[Zukowaty]

Witam!

Wróciłem właśnie z badania na T4 i mam mały problem. Na kompie pokazało awarię obu VIS'ów ale jak zaczynam bawić się zapłonem to wyraźnie słychać je pod maską...tzn ustawiają się w pozycję wyjściową. Co jeszcze może być przyczyną takich błędów jeśli założymy że silniczki są sprawne? Może jakaś wiązka ma gdzieś przebicie? Tylko czy wtedy silniczki by pracowały?

[SPAMU¦]

[szoso]

up

[PHJOWI]

one się czasami zawieszają.

[Zukowaty]

PHJOWI, ale błąd loguje się od razu po jego skasowaniu. Nawet nie odpalamy silnika. Do tego dopóki silnik sie nie rozgrzeje to jakby wszystko jest ok a po tym zaczyna pomiędzy 2 a 3 tys szarpać jak puszczę gaz i na wolnych ma 850-950 obr. Michał powiedział że to raczej te VISy ale żeby oba zawiesiły sie na raz? Mam pewność że przed tym oba były w pełni sprawne. Gdzie idzie wiązka od wisów? Mozę gdzieś się przetarła? Sterowane są prosto z komputera czy jeszcze za pośrednictwem jakiegoś ustrojstwa?

[PHJOWI]

prosto z kompa , rozbierz obudowy i przesikaj środki płynem do połączeń elektrycznych.

[Zukowaty]

Problem jest w tym że silniczek od balance valve był dopiero robiony i przejechał około 2 tys km. Jest czyściutki i był sprawdzany na stole. Mam jeszcze opcję podmiany silniczków na sprawne używane, zobaczymy wtedy co się stanie ale nie wydaje mi się żeby to była ich wina. Jak silnik jest zimny lub dopiero co się rozgrzał to wszystko jest ok ale jak dłużej pochodzi to zaczynają się cyrki, objawy coś jak czujnik położenia wałka że na zimnym odpala a po zagrzaniu gaśnie.