Wysłany: Sob Lis 28, 2009 09:36 oklejenie auta reklamą
Witam !
Zastanawiam sie , czy warto okleić auto reklama swoich usług. Nie jest to tak strasznie drogie /od 100 zł, zależy od powierzchni/ ale boję się, ze chcąc auto sprzedać za 2-4 lata okaże się, że w miejscu po odklejonych nalepach lakier jest jaśniejszy niż na pozostałych częściach auta.
chodzi o coś takiego, ale znacznie mniejszego:
Ma ktoś z was doświadczenie w tym temacie ?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 09:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
darius_Er, Mieliśmy oklejony samochód służbowy (ciemny granat). Po około trzech latach część napisów gdzieś sie naderwała, porysowała i dlatego postanowiliśmy usunąc ją całkowicie. Ku naszemu zdziwieniu zostały jaśniejsze slady jak cholera. Do dziś tak jeżdzimy. Nie wiem, jak jest przy innym kolorze karoserii.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Mój niegdysiejszy służbowy samochód też miał wyraźnie "lepszy" lakier pod naklejkami i było widać jak cholera... Tutaj chyba kolor nie ma znaczenia. Pytanie - czemu ten temat jest w dziale "tuning wizualny"?
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ja mam srebrny kolor auta, myslalem o bokach - drzwi i tyle. Ale chyba tylko wykleje przednia szybe na górze adresem www, i tylnią szybę, bo jednak szkoda bedzie malować stare auto w przyszłości...
darius_Er, Mieliśmy oklejony samochód służbowy (ciemny granat). Po około trzech latach część napisów gdzieś sie naderwała, porysowała i dlatego postanowiliśmy usunąc ją całkowicie. Ku naszemu zdziwieniu zostały jaśniejsze slady jak cholera. Do dziś tak jeżdzimy. Nie wiem, jak jest przy innym kolorze karoserii.
staf
Trzeba wypolerować auto. Ceny wahają się od 150-250zł u mnie w Poznaniu (zależy od specjalisty), śladu po takim zabiegu nie będzie.
Ja miałem firmowego Vito, który w rogu miał naklejkę wielkość ok. 30x30cm. Odkleiłem ją i zobaczyłem że jest inny odcień auta, wziąłem pastę polerskę tempo kawałek szmatki i było po kłopocie przy dużej ilości pewnie będzie musiał zrobić to już specjalista dodatkowy plus że auto będzie się lepiej po takim zabiegu prezentować.
darius_Er, Mieliśmy oklejony samochód służbowy (ciemny granat). Po około trzech latach część napisów gdzieś sie naderwała, porysowała i dlatego postanowiliśmy usunąc ją całkowicie. Ku naszemu zdziwieniu zostały jaśniejsze slady jak cholera. Do dziś tak jeżdzimy. Nie wiem, jak jest przy innym kolorze karoserii.
staf
Trzeba wypolerować auto. Ceny wahają się od 150-250zł u mnie w Poznaniu (zależy od specjalisty), śladu po takim zabiegu nie będzie.
Ja miałem firmowego Vito, który w rogu miał naklejkę wielkość ok. 30x30cm. Odkleiłem ją i zobaczyłem że jest inny odcień auta, wziąłem pastę polerskę tempo kawałek szmatki i było po kłopocie przy dużej ilości pewnie będzie musiał zrobić to już specjalista dodatkowy plus że auto będzie się lepiej po takim zabiegu prezentować.
Przypadkowo przeczytany temat sprowokował mnie do ponownego działania
W poniedziałek kupie TEMPO i "młody" tym sie zajmie.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum