Witam.
Wiem, że postów na ten temat trochę się już przewinęło...
Mój problem to falujące obroty w zakresie 800-1000 na biegu jałowym oraz kilkakrotnie zapalający się w tym czasie check engine przez parę minut po włączeniu silnika.(później problem zanika).
Sam mechanikiem nie jest więc proszę kogoś kto zna problem o wymienienie przyczyn tego stanu w punktach. Przepisze sobie na kartkę i pojadę do mechanika. Mam nadzieję, że Wasze podpowiedzi pomogą w szybkim usunięciu usterki.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 07:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zanim pojedziesz do mechanika spróbuj tego: http://www.roverki.pl/article.php?sid=420
Po zidentyfikowaniu błędów będzie łatwiej zdiagnozować. Może któryś styk nie styka.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 11:29
czujnik temp jest na kolanku układu chłodzenia koło alternatora, czujnik speed pod rurą wychodzącą z filtra powietrza, TPS koło zbiorniczka płynu wspomagania, ale najprościej zassać RAVE i będziesz miał lokalizację czujników na obrazkach
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 18:00
mogą, oczywiścei najlepiej było by je skasować - była na forum instrukcja kasowania ale czy działa nie wiem - i wtedy mieć pewność że te stare się nie pokażą - chociaż wymiernym wskaźnikiem będzie samo zapalenie się kontrolki check - wtedy wiadomo że jeszcze coś nie halo
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Przejechałem się autkiem i sprawa ma się tak:
1. Check engine świeci się tylko wtedy gdy puszczę pedał gazu.
2. Obroty na biegu jałowym w tym czasie są podniesione i oscylują w granicach 1100.
3. Wystarczy żebym bardzo lekko nacisnął pedał gazu a odrazu check engine gaśnie a obroty powracają na normalne 800 obr/min.
Patrząc na powyższe objawy mam duże podejrzenie, że coś się psuje w tym urządzeniu, do którego dochodzi linka gazu, a które przekazuje impuls dalej.
Czy może ktoś z Was spotakł się z takjim przypadkiem i wie jak tamu zaradzić?
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 19:57
jak zaświeci chek odczytaj ponownie kod błędu - będzie wiadomo czy to dalej ten sam problem czy szukać czegoś nowego, mnie również wydaje się, że problem dotyczy czujnika pedału przyspieszenia ale kody powinny to potwierdzić
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
darek_wp
Pierwszy odczyt błędów, który robiłem kilka dni temu, właśnie wskazywał na ten element (kod nr 23).
[ Dodano: Sob Lis 21, 2009 15:17 ]
Pojawił się kolejny problem
Jak do tej pory świecił się check engine i falowały oboty, teraz doszło przerywanie. Podczas przyspieszania silnik przerywa (dławi się), obroty "skaczą". Coraz gorzej to wygląda. Wymieniłem filtr paliwa ale nic nie pomogło.
Czy te objawy wskazują na jakąś jedną rzecz, która się zepsuła?
Może ktoś na podstawie tych objawów jest w stanie określić co jest nie tak?
Witam
Mam podobny problem , mam rover 45 2.0 IDT 2000 r. zaczęły mi skakać obroty gdy sie zatrzymywałem i hamowałem miedzy 900 a 2000 pojechałem podpoiłem sie pod kompa i pokazał że jest uszkodzony czujnik temperatury tj. przepływomierz . To go wymieniłem i teraz podczas hamowania dalej obroty skaczą miedzy 900 a 1200 a komputer nie widzi żadnego błędu . Proszę o pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum