doceniam prace, tym bardziej, że jak ja miałem ten sam problem to kosztowało mnie to przegubem w noreauto zapłaciłem przeszło 300zł i robocizna 60zł:) ale na szczęście był to jedyny wydatek od roku kiedy zakupiłem mojego roverka;) Z tym że mi cały pękł i pewnie nie dałoby rady wymiana tylko oslonki i smar;) pozdrawiam
przeguby są na allegro po 120zł (w tej chwili mam na takim przejechane 30.000 a jak nie ma różnicy to po co przepłacać )
a zamiast brata cisnącego na hamulec można poluzować tą nakrętkę 32 przed zdjęciem koła
Witam. Myśle że to jest świetny opis, ale zamiast myć i wymieniać smar to lepiej od razu wymienić na nowy przegub bo jak już puka to znaczy że są luzy i uciszy się na krótko a jak się rozleci wianek z kulkami to niestety auto stanie i nie da się jechać. Świetny opis i fajne zdjęcia każdy sobie z tym opisem poradzi wymienić krzyżak ale ja bym proponował wymiane na nowy. Ja czyściłem dwa razy krzyżak raz rozleciał się w trasie i musiałem auto ściągnąc do warsztatu. Pozdrawiam
Da sie pojeździc po takiej pracy napewno pare tysięcy km. Zmieniałem ponad pól roku temu lewą osłonę i niestety ale znowy zaczyna sie odzywac przegub. N dodatek pęła mi prawa osłona i nie moga nic dobrac w sklepach , a ta podana pare postów wyżej od Audi ma za dużą srednicę jest za krótka. Wmiary orginalnej to ( srednice wewnetrzne 21mm, i 84mm, a wysokość 104mm), chociaz koledze ale do 600 dobrali za 15 zł ale inne wymiary tam są. A za nowe przeguby krzyczą , az 250zł, te po 120 z allegro są do benzyny.
mi_sza1, dokładnie za nowy przegub krzycza sobie sporoa te z allegro będą zawsze Made in allegro :)Chociaż nie twierdze ze nie polatamy na takich
Deeptrip napisał,
Cytat:
a zamiast brata cisnącego na hamulec można poluzować tą nakrętkę 32 przed zdjęciem koła
wiem ze jest duzo sposobów zeeby oskręcić tą śrube jak i jest wiele sposobów na odkręcenie samego kola jak i jest wiele sposobów jak np oszczednie jeździć ale ja akurat wybrałem brata zeby on nacisnol hamulec i mi taka opcja najbardziej przypasowała wiec prosze o oszczedzenie takich uwag
Wszystko oki tylko cala ta operacja nie ma sensu,przeciez nie wymieniles zuzytuch elem.przegubu,a same smarowanie nie wiele pomoze.Sa firmy ktore regeneruja przeguby szczegolnie do nietypowych aut,ale nie polega to tylko na szyszczeniu i smarowaniu.Zeby nie rozklepac gwintu zostawia sie nakrecona nakretke na koncu i mozna walic ile sie chce,jesli jest z kolniezem to trzeba ja odwrocic.
Opinie keczu, przeczytałem ale nie skomentuje... każdy ma swoje zdanie
memphisto, Jesteś gość pkt dla ciebie
i dla sTERYD-a bo wasze uwagi były słuszne
Poza tym widze ze takie fotorelacje to chyba strata czasu zeby to przygotować skoro np kolega keczu, twierdzi ze po co czyścić i smarować lepiej dać do regeneracji bądź nowy kupić
MOże sknera ze mnie ale wole wydać na przegub 200 zł za pół roku a nie np teraz bo dłuzej zaoszczedze kase... zreszta mysle ze nie tylko ja mam takie podejście...
Pozdrawiam Firq
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Nie Kwi 26, 2009 14:47
Panowie, zależy dlaczego przegub "chrupie". Jeśli guma/osłona przegubu jest cała, a przegub jest czysty i stuka, to powyższy zabieg pewnie pomoże nie na długo (co nie znaczy, że nie opłaca się go robić żeby pojeździć jeszcze trochę zbierając pieniążki na nowy).
Natomiast jeśli przegub zaczął głośno pracować, dlatego że osłona się przerwała i w środek poszedł piach, to po takiej naprawie może się okazać, że wytrzyma jeszcze długie kilometry.... Dlaczego więc nie próbować....?
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Opinie keczu, przeczytałem ale nie skomentuje... każdy ma swoje zdanie
Ale bez urazy,tylko wlozyles w to duzo pracy,fotorelacja jest super(powaznie),tylko smarowanie przegubu ktory zrobil kilka dziesiat tys km(lub wiecej). to tylko odwlekanie terminu jego wymiany i zrozum ze za twoja porada ktos inny napracuje sie tak jak TY i efekt bedzie niezadowalajacy.Z reszta kazdy ma wlasny rozum i ta bardzo dodra fotorelacja moze sluzyc jako relacja wymiany przegubu na nowy.Nic nie jest wieczne i nie zawsze odrobina smaru zalatwia sprawe.Przegub to bardzo obciazony elem.,zwykle najpierw halasuje potem sie urywa(zmeczenie materialu itp) lub wyrabia sie wielowpust.Jestem pewiem ze niedlugo wymienisz go na nowy,ale teraz wiesz juz jak.Pozdr.
Wiem Wiemkeczu, ale jak powiedzial kolegamcteusz, mój przegub dawal o sobie znaki dość nagle i winą tego moim zdaniem byla rozerwana oslona przegubu i dostały się tam zabrudzenia i po tej calej operacji czyszczenia i smarowania jest ok... jak długo...?? to się okaże...
Pozdrawiam firq
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Cze 2007 Posty: 65 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: Pon Kwi 27, 2009 10:58
Firq napisał/a:
mój przegub dawal o sobie znaki dość nagle i winą tego moim zdaniem byla rozerwana oslona przegubu i dostały się tam zabrudzenia i po tej calej operacji czyszczenia i smarowania jest ok... jak długo...?? to się okaże...
Czyściłem przeguby po zakupie samochodu, miały pęknięte osłony i piach w środku.
Myjki nie posiadałem, więc użyłem benzyny plus to, że rozebrałem przegub doszczętnie tzn. wyjąłem kulki ze środka tyle że nie odkręcałem przegubu od piasty bo nie miałem nowych nakrętek.
Kulki i gładzie po których pracują miały nadżerki. Złożyłem wszystko na smarze do przegubów (towot beee), wymieniłem osłony i zrobiłem do tej pory ponad 50 kkm
Czy takie rzeczy robi się tylko z oszczędności ? -Liczy się również satysfakcja z dobrze zrobionej roboty, a na wydawanie kasy zawsze jest czas.
Duży plus dla Kolegi za fotorelacje
Widze zdania w tym temacie są różne ze warto czy nie warto ale tak jak mówi kolegartoip24, satysfakcja w tym wszystkim jest najcenniejsza
Mam nadzieje ze tez troche kkm nakulam na tym przegubie
Pozdrawiam firq
A ja twierdzę tak: rozkręcił, wyczyścił, poskładał i zrobił fotorelację, do tego nic nie zepsuł- i bardzo dobrze.
Wiem, wiem, jestem tu nowy, ale paroma przednionapędówkami się już jeździło, a osłony gumowe w przegubach... no cóż, można by wiele pisać, np. praktyczna uwaga- aby dłużej przeżyły, na postoju zostawiamy pojazd z kołami ustawionymi do jazdy na wprost.
Niektórzy stwierdzą, że głupie, ale w takiej pozycji osłony przegubów są w ich "sklepowo- fabrycznym" kształcie, a przy skręconych kołach się naciągają z jednej strony, a kurczą z drugiej.
Skoro przegub zaczął rzęzić po uszkodzeniu osłony, pewnie się zapiaszczył.
Po umyciu i poskładaniu można przecież zobaczyć, czy ma luz (czy klekocze), czy też nie.
Jeśli nie wyczuwa się luzu, lub jest tylko delikatny, świadczy o tym, iż przegub nie jest za bardzo zużyty i zareagowało się w porę czyszcząc go. Po nasmarowaniu i założeniu osłony może jeszcze spoko pojeździć.
Miałem kiedyś taki przypadek, że w ciągu 2 lat 3 razy osłony pękały (niby fabryczne, a jakieś badziewiaste).
Za każdym razem rozbierałem i czyściłem (benzyną pod ciśnieniem). Potem nowy smar z dwusiarczkiem molibdenu i nowa osłona. Przeguby podczas mojego użytkowania tego autka zrobiły 110 tysi i nie padły (samochód miał przebieg 260 tysi, jak go sprzedawałem).
Wymienić na nowe zawsze można, tylko w niektórych przypadkach nie jest to konieczne.
Do wybijania można sobie skombinować miedziany dorn- kawałek miedzianego pręta o średnicy np.20mm i długości 18-20 cm, po co rozwalać styl z młotka, albo tłuc po nakrętce- nigdy nie wiadomo, czy gwint się nie uszkodzi.
Fajna fotorelacja, a przegub niech służy jak najdłużej.
Od jakiegoś czasu zauważyłem ze podczas skrętu w prawo coś zaczyna "chrupać"
Mi od jakiegoś czasu piszczy delikatnie przy prędkości 30-60 km/h w momencie gdy skręcam w prawo (przód). Czy to będzie przegub?
Myślę, że to nie przegub, bo on z reguły nie piszczy, a raczej klekocze.
Jak jest już mały luż, to tylko przy skręconych kołach, a jak luz się powiększa z czasem, to na prostych też, zwłaszcza przy gwałtowniejszym ruszaniu.
Myślę, że warto zobaczyć, czy któryś z klocków nie ociera o tarczę powodując takie dźwięki.
Czasem źle ustawiona zbieżność kół może też być powodem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum