KW
§ 1. Kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto prowadzi na drodze publicznej pojazd pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu.
Art. 71. KRD
1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe. Przepis ten nie dotyczy pojazdów, o których mowa w ust. 3.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
matlacz napisał/a:
Sprowadzone auto można ubezpieczyć i ubezpieczalnia to zrobi. Lecz nie możecie jeździć tym samochodem!
Można jeździć do daty na tablicy.
Tutaj chodziło mi o tablice niemiecki czy francuskie na takich nie można (nie o żółte czy czerwone na temat tych napisałem niżej!)
piter34 napisał/a:
matlacz napisał/a:
***wykupienie żółtych:
5-dniowe ubezpieczenie OC (Haftpflicht) + Tablice eksportowe (z żółtym paskiem) - Czyli przejazd przez np. Niemcy granice i Polskę (w sumie 5 dni można na nich jeździć) . Nie można na nich jeździć po Polsce.
Można do daty na tablicy Poczytaj proszę stanowisko Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji w wątku, do którego odsyłałem
Żółte tablice można wykupić np. w Niemczech na 5 dni. Czyli można nim jeździć 5 dni! nie dłużej! Może źle wcześniej napisałem można jeździć po Polsce ale tylko przez okres tych 5 dni!
[ Dodano: Pią Gru 05, 2008 09:15 ]
piter34 napisał/a:
Co się niby zmieniło w przepisach?
Nie wiem dokładnie bo się tym już nie interesuje. Ale gdy pytałem w urzędzie to powiedziano mi że już teraz policjant może wystawić duży mandat za takie coś. Wcześniej po prostu nie mogli się doczepić jeśli miało się te dokumenty co pisałem wcześniej!
[ Dodano: Pią Gru 05, 2008 09:20 ]
maciej napisał/a:
Pytanie jest o datę wyrejestrowania w Niemczech, bo nie możesz jeździć niezarejestrowanym samochodem.
Z tego co rozumiem z tego wątku (bo sam nigdy nie sprowadzałem auta) to data na niemieckiej tablicy wyjazdowej (nie ważne, czy czerwonej, czy żółtej) jest datą końca zarejestrowania w Niemczech i tyle, i nie ma co kombinować - od dnia kiedy kończą się te tablice powinienneś mieć już polskie, choćby tymczasowe "czerwone" i wtedy możesz jeździć ile Ci się tylko podoba.
Dokładnie!
Poza tym jeśli mamy tablice stare niemieckie po poprzednim właścicielu, to skąd ma ktoś wiedzieć że auto jest jeszcze gdzieś zarejestrowane? Może poprzedni właściciel już dawno wyrejestrował auto! Wtedy np. policja może uznać że właściwie nie masz żadnych tablic!
Niema co debatować.
I tak niektórzy będą jeździć nawet z kartonowymi rejestracjami. Oby ich policja nie złapała!
Ale gdy pytałem w urzędzie to powiedziano mi że już teraz policjant może wystawić duży mandat za takie coś. Wcześniej po prostu nie mogli się doczepić jeśli miało się te dokumenty co pisałem wcześniej!
A może po prostu ktoś im wytłumaczył, że się o to można czepiać.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Poza tym jeśli mamy tablice stare niemieckie po poprzednim właścicielu, to skąd ma ktoś wiedzieć że auto jest jeszcze gdzieś zarejestrowane?
maciej napisał/a:
Art. 71. KRD
1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe.
Jeżeli masz DR pojazdu, który porusza się na tablicach niemieckich/francuskich/itd. zwykłych to ja nie widzę podstaw do karania w jakikolwiek sposób.
Cherman napisał/a:
No dobrze... ale co jeśli sprowadzamy auto i jest na tablicach niemieckich?
Wtedy będziesz mieć problem, bo takiego auta, które nie jest wyrejestrowane w kraju pochodzenia, nie będziesz mógł zarejestrować w RP...
Takim autem możesz się poruszać na tych niemieckich tablicach, jeżeli oczywiście masz DR, ubezpieczenie i ważny przegląd.
_________________ Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum
Jeżeli masz DR pojazdu, który porusza się na tablicach niemieckich/francuskich/itd. zwykłych to ja nie widzę podstaw do karania w jakikolwiek sposób.
To wtedy tylko w ciągu miesiąca trzeba je przerejestrować:
michone napisał/a:
7. Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.
Ale w naszym przypadku zagraniczny właściciel pozbywający się auta zwykle je wyrejestrowuje w swoim kraju, więc nie możemy mieć oryginału DR, a często i tablic (mamy albo napis flamastrem albo "wyklejankę").
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum