kilkukrotnie opisywalem juz problemy zwiazane z moim r220sdi, wielu z was skutecznie angazowalo sie w pomoc, jednak po dzien dzisiejszy nie rozwiazalismy problemu. zeby nie powtarzac poprzednich postow postaram sie w pigulce opisac co zostalo zrobione i co wciaz nie dziala. wiec do rzeczy:
- pompa paliwa vp37 - regeneracja, uszczelnienie, sterownik ok, zawor zwrotny dziala, elektrozawor ok, test cisnienia na stole ok. - napiecie na pompie przy rozruchu okolo 8v (na aku lekko ponad 10v).
- aku nowy - centra futura 72ah/720a
- swiece nowe - 3 sztuki (mam wersje 3 swiecowa) - napiecie na swiecach 11v - grzeja.
- przekaznik swiec dziala - napiecie do mostka dochodzi
- masa na silniku jest
- rozrzad ustawiony na 3,5-4 na cieplym silniku (sprawdzono wartosci od 1,5 do 5 wedlug KTSa - zaplon zawsze podobnie utrudniony)
- na zimnym silniku pierwsza proba rozruchu odrazu podaje paliwo - sprawdzone poprzez popuszczenie wezyka wtryskiwacza sterujacego - odrazu idzie z niego paliwo.
- przejrzany caly uklad paliwowy, wyjety bak, sprawdzone zaciski, weze - jedyne co to uszkodzony byl zawor zwrotny na odpowietrzeniu baku - wymieniono na nowy.
- podawanie dodatkowego napiecia na pompe przy rozruchu - nie dalo nic
- podawanie dodatkowego napiecia na mostek swiec na 20s przed rozruchem - nie dalo nic
- odpiety niebieski czujnik temp chlodziwa dla komputera - czas grzania swiec wydluzyl sie 2krotnie - nie wplynelo to na zaplon
- 3tyg temu zmienione wszystkei filtry,olej
- nie bylo sprawdzane cisnienie na cylindrach - bo nigdzie nie maja takiej koncowki
- auto po zaplonie z zimnego pracuje odrazu stabilnie bez trzesienia, dlawienia itp
poranne zapalanie no dzis:
mamy +4c, wlaczam, grzeje swiece do cykniecia, piluje okolo 5-8s nic, daje odpoczac rozrusznikowi, wlaczam grzeje do cykniecia, piluje jakies 10s powoli pojawia sie z rury bialy dym rytmicznie popiardje z rury, po zaprzestaniu krecenia dalej dymi z rury, 3cia proba, grzeje, cykniecie przekaznika, piluje do bolu okolo 10s lub nieco wiecej, coraz wiecej dymu wkoncu zaskakuje - za autem zostaje bialo-siwa chmura. w tym momencie jesli zgasze odrazu auto (lub po paru min) kolejny zaplon moge zrobic nawet bez swiec - pali na dotyk nawet nie 1 obrocenie walu. cieply silnik pali na dotyk. jesli damy mocno i duzo gazu to leci bialo/siwo/niebieskawy dym (ale tego niebieskiego niewiele), i wywala cala sadze/rope ktorej nie porzepalil przy rozruchu (czarna plama za wydechem). na cieplym silniku nie kopci.
- ubytek oleju jest - ale glownie przez kapiaca turbine i mocno sfatygowane weze cisnieniowe od chlodnicy oleju
- lekki ubytek plynu chlodniczego jest - ale dolewam moze ze 1-2szklanki na 2-3mc
- olej czysty brak efektu hgf
auto ma dynamike, idzie dobrze, czasy przyspieszenia mieszcza sie w danych fabrycznych, predkosc maxymalna rowniez. niestety nikt juz nie wie co moze byc.
jesli dotrwales do konca tego watku to dziekuje za cierpliwosc
prosze o sugestie
pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 11:19 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 12:01
nicco_nuwai napisał/a:
napiecie na pompie przy rozruchu okolo 8v (na aku lekko ponad 10v)
na pompie stanowczo mało (na aku też powinno być lepiej)- za duże spadki napięcia, bardzo zabrudzone, zaśniedziałe połączenia albo nadpalone styki przekaźnika?, brudne /zaśniedziałe klemy/przyłacze i/lub główne bezpieczniki pod maską
nicco_nuwai napisał/a:
- aku nowy - centra futura 72ah/720a
naładować prostownikiem i sprawdzić gęstość elektrolitu aerometrem - nowy nie oznacza sprawny
nicco_nuwai napisał/a:
podawanie dodatkowego napiecia na pompe przy rozruchu - nie dalo nic
napięcie podane bezpośrednio skąd? z aku, z bezpieczników ? można spróbować zasilić
pompę całkiem z zewnątrz np z innego aku
nicco_nuwai napisał/a:
masa na silniku jest
super - a masa do nadwozia w jakim stanie? to z niej jest zasilana pompa, komp i inne
przy okazji kontroli aku warto sprawdzić w jakim stanie jest ładowanie
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
napiecie na pompie przy rozruchu okolo 8v (na aku lekko ponad 10v)
na pompie stanowczo mało (na aku też powinno być lepiej)- za duże spadki napięcia, bardzo zabrudzone, zaśniedziałe połączenia albo nadpalone styki przekaźnika?, brudne /zaśniedziałe klemy/przyłacze i/lub główne bezpieczniki pod maską
oczko na pompie zarobione nowe na kablu, nic to nie zmienilo, klemy czyste, bezpiecznikow nie sprawdzalem - tu racja spojrze.
darek_wp napisał/a:
nicco_nuwai napisał/a:
- aku nowy - centra futura 72ah/720a
naładować prostownikiem i sprawdzić gęstość elektrolitu aerometrem - nowy nie oznacza sprawny
poprzednio mialem aku 62ah/480a - tamten slabo krecil i spadki napiecia byly jeszcze wieksze, pomimo iz gestosc sprawdzana aerometrem byla ok, i doladowanie prostownikiem nic nie dawalo, aku mial za slaby prad rozruchowy. nowy aku jest calkowicie bezobslugowy - jest plomba gwarancyjna uniemozliwiajaca sprawdzenie gestosci elektrolitu - jedynie "magiczne oczko" wskazuje "zielony" czyli aku naladowane. aku nowy obciazony opornica daje 10,70v, stary exide dawal okolo 10v na opornicy.
darek_wp napisał/a:
nicco_nuwai napisał/a:
podawanie dodatkowego napiecia na pompe przy rozruchu - nie dalo nic
napięcie podane bezpośrednio skąd? z aku, z bezpieczników ? można spróbować zasilić
pompę całkiem z zewnątrz np z innego aku
napiecie podawane bylo z aku w aucie, napiecia wygladaja tak:
aku po wlaczeniu stacyjki 12,7v - pompa 10v z kawalkiem
aku podczas rozruchu - 10,7 waha sie - pompa okolo 8v
aku podczas rozruchu - j/w - pompa z dodatkowym zasilaniem z aku - 9v i waha sie w gore.
sproboje myk z zasilaniem z zewnatrz - dobra sugestia.
darek_wp napisał/a:
nicco_nuwai napisał/a:
masa na silniku jest
super - a masa do nadwozia w jakim stanie? to z niej jest zasilana pompa, komp i inne
masa aku - nadwozie jest zalozona nowa, stara sie ukrecila jakies 6mc temu, punkt zostal oczyszczony. klemy sa czyste niezasniedziale.
darek_wp napisał/a:
przy okazji kontroli aku warto sprawdzić w jakim stanie jest ładowanie
ladowanie sprawdzone - przy zapalonych mijania ponad 14v, przy zapalonym wszystkim co mozna, przednie przeciwmgielne, tylne, dlugie, podgrzewanie szyby, radio, cb radio itp itp, dmuchawa na 4 - ladowanie 13.8v. wszystko sprawdzane na jalowym biegu.
aku po wlaczeniu stacyjki 12,7v - pompa 10v z kawalkiem
aku podczas rozruchu - 10,7 waha sie - pompa okolo 8v
czepiał bym się kabelkologii (złączy) i przekaźnika w tym obwodzie - 2V spadku napięcia to dużo za dużo
bylem wlasnie w aucie, wyczyscilem glowny bezpiecznik 100a - byl zalany i zasniedzialy takim zielonym nalotem z jednej str, wyczyscilem dokladnie, wyczyscilem punkt masy do golej blachy, zakonczenia kabla masujacego kleme z punkt masy. teraz napiecia sie zmienily.
aku ma 12.7v - pompa 11,50v przy grzaniu swiec - jak odbije przekaznik to ma 11,8v
podczas rozruchu na pompie jest 10,7v
podalismy rowniez napiecie na pompe z innego uruchomionego auta - czyli 14v - rozruch w podobny sposob byl utrudniony - zapalil od 3 podejscia z kupa dymu z tylu.
faktycznie sterownik pompy taka czarna skrzynka kolo komputera, ma 4 przekazniki na plycie drukowanej, ale wszystkie punkty zostaly przelutowane, nie ma zimnych lutow ani nadpalen, podobnie w sterowniku swiec zarowych, przelutowano i sprawdzono. wtyczki od sterownikow przeczyszczone i psikniete kontaktem.
Jeśli to nie zły kąt wtrysku, to ja bym jednak obstawiał punktowy HGF - płyn w cylindrze i trudniejsze odpalenie gotowe.
To rzadkie w serii L, ale się zdarza.
Tylko nie wiem jak to sprawdzić w diesel'u bez rozbierania, to nie wiem...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
tak ale np. przyczyn ubytku płynu może być wiele więc ja bym się tym nie sugerował
Dokładnie.
W benzynce przy takim podejrzeniu jest łatwo - wystarczy rano wykręcić świece i sprawdzić, czy w którymś cylindrze nie zgromadził się płyn, ale w dieselku to nie wiem...
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
tez obstawiam płyn w cylindrze. Kupe dymu o tym moze swiadczyc, no i czas przepalania plynu - dlatego nie odpala od razu. Przepali płyn i silnik odpali.
No to mniejsze szanse na HGF, ale nadal może być - im zimniej, tym wszelkie materiały się kurczą i dziura w uszczelce może być większa, ale najpierw powalczyłbym jeszcze z kątem wtrysku.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
No to mniejsze szanse na HGF, ale nadal może być - im zimniej, tym wszelkie materiały się kurczą i dziura w uszczelce może być większa, ale najpierw powalczyłbym jeszcze z kątem wtrysku.
witaj!
tylko jak walczyc z katem? zaprzyjazniony warsztat sprawdzal bazujac na KTS kat i ustawiali mi wartosci wedlug mojego "widzi mi sie" i sprawdzone zostaly wartosci od 1,5 do 5. przedzial od 2 z kawalkiem do 4 z kawalkiem kts poddaje na zielono jako optymalny. niemniej jednak kazda zmiana kata nie wplywala znaczaco na rozruch - na dynamike na niskich obrotach i klang silnika owszem - na rozruch nic a nic...
moja rada sprawdzić ciśnienie na każdym cylindrze pozdrawiam i czekam na wyniki.
zobacze co da sie zrobic, jednak problematyczne jest dobranie tak malej koncowki - nie pasuja magikom manometry w gniazdo swiec, a koncowka na "docisniecie" ma zaduza srednice...
[ Dodano: Czw Lis 05, 2009 18:14 ]
maciej napisał/a:
Dokładnie.
W benzynce przy takim podejrzeniu jest łatwo - wystarczy rano wykręcić świece i sprawdzić, czy w którymś cylindrze nie zgromadził się płyn, ale w dieselku to nie wiem...
a gdyby...
wykrecic swiece, i przez otwor wsadzic maly wezyk taki jak od kroplowki? i zassac strzykawka zawartosc? - troche pracochlonne - ale hm - jedyne co przyszlo mi do glowy nt inspekcji zawartosci cylindra...
Pomógł: 28 razy Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 564 Skąd: Wysokie Mazowieckie
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 18:44
Zastanawia mnie jedna rzecz: jak w tych pompach jest regulowany kąt wtrysku? Tylko mechanicznie?
Pytam bo w swoim Volvo mam coś co się nazywa zawór przestawiacza kąta wtrysku (timing control), który reguluje początek wtrysku w czasie pracy silnika. Wygląda na to, że mam u siebie ten element "na zdechnięciu" i mam podobne objawy... ale w innych okolicznościach... Tzn. odpala ok, ale po kilku minutach zaczyna świrować, aż do czasu konkretnego nagrzania.
Jeśli podobny mechanizm istnieje w Roverowej pompie, to może byłaby jakaś podpowiedź...
_________________ Hasła są jak majtki. Nie zostawiaj ich w miejscu, w którym inni mogą je zobaczyć, zmieniaj je regularnie ...i lepiej nikomu nie pożyczaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum