Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam,
od jakiegoś czasu pojawiły mi się dziwne dźwięki w aucie, trudno je zdiagnozować bo pojawiają się tylko w określonych sytuacjach, byłem dwa razy już u mechanika i nic mogą znaleźć. Pierwszy to takie delikatne cykanie wydobywające się spod samochodu (z okolic tylnych kół) przy zamykaniu drzwi (obojętnie których) lub klapy bagażnika. Delikatny dźwięk jakby jakaś blaszka latała, dzieje się tak tylko po przejechaniu min. 5km i przez 10min gdy auto stoi, potem stopniowo zanika. Drugie to piszczenie przypominające pisk hamulców ale pojawia się tylko jak trochę poszaleje, i wtedy występuje przy zmianach prędkości, obojętnie - hamowanie lub przyspieszanie i podczas skręcania jest głośniejsze, czasem bardzo głośne. To takie niby pierdoły, ale irytują a w warsztacie patrzą na mnie jak na wariata bo nic nie znajdują więc liczę, że ktoś tu miał podobny przypadek i coś doradzi.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Mar 13, 2011 00:06, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 11:54 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 31 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 381 Skąd: ANGLIA
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 12:49
truten23 napisał/a:
A piszczenie... może coś nie tak z łożyskiem koła...
A może coś z dociskiem Tak było u mnie w Freelandku-docisk był wylatany na prowadzeniach i wydobywały się różne głosy w różnym czasie(myślałem że oszaleje)
_________________ HMMM czy dobrze zrobiłem???...Tak!-ale i tak chcę z powrotem Land Rovera
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 13:03
s0ya napisał/a:
Pierwszy to takie delikatne cykanie wydobywające się spod samochodu (z okolic tylnych kół) przy zamykaniu drzwi (obojętnie których) lub klapy bagażnika. Delikatny dźwięk jakby jakaś blaszka latała,
Mam dokładnie to samo i to na pewno nie są
truten23 napisał/a:
opary paliwa wydobywajace się przez korek.
bo przecież wlew jest po lewej stronie patrząc od tyłu a ten dźwięk jest słyszalny po obu stronach samochodu w zależności które drzwi zamykamy. Nie wiem co to jest ale mam tak odkąd mam R (czyli ponad rok).
U mnie też coś cyka przy zamykaniu tylnich drzwi jakby coś lekko ocierało się od środka o blachę. Trochę mnie to irytuje, narazie nie udało mi się zlokalizować źródła.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 20:50
aiwer napisał/a:
bo przecież wlew jest po lewej stronie patrząc od tyłu a ten dźwięk jest słyszalny po obu stronach samochodu w zależności które drzwi zamykamy. Nie wiem co to jest ale mam tak odkąd mam R (czyli ponad rok).
W gorący dzień w wakacje to "tykanie" jest u mnie słyszalne nawet z przody auta i wiadomo że z tyłu dobiega.
A przy zamykaniu drzwi nie chodzi przypadkiem o takie "klap" ?
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
a to ja mam tak w drzwiach pasazera z przodu i tak jest tylko przy zamykaniu. Pewnie jakies ciegno albo co...jak bedzie cieplo zdejme boczki, namierze i naprawie;) easy....bynajmnije tak sie wydaje:D
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sro Lut 25, 2009 10:17
aiwer napisał/a:
Tak to jest ten dźwięk.
Więc wyjaśniam z kąd to dodatkowe "klap"
Jak zamykamy drzwi to w środku szybko rośnie ciśnienie, z tyłu po lewej stronie w bagażniku jest taka gymowa klapeczka/zawor zwrotny.
(musi gdzieś uciec powietrze które wleci przez nadmuch) I ona robi to "klap"
Mi zaś brzęczy coś w drzwiach kierowcy jak jadę, czasem pomaga szturchaniec w boczek. W wakację będzie wygłuszanie drzwi, to i za brzęczącym czymś się rozejżę
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Więc wyjaśniam z kąd to dodatkowe "klap"
Jak zamykamy drzwi to w środku szybko rośnie ciśnienie, z tyłu po lewej stronie w bagażniku jest taka gumowa klapeczka/zawor zwrotny.
(musi gdzieś uciec powietrze które wleci przez nadmuch) I ona robi to "klap"
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Czw Lut 26, 2009 09:50
aiwer napisał/a:
Jutro przeprowadzę test który wg mnie obali twoja teorię.
Sprawdź kolego, jednak kiedy zamykasz energiczniej drzwi to działają one jak tłok
Poza tym, ze wszystkimi uszczelkami itd. autko jest dość szczelne, więc musi być specjalny zaworek, przez ktory uchodzi nadmiar powietrza, ktory wtłacza do środka dmuchawa.
W BMW są np. takie nie wiem jak nazwać, żaluzje, a u nas taka gymowa klapka.
Z resztą, odchyl lewe obicie w bagażniku, przy dolnej części błotnika jest taka biala ramka i w niej jest ta klapka. Wejdź do bagarznika, zamknij klapę i niech ktoś trzaśnie drzwiami. Aha, weź latarkę
Powodzonka
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Witam,
trochę mnie nie było... Widzę, że trochę się tu działo. Nagrałem na komórkę dźwięk przy zamykaniu drzwi, nasłuchiwałem dokładniej i dochodzi on spod samochodu przy tylnym prawym kole. Na nagraniu słychać go bardzo słabo, kiepski mam mikrofon chyba, przy drugim trzaśnięciu jak się zrobi naprawdę głośno to trochę go słychać:P W rzeczywistości jest to oczywiście głośniejsze...
http://www.youtube.com/watch?v=3RIblyC5EVE
i co o tym sądzicie?
A z tym kołem to chyba rzeczywiście łożysko będzie, wymiana tego to droga sprawa?
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że przy zamykaniu drzwi wytwarza się jakieś ciśnienie wewnątrz auta, że trzeba montować jakieś zaworki no ale...
Zdejmij boczek w bagażniku od strony wlewu paliwa. tak jak do wymiany żarówki, w okolicach spodu bagażnika i łączenia się z bokiem jest ta klapka zablokuj ja i zobaczysz ze nie klapnie
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 22:11
Alan4523 napisał/a:
Zdejmij boczek w bagażniku od strony wlewu paliwa. tak jak do wymiany żarówki, w okolicach spodu bagażnika i łączenia się z bokiem jest ta klapka zablokuj ja i zobaczysz ze nie klapnie
Hehe, przynajmniej jedek kolega mi wierzy
s0ya napisał/a:
przy drugim trzaśnięciu jak się zrobi naprawdę głośno to trochę go słychać:P W rzeczywistości jest to oczywiście głośniejsze...
Szczerze nie mam pojęcia co to może być, może dlatego że za slabo slycać... Nie wiem... A coś słychać jak zabujasz autem?
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Nie Mar 01, 2009 14:41
Spoksik Trzeba zgłebiać tajniki Roverkowe
A co do chałasów z pod spodu: Sprawdź kolego czy rura wydechowa nie stuka Ci o taką blaszaną osłonę, która znajduje się przed tylnią belką. Jak zajżusz pod spód, to bedziesz wiedział o co chodzi.
Między tą blachą a rurą jest mało miejsca i może stukać...
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum