nie wiem czy bym sie brzydzila czy nie ale z drugiej strony to w sumie małe muszki tylko,tyle ze nie zywe juz.
No niby wiem, ale mam takie wewnętrzne ble jeśli chodzi o owady, martwe nawet chyba nawet bardziej mnie obrzydzają o ile to możliwe heh. Ja przynajmniej w odróżnieniu od mojej lubej nie panikuje na widok węży(nawet martwych ), także coś za coś .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum