eee?? zaraz a to niejest tak ze w samochodzie poprostu wszystko smigać ma na 4ohmy?? to jak to kupowac wzmacniacz 4 a glosnik 2 ohmy?? ja myslalem ze wszystko ma byc na 4?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 18:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dlaczego przecież nie musi być wszystko na 4. i co to znaczy wszystko? W przypadku opisanym mowa o głośniku i wzmaku to przecież jasne że każdy wzmacniacz ma jakieś "obsługiwane" oporności do wzmaka 4Ohm. np. nie powinno się głośnika 16 Ohm. (PRZYKŁADOWO) wsadzać i na odwrót. Chyba że Tobie chodzi o podłączenie np. głośników do radia to wtedy ma to różnice, jeśli np. na przednim kanale podłączysz głośnik 4 Ohm na lewym i np. 8Ohm na prawym to lewy będzie grał głośniej (Chyba że radio samo to wyreguluje) alegdy to radio obsługuje 4 i 8 Ohm to nie zepsujesz raczej tym niczego poprostu tak się nie robi
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 22:34
zaraz znaczy ze jak szukam wzmaka i glosnika to nie olewac tych 8 ohmowych?? ja myslalem ze 8 ohmowe sa do domowych instalacji a 4 do samochodowych. jak mowilem zieony w tym jestem:-( to znaczy ze jak kupie wzmacniacz 8ohm to do jednego wyjscia moge 2 4ohmowe glosniki podlaczyc Moze mi ktos napisac oco chodzi z tymi omami, jakie to zaleznosci ijak sie powinno dobierac(chodzi mi o sub+wzmak) tak łopatologicznie bym prosił
nie możesz do jednego wyjścia 2 głośników (nie powinno się) a czy 8 czy 4 Ohm nie ma żadnej takiej zasady tak samo do auta jak i do domu. Wzmak 8 Ohm i głośnik 8 Ohm i jest OK
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 23:21
bonus89 napisał/a:
Wzmak 8 Ohm i głośnik 8 Ohm i jest OK
no o takie korepetycje mnie chodzilo:-) czyli to dziala w powiazaniu wzmak-głośnik, omy radia przy wyjsciu sygnalowym niemaja znaczenia. dzieki:-)
Jeśli wzmacniacz obsługuje 4 Ohm to łączna impedancja głośników podłączonych do jednego kanału nie powinna być mniejsza niż ta wartość, zatem spokojnie podłączyć można dwa połączone równolegle głośniki 8 Ohm bądź jeden 4 Ohm. Lepsze wzmacniacze mają możliwość pracowania przy dwóch Ohmach, ale to nie znaczy że będą źle działały z obciążeniem 4 czy 8 Ohm. Chodzi tu o dopuszczalny prąd płynący przez końcówkę mocy, zatem jeśli ktoś nie przesadzi z głośnością to wzmacniacz 4 Ohm napędzi i głośnik 2 Ohm.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 93 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Mar 02, 2010 15:09
Hey.
Powoli kończę się zastanawiać i przymierzam do zakupu Myślę nad tym co podałem wcześniej czyli zestaw RockFord'a. Może mi jeszcze ktoś naświetlić kilka spraw? :
1. Obecnie mam podłączony jeden wzmacniacz sterujący przodem wszystko na kablach zasilającyh chyba 6 mm2. Czy muszę dla drugiego wzmacniacza ciągnąć kolejny przewód zasilający ?
2. Do czego służy to urządzenie ? : http://www.audiosklep.pl/...nia-p-2785.html
Na razie chyba tyle z góry dzięki za odpowiedzi
_________________ Pozdrawiam Irek.
hvil [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 02, 2010 19:17
do rozdzielenia plusa z jednego kabla na kilka:-) by wygladem dawało 10 punktów lansu i niemusial nic skrecac lutowac itd:-)
jeśli ten kabel da rade pociągnąć dwa wzmaki to pewnie jest to możliwe, ale z jakością było by kiepsko, bo co gdyby oba wzmacniacze na raz pociągnęły więcej? Dla świętego spokoju jakości i pewności powinieneś puścić drugi.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 93 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 12:17
Tak więc lecimy dalej.
Zamieszczam poniżej odręczny schemacik. Mam też kilka nowych pytań :
1. Wyczytałem że moje radio jest wyposażone w : "optyczne wyjście cyfrowe". Jak to się ma do tego co zamierzam zrobić ? Czy mogę to jakoś wykorzystać i czy będzie z tego pożytek ?
2. Czy wzmacniacz o mocy 500 W RMS nie rozwali głośnika mającego 250 W RMS (max 500W) ? Czy też jest to tak że głośnik sobie ciągnie tyle ile może?
3. Czy nie lepiej dobrać jakiś wzmacniacz również z serii "Punch" ? Bo teraz mamy wzmak serii Prime i głośnik serii Punch. - to pytanie do znawców marki Rockford Fosgate
4. Czy ma sens zastosowanie w tej instalacji kondensatora ? Jeśli tak to jakiego?
Zamierzam poprowadzić dwa kable zasilające wzmacniacze.
Nadal nic nie dokupiłem więc możliwe są jeszcze zmiany w sprzęcie, nie ukrywam jednak że skłaniam się do wyżej wymienionej markii po usłyszeniu pochlebnych opinii na jej temat zarówno od znajomych jak i od Was:) Poza tym botanix też miał ten głośnik i miło byłoby gdyby napisał swoje odczucia na jego temat. Niestety dawno na forum już nie zaglądał
1) nie wykorzystasz, chyba że planował byś podłączyć zewnętrzny przetwornik cyfrowo-analogowy
2) głośnik łatwiej jest uszkodzić wzmacniaczem za słabym niż za mocnym, jeśli przesterujesz słaby wzmacniacz, na wyjściu może pojawić się składowa stała napięcia, co jest zabójcze dla głośnika, wzmacniaczem za mocnym możesz co najwyżej przegrzać cewkę albo przekroczyć dopuszczalny zakres wychyleń membrany co też dobre dla głośnika nie będzie, wniosek-> nie przejmuj się większą mocą wzmacniacza
3) nie znam firmy to się nie wypowiem
4) jak dasz gruby kabel zasilający i zadbasz o odpowiednie podłączenie masy, to kondensator na początek bym sobie odpuścił
aby podłączyć zewnętrzny przetwornik cyfrowo-analogowy
Ja bym dał co najmniej 25 mm^2, a jeśli naprawdę chcesz wykorzystać moc sprzętu to szukaj przewodu spawalniczego o przekroju 40 mm^2 Taki sam przekrój na plus i na masę.
Pamiętaj, że przy pełnym wysterowaniu takiego systemu, włączonych światłach i innych odbiornikach pobierających prąd w aucie, alternator nie nadąży doładowywać akumulatora. Może się też zdarzyć, że światła będą Ci delikatnie pulsowały w takt basu. W tym wypadku kondensator złagodzi trochę spadki napięcia w instalacji, ale nie zwiększy mocy produkowanej przez alternator.
Przy słuchaniu z normalnymi poziomami głośności te problemy nie powinny się jednak pojawiać.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 93 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 13:54
No właśnie. Ktoś polecał mi pociągnięcie dodatkowego kabla do alternatora. Wie ktoś o co chodzi ? Jak już pisałem nie zależy mi na mocy lecz na jakości.
Akumulator działa trochę jak wielki kondensator, zatem nie polecam podpinać się pod alternator w żadnym wypadku, gdyż zasilanie będzie niosło ze sobą więcej śmieci.
Wyjście to przydaje się jak masz wejście takie we wzmacniaczu wtedy wiadomo jakość się poprawia, a przetwornik tylko wtedy gdy nie masz wyjścia analogowego a Ci podrzebne tak w roli ścisłości, a kondensator możesz na początek sobie odpuścić, akumulator to nie to samo, aku nie potrafi w tak szybkim czasie oddać takiego natężenia jak kondensator do tegoż stworzony i nie ma sensu aku drugiego zakładać ja u siebie myślałem o większym alternatorze.
[ Dodano: Sro Mar 03, 2010 21:59 ]
I nie musisz puszczać dodatkowego przewodu od alternatora . Tak jak Marcin napisał tylko przy słuchaniu 'mocnym' może mieć lekkie braki, ja po założeniu zestawu miałem problem z alternatorem i z ładowaniem aku, przyczną były słabe już szczotki na alternatorze a po wymianie było gites, nasz alternator ma skuteczność 65A. U siebie mam ten seryjny alternator aku65Ah żarówki 100tki i po zmianie szczotek nie ma najmniejszego problemu z mocą dlatego myśle że nie musisz tego robić a jak będzie brakowało mocy to będzie dpiero można myśleć o tym.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
1. Śmiało możesz kupując odpowiedni proc. Np. Alpine H700 czy też Audison BitOne
2. Nie ma tak że głośnik ciągnie tyle ile mu potrzeba. Jeśli będziesz kręcił vol. głową a nie ręką to nic nie zrobisz.
3 i 4 nie będę pisał bo Prime nie słuchałem a kondensator żeby zamontować pasowałoby mieć zrobione zasilenie na tip-top.
Ps. Nie wiem czy słyszeliście dobrze nagłośnione auto a co najważniejsze macie w tym jakieś głębsze doświadczenie.
To że do jakościowego grania nie trzeba przywiązywać wielkiej wagi do prądu płynącego do wzmacniaczy to totalna bzdura.
Spójrzcie na auta wygrywające w zawodach EASCA i jak w wyższych kategoriach wygląda ten niezmiernie ważny aspekt którym jest prawidłowe zasilenie wzmacniaczy.
Z autopsji wiem ile można zyskać poprawiając zasilanie dostarczając więcej prądu dla wzmacniaczy. A żeby dostarczyć prąd do wzmacniaczy musi być również dobrze dostarczony prąd do akumulatora. Seryjny kabelek 8mm2 uciągnie te Twoje audio lecz miejsca gdzie ten kabel się kończy należy objąć szczególną uwagą. Tak więc wszystkie łączenia akumulator-buda auta-alternator dokładnie przetrzyj bo to na nich są największe spadki.
Ps. Co do większego alternatora. Sprawa jest taka że ciężko dostać odpowiedni pasek odrobinę dłuższy od seryjnego (mowa o 1.4Si bez klimy). Reszta to pikuś bo właśnie na pasku stanąłem.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 93 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 11:47
Sprzęt zamówiony - wzmacniacz i głośnik. Czas teraz na akcesoria
Zacznijmy od tego co najważniejsze, potrzebuje :
1. Przewody
2. klemy ( moje i tak już są do wymiany)
3. peszle
4. skrzynia
5. kondensator ?
Mile widziane linki do sklepów lub allegro sprzętu który polecacie. Peszle już widziałem na allegro, natomiast co do reszty to nie wiem co zakupić. Jakiej grubości kable, jaka skrzynia itd. Z góry dzięki za odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum