ZTT CDTI co to znaczy w tym modelu,nadmieniam ze jestem zielony na temat tych pojazdów,
poczytałem trochu na tym forum na temat tych pojazdów jednak przydała by mi sie porada jak szukać aby nie wpaść w jakaś pułapkę.
Byłbym bardzo wdzięczny o konkretny opis
dzięki z góry
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 31, 2010 07:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
MG ZT - w skrócie: R75 z nieco niższym i twardszym zawieszeniem, oraz innym wykończeniem wnętrza, zderzakami i innymi drobnymi detalami.
ZTT - kombi.
CDTI
Cytat:
produkowane przez BMW, 16-zaworowe z zasilaniem Common-Rail. Słabszy silnik CDT (116 KM) to po prostu zdławiona (inne oprogramowanie) wersja CDTi (131KM). Mechanicznie motory są takie same. Co więcej, do słabszej wersji można dokupić "upgrade" o nazwie X-Power powodujący zwiększenie mocy i momentu do wartości uzyskiwanych przez CDTi. Silnik CDT z pewnością nie zasługuje na miano "sprintera" (spod świateł ustępuje nawet najsłabszemu benzyniakowi 1.8 120 KM), ale cieszy właściciela dobrą elastycznością (w końcu to 260 Nm). Mocniejszy CDTi oferuje o 40 Nm więcej i dostarcza należyte wrażenia z jazdy, pozwalając na sprawne i żwawe wyprzedzanie nawet z wysokiego biegu. Rzecz jasna turbodiesle cechują się niewielkim zużyciem paliwa, zarówno w trasie (poniżej 5 litrów ), jak i w mieście (ok. 8 litrów). W przypadku wątpliwości "z którą wersją mam do czynienia" pomocny jest ten opis.
W silnikach występuje trwały łańcuch rozrządu, który wg producenta powinien wystarczyć na cały okres eksploatacji samochodu.
Z doświadczeń użytkowników oraz tunerów zajmujących się chiptuningiem tych silników (obserwacje poparte wykresami z hamowni) wynika, że niestety lubią one "nie trzymać" mocy, tzn. wersja 116KM najczęściej ma ok. 100-105KM, natomiast wersja 131KM legitymuje się wynikami w okolicach 115-125KM.
ja rovera mam od 2 lat i ok 10 miesiecy temu jak zaczelo siadac a to wahacz do wymiany a to pompa wodna a to opadniety wentylator a to cos tam itp lacznie liczac na rovera wydalem dobre ponad 5000z w przeciagu tych 10 miesiecyl teraz szkoda go sprzedawac bo tyle sie wlozylo zeby auto idealnie chodzilo ...
Ja od 5 lat jezdze Roverkiem,prawie od nowosci,z powazniejszych awari moge tylko zaliczyc pompe paliwa i przeplywomierz,ale jesli chodzi o tzw. "pierdoly" oj to bylo tego cale mnostwo Pomimo tego warto bylo postawic na Roverka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum