Twój Olek ma wyjątkowo wąski kąt... 38mm dla małego obrazka to wąsko, ale po zastosowaniu takiego konwertera otrzymujesz ogniskową 26mm, a to już ciutke mniej niż standardowy popularny KIT, który ma najczęściej 28mm.
Ale gdybyś miał kompakt z szerokim kątem na dzień dobry np. fuji s6500 z 28mm (czy inny kompakcik z takim katem) to po zastosowaniu takiego konwertera robi Ci się 19mm a to już szeroko.
[ Dodano: Sro Gru 10, 2008 10:04 ]
Nie wiem czy widziałeś fotki mojego mieszkania... robiłem je obiektywem Tamron 17-50 f2.8.. świetne szkło. Po przeliczeniu 17mm razy crop czyli 1.6 daje rzeczywistą ogniskową 27mm. Po zastosowaniu tego konwertera na swojego Olka miałbyś takie same fotki.. zobaczy czy Ci to wystarczy... link do fotek puściłem Ci na PW
Jesli mowa o lustrzankach i Olympusie to pamietajcie ze crop w lustrach Olympusa to 2x a nie 1.6 jak u Canona czy 1.5 jak u calej reszty.
Tak czy inaczej po przeliczniku kitowe obiektywy i tak sa sporo szersze niz to co daja typowe kompakty z ogniskowa 35 w ekwiwalencie. Polecanie rybiego oka dla architekta wnetrz...nie widze w tym sensu. 18mm na poczatku wystarczy, jak ma niby architekt praktycznie wykorzystac tak szeroki kat jak fisheye?
Co do kitowych obiektywow... mimo wszystko staja sie coraz lepsze niemniej tak jak koledzy mowia, lustro daje mozliwosci dalszej rozbudowy i faktycznie wiekszosc kitow nie dorasta to mozliwosci aparatow. Niemniej kupno lustra ma sens na lepsza szklarnie przyjdzie pora a na plus odrazu ma sie wieksza fizycznie matryce dobra swiatloczulosc i nizsze szumy niz w przypadku wiekszosci kompaktow.
Widze ze chyba nikt jeszcze nie polecil Pentaxa
poczytaj sobie na internecie o K200D i obiektywie kitowym SMC DA II 18-55
jak ma niby architekt praktycznie wykorzystac tak szeroki kat jak fisheye?
a taki że stojąc np w łazience która ma 1.5mx2m chce sfotografować jak najwięcej a nie tylko sama baterie na umywalce...
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Pon Gru 22, 2008 17:00
zmienie formułę pytania - po co w ogóle architektowi wnętrz aparat?? No chyba, ze jest bardziej dekoratorem niż architektem, bo archtekt woli rzut do archiCADa lub podobnego programu i wszystko widzi
mylisz pojęcia pomiędzy dekoratorem, architektem wnętrz a architektem.
po co aparat?
Po to żeby podczas inwentaryzacji pomieszczenia nie tylko pomierzyć pomieszczenia dalmierzem ale też sfotografować stan istneijący, po to żeby robić po prostu dokumentacje fotograficzną danej inwestycji oraz gdy dojdzie już do ukończenia zlecenia porobić zdjęcia i dołączyć je do własnego portfolio.
18mm na poczatku wystarczy, jak ma niby architekt praktycznie wykorzystac tak szeroki kat jak fisheye?
tylko z powodu cropa te szerokie nie sa az tak szerokie ja smigam z sigma 10-20 i to jeszcze nie jest fish, zakrzywia delikatnie, ale do wyciagniecia w kompie nie wyobrazam sobie kompakta ktory by cos takiego zrobi w takiej jakosci
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
tylko z powodu cropa te szerokie nie sa az tak szerokie
wlasnie dlatego pisalem zeby pamietac ze w olku crop jest wiekszy, w ogole ciekawy system
xROnx napisał/a:
mylisz pojęcia pomiędzy dekoratorem, architektem wnętrz a architektem.
po co aparat?
Po to żeby podczas inwentaryzacji pomieszczenia nie tylko pomierzyć pomieszczenia dalmierzem ale też sfotografować stan istneijący, po to żeby robić po prostu dokumentacje fotograficzną danej inwestycji oraz gdy dojdzie już do ukończenia zlecenia porobić zdjęcia i dołączyć je do własnego portfolio.
ani tym ani poprzednim postem nie przekonujesz mnie do niezbednosci kata szerszego niz 18 (przed cropem). Majac lazienke o ktorej piszesz wystarczy do niej nie wejsc i spokojnie obejmiesz calosc na 18, chyba ze chcesz zrobic zdjecie calosci lazienki z poziomu wody w kibelku, ale to dosc niszowe sytuacje i nie wydaje mi sie by wydawania prawie dwoch tysiecy na taki obiektyw bylo zasadne
-wydaje mi sie ze to masochizm sprzetowy.
Kolega kupi aparat przykladowo ten ktory podalem i w zupelnosci mu to wystarczy, nie mieszajcie mu w glowie, na poczatek trzeba kupic aparat popracowac z kitem i dopiero ktos moze z czasem pomyslec SWIADOMIE czego mu brakuje
PS
xROnx napisał/a:
Ja się podepne troche pod temat chociaż mam gorzej bo nie mam żadnego bladego nawet pojęcia o sprzęcie, parametrach (oprócz wielkości matrycy i xxx zoomie )
jestes zatem pewien ze swiadomie uznajesz kat 18mm za zbyt maly? Sprawdzales to?
xROnx napisał/a:
Mówię "nie" wszelkim Sony, Panasonic bo jak już coś mam od nich kupować to tylko telewizor ani żadnym Pentax'om.
az dziwne ze rovera kupiles Pentax to taki Rover w swiecie aparatow, uwierz mi
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Wto Gru 23, 2008 08:28
xROnx napisał/a:
mylisz pojęcia pomiędzy dekoratorem, architektem wnętrz a architektem.
tak Xronx...szczególnie jako małżonek pani Architekt Wnetrz nie mam o tym kompletnie zadnego pojęcia.
Do portfolio to wizualki wstaw Chyba ze sa za cienkie
Interesujace jest tez to Xronx ,ze przyznajesz się do swego laicyzmu w kwestiach fotografii i sprzetu do niej a potem krzyczysz o "NIE" dla Sony, Lumix i Pentax.
1.Pentax to sa naprawde niezłe aparaty...porównałbym do Olympusów - po prostu mniej popularne, choćby ze wzgl. na własne patenty niewymienne z innymi markami.
2.Jeka wg. ciebie jest róznica między dobrej klasy aparatem Sony a Dobrej klasy aparatem Nikon? Wg. mnie...róznica polegać bedzie bardziej na cenie niż parametrach i możliwościach obu aparatów.
Na marginesie...Sony robi lepsze monitory niż telewizory Za to nie miałem jeszcze nic od Panasonica co działało dłużej jak 2-3 lata.
Sony DSC, to rzeczywiście nic rewelacyjnego, ale Sony Alfa to dawna Konica-Minolta, a to już zupełnie co innego - nie skreślałbym absolutnie z listy.
To samo dotyczy Pentax'a - w Polsce rzadkość, ale generalnie to firma z dużą tradycją, umiejąca robić aparaty, do tego do nich można kupić używany osprzęt, nawet w Polsce, bo lustrzanki analogowe Pentax'a były sprzedawane w Pewex'ie, a stare obiektywy pasują.
Na Twoim miejscu, przy takich funduszach, kupiłbym tanią puszkę i pojechał do Berlina (daleko nie masz) na giełdę uzywanego sprzętu.
Kompakt wogóle odpada do takich celów - za duże zniekształcenia, kiepska optyka, chyba, że nad każdym zdjęciem chcesz spędzać kilka godzin w PhotoShop'ie.
Ja wybrałem Canon'a, ale to przez przywiązanie do marki i możliwość pożyczania obiektywów i innego osprzętu, bo mam wielu znajomych mających Canon'y.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Na Twoim miejscu, przy takich funduszach, kupiłbym tanią puszkę i pojechał do Berlina (daleko nie masz) na giełdę uzywanego sprzętu.
Póki co zakupiłem konwerter Raynox'a do mojego kompaktu i sobie na razie z niego korzystam. Póki co zadowolony jestem... kwestia na jak długo
Tylko lampe musze sobie jeszcze dokupić bo ta wbudowana powoduje że powstaje cień konwertera na zdjęciu
tylko XR pamietaj ze uzywajac konwerterow tracisz na jakosci - ZAWSZE. tylko pytanie co znaczy dla ciebie wystarczajaca jakosc >? jak duze robisz powiekszenia , czy tylko w necie zdjecia pokazujesz?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
temat trochę archiwalny. Osobiście polecałbym:
1) w kategorii jak najniższa cena: olympus C7070 supercena i zdjęcia w jakosci porównywalnej z najnowszymi modelami.
2) w kategorii megawypas: czyli D700 Nikona. Nietstety przy lustrzankach trzeba pamiętać, że wymagają one jeszcze paru... drobiazgów do robienia profesjonalnych zdjęć.
możecie jeszcze coś polecić? bo jestem na kupnie aparatu, cenowo max 1500zł, dodam, że nigdy się fotografowaniem nie interesowałam oprócz standardowego pstrykania zdjęć w trybie auto
za zbliżone pieniądze masz lustro z KITem, no ale niestety wiąże się z kolejnymi wydatkami. jakiś obiektyw spacerzoom, zewnętrzna lampa... Ani się człowiek obejrzy jak wyda na sprzęt parę tysiaków. Kiedyś przez to przechodziłem więc wiem co piszę Ale ostatnio zamiłowanie fotograficzne minęło i sprzedałem wszystko w cholerę. Za coś koło 1300 czy 1400 zeta kupiłem sobie zaawansowany kompakt Sony Cybershot DSC-HX1 (w tej grupie cenowej przetrzepałem chyba wszystko i na placu boju pozostał jeszcze Canon SX1 IS ale w końcu padło właśnie na Sony.
Robi naprawdę przyzwoite foty, jest lekki i łatwy w użyciu no i posiada dwie genialne funkcje: panorama z ręki (rewelacyjne rozwiązanie) i nocne fotki ze statywu. A jak komuś mało to pozostają jeszcze doskonałej jakości filmy.
a z jakim obiektywem/obiektywami? Tak czy siak body + szklarnia to niestety skarbonka bez dna Co rusz cos nowego człowiek chce. I weź to potem noś wszystko ze sobą.
Pamiętam moje urlopy z plecakiem pełnym sprzętu. Zawsze miałem dylemat czy brać ze sobą wszystkie obiektywy, czy brać statyw, czy brać lampę.
I po tym jak ze dwa razy okazało się, że nie wziąłem czegoś co było mi potrzebne, zabierałem już wszystko i łaziłem jak wielbłąd objuczony hehehe. Potem żonglerka obiektywami, kombinowanie z plecakiem, pilnowanie wszystkiego jak oka w głowie... Urlop podporządkowany sprzęcichowi
A odkąd mam małego i lekkiego fotopstryka Sony odzyskałem radość zwiedzania, a pamiątka w postaci ładnych zdjęć i tak pozostaje a do tego bardzo przyjemne filmy w wysokiej jakości
no ale faktem jest, że jak człowiek chce czegoś więcej od fotografii, chce się rozwijać... Wtedy szklarnia jest nieodzowna.
Ale prawdą jest też, że zdjęcia robi człowiek a nie aparat i jak ktoś nie ma "oka" i umiejętności to i najlepsze lustro nie pomoże a inny zwykłym kompaktem wyczaruje coś, co bije wiele szklarni o głowę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum