No a pierwsze filmy jakie powstały do kin to niby co to było ? Nagrali ludzi spacerujących po ulicy i puścili i to było coś
Podobnie będzie z tym, teraz jak by technologia jest zaprezentowana, zrobili jej smaczek, teraz ktoś to zauważy, odgrzebie dobry scenariusz i juu....
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 13, 2010 07:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pierwszy film z dzwiękiem to też był pewnie jakiś flip i flap
Nie, bo "Śpiewak Jazzbandu"
Nie każde nowe jest dobre, i nie każde nowe jest złe - wedle własnego widzimisię. Dla mnie ten film nie jest rewolucją i tak jak napisał maniaq; jeśli ta rewolucja jest od kuchni, to dla mnie jest mało znaczące, bo ja nie widzę tej rewolucji na ekranie.
Film jest świetny jeśli chodzi o efekty specjalne ale rewolucją dla mnie to np. była w T2 walka Terminatorów rozwalających ściany, topnienie T1000, czy to przenikanie przez kraty, za co notabene dostał Oscara. Albo w T3 dźwig, który kasuje pół miasta; wcześniej nikt takich realistycznych scen nie nakręcił... Albo Matrix, te spowolnione obroty w powietrzu, świetne sceny walki; rewolucja; nikt tego wcześniej tak nie pokazał... No nie będę wymieniał niczego z LOTR, bo cały ten film to jedno wielkie dzieło efekciarskie.
Ale wszystko co wymieniłem na ekranach pojawiło się po raz pierwszy. W Avatarze nei ma niczego, czego bym wcześniej nie widział. Te komputerowo stworzone postaci przypominają mi Beowulfa, gdzie też widać, że ten komputerowy stworek, to Anthony Hopkins. I tyle - film piękny ale rewolucji brak
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Ale przeciez o to chodzi. Można powiedzieć, że ten film jest rewolucyjny do tego stopnia ze az tego nie widać
Filmy które wymieniłeś rewolucyjne były na tej zasadzie, że zrobiono jakieś niesamowite efekty, które wgniatały w fotel.
Tu 60% jest na komputerze, ale to nie jest film animowany! To nie tylko efekty specjalne. Nie tylko momenty które wgniatają w fotel. To nie poprzebierani na niebiesko aktorzy. To nie Nowa Zelandia udająca inną planetę.
Film jest wygenerowany na komputerze ale tego nie widać.
Właśnie to mi sie podoba - że film nie jest efekciarski. Że każdy wybuch nie jest pokazany z 10 ujęć żeby jak najbardziej wgnieść w fotel. Momentami wyglada to na film wojenny (taki wietnam), tyle ze zupełnie nierealny...
I teraz (fantazjując) jeżeli np Cameron użyłby tej technologii aby odmłodzić Schwarzeneggera w T5 (Arnie bedzie grał samego siebie ale obraz bedzie generowany przez komputer) to ktoś moze powiedzieć ze wcale nie zauważył rewolucji!
Ot Arnie latał po ekranie i strzelał, nic ciekawego - Arnie jak Arnie
A jednak bedzie to rewolucja.
Mnie sie tak podobalo ze jedziemy jeszcze raz 30 Stycznia do Katowic
Jest romantyzm Patriotyzm Efekty walki Jungla jest extra no i rozdzialka filmu wyzsza niz normalnego rewelacyjny film polecam .
Opowiesc wigilijna byla cienka a rowniez Digital Imax polecam 160min leci nawet nie wiem kiedy jeszcze z 1h mógł by być
Przedstawiony swiat jest rewelacyjnie ... sam bym chetnie pogral w cos takiego ale komp i efekty w grze to lipa przy filmie wciaga jak narkotyk ten filmik .
Byłem, widziałem, polecam ... ogólnie powtórzę kilka wcześniej wymeinionych opinii ... fabuła jest przewidywalna, ale się nie nudziłem ... jest dobry i zły i wątek miłosny i zdrada ... film zleciał nie wiedziałem kiedy, a efekty i przedstawiony świat wciągają i otaczają ogladającego ... chcesz chwycić fruwającego robaczka, albo instynktownie uciekasz przed lecącym w ciebie pociskiem ... super ... ani trochę nie żałuję wydanej kasy ... jak mi ktoś zasponsoruje to chętnie drugi raz pójdę
Byłem w cyfrowym Cinema-City 3D - efekty super, ale fabuła... dno - poziom 10-latka, zresztą, w sumie to chyba taki był plan - nawet inicjały głównego bohatera się zgadzają:
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Kurza modra... ładnie wyglądają te góry tylko pewnie jak jest się na miejscu i lezie przez ten busz to się wszystkiego odechciewa
Porównanie z Pocahontas już czytałem
A ja mam inne pytanie:) Pomijając, że film jest mega - jakiego koloru napisy były na filmie. Pytam całkiem serio bo kłócimy sie o to ze znajomymi;) Jedni mówią, że żółte inni (w tym ja) że białe. A oglądaliśmy tem sam seans
_________________ 'Mówią o mnie, że jestem wariat
ale ja to nieźle ogarniam...':P
[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 18:19 ]
Znalazłem ten scenariusz.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum