walkie, ZTCW MaReK mówił kiedyś, że samemu się nie da, że trzeba mu wysłać, a cały zabieg jest o tyle problemem, że zdjęcia trzeba wgrywać pojedynczo. Więc sam nie wiem jak to jest - mogę sam wrzucić?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
a ja mam pytanie do wszystkich tu, co zamieścili fotki: czy umieścicie jakieś foty na stronie klubowej?
Z chęcią bym to zrobił, ale tylko przez MaRKa, bo obawiam się, że nie będę w stanie wrzucić pojedynczo 400 fotek do galerii klubowej. To trwałoby jakieś 2 tygodnie i pewnie pomyliłbym się z 200 razy co wrzuciłem, a czego nie . Jeśli MaReK jest w stanie wrzucić to hurtem, to podeślę mu na maila.
walkie napisał/a:
i czy moge wykorzystac jakieś Wasze fotki do relacji na strone www?
Masz moje błogosławieństwo do wszystkich mich zdjęć, nie tylko z tego zlotu
Mixtated napisał/a:
thef, widzę, że z integracji (na szczęście ) głównie same portrety...
Jak mi podeslecie zipy to wrzuce zdjecia do tej galerii pobocznej.
Na strone moge wrzucic moim skryptem, ale jest tam jakis BUG o ktorym juz zapomnialem
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Wczoraj wrzucałem ze Spotu w Krakowie, do momentu zawiechy serwera wrzuciłem jakieś 40 zdjęć i zajęło mi to ponad 30 minut . Ciekawe czy w ogóle się załadowały, bo zdaje się powinno być widać, że coś oczekuje na akceptację, a tak nie jest . Wysłałem wszystko MaRKowi, może uda mu się wrzucić hurtem, a jak nie, to po 10 zdjęć dziennie mogę wrzucać - za miesiąc powinienem skończyć
Nie bylo do tej pory czasu na rozpisywanie się. Dopiero teraz się ogarnąłem troche i mam chwile dla siebie, więc pisze.
Zlot roverków, jak zwykle miła atmosfera, spotkane znane twarze jak i sporo nowych osób. najpierw czwartkowa integracja, czyli tequila od ekipy i inne wynalazki jak trunki od zetesa = dzieki wielkie za częstowanie, na nastepnym zlocie ja conieco przywiozę imprezowanie trochę się przeciągnęło, ale dobrze,że mamy w klubie takie osoby jak gonia, ktora niczym własna mama, wygoni z łóżka na śniadanie, bo zaraz kuchnie zamkną o integracji nie ma co sie rozpisywać, dlugie dyskusje na wszelkie tematy.
byłem w pokoju z kolegą Sterydem, ktory stwierdził ze już 3 raz na zlocie sie widzimy, więc i tak znamy się od podszewki... cokolwiek to miało znaczyć tyle co ja się nachodziłem i naszukałem najpierw kolegi, a potem klucza to dawno się nie nabiegałem, bo przecież klucz kolega mi zostawił.... w drzwiach. Jak się okazało klucz był jednak w kieszeni kolegi popijającego bro przed hotelem pozdrówki!
W PT luzniejszy dzie na spokojne ogladanie i zapoznawanie sie z autami i ich właścicielami. Niestety nie mogłem pojechac do Huberta, bo miałem spotkanie w Piasecznie umowione wczesniej ale oczywiscie pamietam i zapalę swieczkę...
W PT integracja też do poźna, ale juz spokojniej z trunkami, bo sobota to był dzień za kółkiem. najpierw rajd na orientacje według mapy z punktami kontorlnymi itp, a potem rundka na torze ABJ. Rajd przebiegał całkiem nieźle mi znanymi trasami w okolicach wisły, Kołbieli,Konstancina i Wilanowa. Moim pilotem był młody siostrzeniec Goni, ktory dobrze dawał sobie radę z mapą i nie było żadnych porblemów. Ja znałęm trase niektorych odcinków na pamięć, wiec go sprawdzałem- teraz bedzie w prawo , ok 1 km i w lewo >?? na to on zdziwiony, że ja nie widząc mapy wiem co sie bedzie działo... nooooo tak. dawał młody radę i nie spinał sie na moją jazdę, choc raz dostałem pouczenie jak trasa od wisły pomykałem i ciąłem po zakretach ciasnych zwawym tempem ale widać nie było źle, bo sam chciał na torze ze mną się przejechać w ZR-e dzieki młody!
Na torze tylko jedna próba ,niezbyt wymagająca, ale stwierdziłem ze Toyo nie są najlepsze na mokrym, choć w sumie to wiedziałem, ale tutaj to sie potwierdziło,bo koszmarnie przod przy pałowaniu uciekał na zewnątrz ale zabawa była i o to chodziło
Sobotnie grile i rozmowy w toku na różnych piętrach i poziomach hotelu no i kolega Argail , ktory wyskoczył z absynthem - co o dziwo dla niektórych było nowym doświadczeniem. Trunki absyntowe były dla niektórych już gwożdziem porgramu ale przynajmniej będą mieli o czym opowiadać najmilszym akcentem oczywiście były nagrody i rozstrzygnięcie konkursu. Super nagrode otrzymał Marek i Wiola za wkład w uwiecznianie, ale to ciężko opisać, to trzeba zobaczyć...
Niedziela to niestety dzień pożegnań, rozjeżdżało się towarzystwo pomału...
Tak dotarliśmy do końca zlotu...
Ciężko opisać wszystko. wiele rozmów, wiele dyskusji...
Dzięki wielkie dla osób , które podjęły się organizacji tegoż zlotu. Bez waszego wysiłku nie bawilibyśmy się tak dobrze jak to miało miejsce
wybraliśmy nowy zarząd, wiec klub ma nowe władze Podziękowania dla starego składu i dla nowej załogi roverkowej łubudubu łubudubu, niech nam zyje nowy zarząd.
Moj MG przejdzie pewne zmiany kosmetyczne i mam nadzieje, że zobaczymy się po wakacjach i się bedę mógł nimi pochwalić już we wrześniu
Szerokości i trzymajcie sie prawej
PS. do moich fot macie pelne prawa autorskie
nauczony impreza w bystre nie bralem aparatu na integracje paps
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum