Witam
Daje to tutaj, bo wydaje mi sie, ze to najodpowiedniejszy dzial.
Po 2 dniach kombinowania udalo mi sie wcisnac silowniki pod mache Przecwiczylem wszystkie mozliwe miejsca montazu, wybor padl na szpare miedzy maska a blotnikiem. Dolne mocowanie wypadlo w miejscu srodkowej sruby blotnika, gorne to wyrzezbiona przezemnie tulejka plus katownik pare cm nad zawiasem maski. Caly sek w tym, ze maska nie jest podpierana w polowie wysokosci lub wyzej tylko mniej wiecej w 1/3 wysokosci liczac od podszybia.W zwiazku z tym zachowuje sie ona jak dzwignia(za pkt podparcia sluzy silownik)i przegina zawias. Moje pytanie brzmi: czy takie rozwiazanie nie zaszkodzi zawiasom lub srubom mocujacym maske do zawiasu? Moze dojsc do przegiecia lub wyrwania? Nie jest to duzy ruch ale jednak jest.
Przegladajac zdjecia w necie zauwazylem, ze w niektorych rozwiazaniach silownik jest montowany wrecz do zawiasu i cala maska wisi tylko na srubach. W takich jednak przypadkach zawias jest przykrecany do boku maski (przez co jest sztywniejszy) a nie do spodu jak w R600.
PS: uzylem szukajki i czytalem wszystkie tematy o silownikach, ale nic konkretnego nie znalazlem. Mam nadzieje ze napisalem to wszystko w miare zrozumiale
Z gory dzieki!!!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Dario.G Nie Sty 24, 2010 03:31, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 22:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hvil wygooglalem to juz zanim napisalem ten temat ale dzieki.
No wlasnie zawiasy w mazdzie z linku sa mocowane tak jak w 600. Roznica jest w wielkosci maski,tj roverowa maska bedzie ciezsza od mazdowej Jak sie zachowuje maska po takiej operacji? Nie buja sie w pkt mocowan do zawiasow? Zawiasy sa nawet podobne do tych z rovera.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 10:04
nie:-) Trzyma sie super. bo przeciez na gorze wkrecasz srube, nie oslabiasz trzymania maski. jedyna rzecz ze u nas troche ciezko to chodzi bo wlasnie maska lekka ale pokombinuj od ciezszej klapy:-) moze punto??wiesz my to dobierali na dlugosc od dziury do dziury nie na ciezar:-) podejrzewam ze jak dobierzesz na dlugosc do swoich mocowan styknie i na ciezar:-) ale to tylko gdybanie.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 24, 2010 11:03
jak do zawiasu masz to jest to polaczenie dosc stabilne ale wiekszej sily potrzebuje silownik. z tego co patrzylem to chyba w duzej ilosci wozow tak jest. sluchaj jak chcesz ja mam zawiasy maski rover 75 z silownikami:-) moge ci je odspriedac:-) ale niewiem czy podpasuja do 600. jak kupowalem przekladke do swojego dostalem cieta na kielichach i mi mnostwo rzeczy niepotrzebnych przyjkechalo z ta cwiartka wozu w tym zawiasy maski r75 byly z silownikami:-) nawet gdzies tak z miesiac temu je w ogloszeniach umiescilem na forum
Fotki niet sprietu brak
Moze w nastepnym tygodniu dam rade.
Od 75 nie podejda, sa mocowane do boku a nie spodu maski. Pozatym w 600 jest piekielnie ciasno i naprawde ciezko to wszystko upchac tak by nie chaczylo o maske, blotnik itp. Ja kombinuje z silownikami od seata toledo I Nawet jeden daje rade, ale wtedy maska dosc mocno wichruje sie.
Generalnie boje sie o pkty mocowan maski do zawiasow, konkretnie czy nie dojdzie z czasem do zmeczenia materialu-pekniecia badz wyrwania sie gwintow z maski. Podkreslam, ze to dosc ciezka maska a pktu podparcia silownikiem nie da sie juz wyzej uniesc-brak miejsca na to.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum