Wysłany: Czw Lip 23, 2009 19:15 [r200 1.4 16V 99]wymiana silnika i nie pali.
Witam,
właśnie montuje silniczek do mojego roverka i napotkałem na malutki problem ponieważ nie może zapalić.
wcześniej miałem silnik 1.4 75km teraz włożyłem 1.4 ale 103 km i niby powinno wszystko działać jak wyczytałem tutaj na forum ale nie działa.
problem zaczyna się od rozrusznika bo po prostu na III pozycji stacyjka nie działa bo po prostu nie działa jeszcze nie sprawdzałem przyczyny dokładnie bo nie mam czasu kolega trzyma stacyjkę na II pozycji a ja próbuje go odpalić ręcznie powodując zwarę i rozrusznik kręci ale
nie podaje iskry bo wykręciłem świece i nie ma iskry na początku tylko kopało trochę ale to nie była iskra tylko nie wiem... to nie iskra w każdym bądź razie a potem już nic zero efektów mogłem język przyłożyć i nic...
trzecie to że iskry są suche po prostu jakby paliwo nie dochodziło... to też ciekawe jest.
jeśli chodzi o silnik to chodził bo jeździłem samochodem w którym był silnik i sprawdziłem go wcześniej i sam go wyciągałem żadnych kabli nie urwałem po prostu był ok a teraz jest nie ok
jedna wtyczka mi nie pasowała była niebieska albo zielona teraz już nie powiem musiałbym lecieć do garażu ale na 90% była niebieska i w środku jest żółta i można do niej wsadzić wtyczkę o dwóch płaskich poziomych takich blaszkach (chyba wiadomo o co chodzi) i znalazłem takie gniazdo tak trochę pod silnikiem ale nie do końca jestem pewien czy to powinno być tam ale nigdzie indziej nie było takiego gniazda.
okablowanie między jednym samochodem a drugim jest troszkę inne ale tylko w niektórych miejscach i miałem problemy z podłączeniem ale już wszystko siedzi i nic!
podłączyłem jeden komputer nic podłączyłem drugi komputer i nadal nic... co może być przyczyną? Bardzo prosiłbym o szybką rade bo siedzimy teraz w garażu i główkujemy już dobre 3 godziny...
[ Dodano: Czw Lip 23, 2009 21:39 ]
dobra przy komputerze była taka czarna dość dużych rozmiarów kostka zmieniłem ją i auto zaczęło pracować znaczy się reaguje na wszystko i pali i iskra jest i paliwo podaje czyli jest ok ale
rozkręciłem jeszcze raz świece i zauważyłem że są zalane zmieniłem od razu na trochę lepsze bo te były poprzepalane trochę i chciałem wywalić paliwo z silnika i pokręciłem na sucho bez świec i do tej pory nie mogę uwierzyć w to co widziałem...
nic dziwnego że on nie chciał zapalić... z 1 i 4 gara waliło szklankami paliwa na 2 metry w górę... to nie jest normalne... powinno wywalać ale tylko trochę ponad pokrywę silnika i bardzo małą ilość... a to wywalało tak jak mówię jakby ktoś szklankami wylewał... nic dziwnego że nie chce palić przecież świeca jakby nawet chciała zapalić to nie jest wstanie strawić taką dawkę paliwa...
dlaczego tak się dzieje? Przecież auto było sprawne jeździłem nim... czy czasem nie obejdzie się bez wizyty u specjalisty żeby ustawił kompa? Proszę o jakąkolwiek wiadomość...
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
Ostatnio zmieniony przez thef Pon Wrz 07, 2009 20:24, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 19:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
a moze musisz nauczyc kompa nowego silnika, jakos tak to sie robilo, ze sie odpalalo auto i z godzine miusi chodzic na luzie i komputer pozna auto i bedzie podawal odpowiednia dawke paliwa:hmm:
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ale ja go w ogóle nie mogę odpalić bo podaje taką dawkę paliwa że po prostu nie ma szans żeby to zapaliło... to tak jakbyś wylał szklankę... mówię już wszystko kombinowaliśmy jutro mam zamiar wymienić wtryski jak nic innego nie dam rady wymyślić... może to wtryski coś szwankują i podają coś nie tak... może za duże ciśnienie mają?
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
koło zamachowe zostało wymienione zresztą skrzynia biegów razem z silnikiem włożyłem do auta... kable wszystkie podłączyłem... jeśli chodzi o części mechaniczne to wszystko jest ok ale na elektryce to zbytnio się nie znam tylko jakieś podstawy więc to co było do zrobienia to zrobiłem teraz jak się okaże że trzeba kompa programować to masakra bo jestem spłukany...
może to prawda co arcx mówisz... może regulator ciśnienia paliwa stanął dęba i trzeba coś z tym zrobić... jeśli tak to czy od 1.4 8v bez problemu będzie pasować? musiałbym zobaczyć a nie chce mi się gnać do garażu bo trochę z buta mam
powiem Coś od siebie... wiązka kabli od 1.4 8v jest inna niż wiązka kabli od 1.4 16v różni się nie tylko kolorami (to mały argument ale mimo tego jest) ale i też wtyczką do kompa zobaczyłem różnicę jak podłączyłem kompa od 1.4 16v pod moją wiązkę od 1.4 8v (moja wiązka kabli ale drugi komputer) i silniczek krokowy zaczął stukać... tylko zakładam kleme od aku i silniczek tuk tuk tuk i cisza... ściągam kleme i zakładam silniczek znowu tuk tuk tuk wchodzę do auta próbuje zapalić ale auto nie reaguje... potem porównuje wtyczki i zobaczyłem że rozstaw kabli jest całkiem inny... więc jest już mały error że nie moge wsadził kompa od 16v do swojej wiązki... podłączyłem wiązkę pod mój komputer (mój stary komputer + moja wiązka) i silnik zaczął już reagować działał rozrusznik mogłem odpalić i w ogóle działa jest wszystko ok tylko podaje za dużo paliwa...
przyczyna może być taka że jak już wcześniej wspomniał kolega arcx z tym regulator ciśnienia albo wtryski padły...
czy jest też możliwe coś takiego że kompy bo braku dłuższego czasu zasilania resetują się? Może tam jest jakaś bateria i ona wystarcza na tydzień a potem prądu brak i wszystko się resetuje? Bo oba kompy leżały gdzieś z miesiąc bez prądu po prostu zostały wyciągnięte i położone na półce (rozłożyłem jeden samochód i obok mój i z obydwoma męczyłem się miesiąc bo zbytnio czasu nie miałem i robiłem to wieczorami i to też co czwarty dzień więc trochę mi to zleciało...)
poszedłem do elektryka z zapytaniem ile by za to chciał to powiedział że i za 1000zł to by się nie zgodził na robotę bo będzie się chrzanił tydzień z tym... powiedział również że nie można wymienić silnika na inny bez zmiany wiązki kabli... można wymienić na taki sam ale nie na inny rodzaj. Zacząłem się z nim kłócić i po dłuższej rozmowie chyba zauważył że nie gada z byle kim i powiedział że za 400zł zrobi że auto odpali...
stwierdziłem że jest zwykłym naciągaczem... przecież długo zaglądałem na to forum wiele osób zmieniało silniki i nie mieliście z tym większych czy mniejszych problemów... czemu ja mam jakiś defekt skoro kupiłem silnik z auta w którym mogłem się przejechać? silnik działał chodził cichutko i równo nie było stuków no dla mnie bomba i zamiana i kutwa cisza... no dla mnie to nie logiczne wcale...
sprawdzę ten regulator jeszcze w poniedziałek a jak to nic nie pomoże to wtryski zobaczę bo w 8v i w 16v są takie same tylko rozstaw inny...
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
Pomógł: 26 razy Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 587 Skąd: Civitas Kielcensis
Wysłany: Pią Lip 24, 2009 22:33
wiazka spokojnie z 8V pasowala, komp musi zawsze isc z jego kolem zamachowym. Wg mnie podczas swapu uszkodziles regulator ciśnienia paliwa, sprobuj przelozyc ze starego, ale nie wiem czy bedzie pasowac. I rob to ostroznie, bardzo latwo go uszkodzic.
tak sobie dzisiaj siedziałem i zastanawiałem że niby jakim cudem mógł pójść regulator ciśnienia paliwa skoro paliwo daje na pierwszy i czwarty gar... drugi i trzeci tak jakby się zawiesił... zobaczyłem to jak wykręciłem świece i kręciłem na sucho... chciałem sprawdzić czy w ogóle podaje paliwo bo wcześniej nie podawało... albo to tak jest że dycha 1 i 4 albo to przez ten regulator...
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
nic nie pokręciłem bo zanim rozkręcałem patrzyłem gdzie co leży i jak wsadzałem silnik to wszystko pasowało taka sama ilość kabli i takie same wtyczki tylko kabel do alternatora był za krótki bo w 8v alternator jest na dole a w 16v jest na górze i musiałem przedłużyć oraz jeszcze jeden kabelek pod silnik idzie i jego też musiałem przedłużyć. Ogólnie to po 3cm za krótkie były.
Żaden kabelek nie został oraz nie ma żadnej wolnej wtyczki. Samochód reaguje jakby było coś źle to by nie chodził. a tak reaguje tylko podaje znacznie za dużo paliwa.
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Nie Lip 26, 2009 11:15
Matius napisał/a:
Żaden kabelek nie został oraz nie ma żadnej wolnej wtyczki. Samochód reaguje jakby było coś źle to by nie chodził. a tak reaguje tylko podaje znacznie za dużo paliwa.
Sprawdź czujniki od temperatury, i krokowca.
Wyjmij całą listwę z wtryskami i kręć rozrusznikiem i zobacz jak podają paliwo wtryski.
Wykręć wszystkie świece i porządnie go pokręć rozrusznikiem, może jest tak zalany paliwem, że zarzuca mu świece.
Ewentualnie przestawiony jest rozrząd lub kable na kopułce zapłonowej, ale to tylko moje domysły
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
Rozrząd nie ma wpływu na lanie się paliwa, sprawdź na wtykach idących na wtryskiwacze które są zasilane stale, jeśli tyle paliwa się leje. Jeśli włączysz kontrolkę(małą 12V 3W) w wtyk idący na wtryskiwacz to nie powinna się świecić. Gdy zakręcisz rozrusznikiem to powinna lekko mrugać słabym światłem, właściwie się tylko zaczerwienić. Nigdy nie powinna stale świecić. Sprawdź i napisz.
nie zrobiłem tak jak Ty bo zapomniałem o tym dopiero przypomniało mi się jak wszedłem na forum ale...
wymieniłem całą listwę z wtryskiwaczami (od mojego starego silnika 8v) wymieniłem silniczek krokowy, kupiłem nowe świece (bo tamte były już dobite) i zacząłem kręcić... to samo 1 i 4 gar podaje paliwo 2-3 raczej nie.
wkurzyłem się i zobaczyłem że pod ręką mam plak... w sumie to nie starter ale zapalić stwierdziłem że mu się uda... napsikałem i auto zapaliło! Problem w tym że teraz po mino takiej dawki nie chce palić... po prostu pochodzi 1-2 sekundę (prawdopodobnie na plaku) i gaśnie... rozkręcam świece a tam mokro od benzyny (czyli dostaje paliwo tylko go nie spala)
już nie mam pomysłów... zapalić można ale nie chce palić pomimo że dostaje paliwo jeszcze dzisiaj kupie z 10l paliwa i wleje być może auto jak stało ponad miesiąc czasu to te paliwo już nie jest paliwem... w sumie nasze stacje paliwowe kantują i dolewają wody więc teraz jak chce odpalić po tak długim czasie to po prostu dostaje mieszankę z wody zamiast benzyny? z tego co ja wiem to auto nie chce palić na wodę
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
wsadziłem silnik 1.4 16v a części jakie zamieniłem z 1.4 8v to:
- silniczek krokowy
- listwa z wtryskami
natomiast zostawiłem:
- komputer - ponieważ uznałem że moja wiązka kabli jest inna niż wiązka od 1.4 16v [inna kolejność kabelków i takie tam...] ),
- sterownik nawiewu (zaraz na prawo od kompa taka czarna kostka) bo na tamtej w ogóle nie reagował,
czyli podsumowując komputer z silnika 1.4 8v i osprzęt żeby wszystko ze sobą grało a nową częścią jaka jest w aucie to tylko silnik.
Co do świec to też o tym pomyślałem i wymieniłem i mam 4 nowe świece i iskrę sprawdzałem jest piękna fioletowa bo stare świece miały iskrę żółtą, białą, przerywały i w ogóle problemy były... mam 4 nowe świece sprawdzone więc jest ok.
czy ja mam immobilizer? yyy... nie!? kurde głupieje... no nie mam raczej bo nie przypominam sobie żebym gdzieś widział imo... eh...
[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 00:39 ]
nie mam imo
[ Dodano: Sro Lip 29, 2009 13:55 ]
kurde byłem dzisiaj u kolesia co programuje czy jak to tam się zwie komputery w aucie... zdenerwował mnie tylko... ma kabel może podłączyć i powiedzieć co jest nie tak ale nie ma programu kurde... najbliższa miejscowość gdzie wylukałem że mają program to 50km ode mnie ;/jakoś mi się nie widzi to...
_________________ mam dużo części do r200 - zainteresowani pisać bo leży i się kurzy
hmm a jak z kolem zamachowym , wlozyles od swojego do tego nowego 16V czy zostawiles stare
kurde tylko gdyby w kole byl problem,to by chyba i na plaku nie zapalil
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
słuchaj silnik i skrzynia biegów jest od 1.4 16v czyli ma komplet... dzisiaj poszedłem i próbowałem zapalić i zadygotał tak jakby chciał palić na 1-2 sekundy potem zgasł i mogłem tak kręcić i kręcić i nic... aku pada a nie zapale go... wlałem 5l benzyny żeby się paliwo wymieszało ale jednak to też nie to... nie wiem siły mi opadają... zero pomysłów...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum