Czy komuś udało się w ciągu kilku ostatnich dni dodzwonić do Tomateam?
Tomi proszę o kontakt!!! Bo mam wrażenie, że skończyło się na deklaracjach na stronach forum. A od 10 marca minęło już trochę czasu by zrealizować zamówienie lub się chociaż skontaktować.
Sorry za nerwy i że public na forum, ale auto stoi już 2 miesiące w garażu, bo kasa wpłacona a towaru nie ma!
Mam to samo. Zamówienie z 15.03.
Raz udało mi się dodzwonić i ugadać że domawiam jeszcze coś do zamówienia i czekam na nr konta i kwotę mailem i nic. Do poniedziałku/wtorku muszę mieć części dla mechanika.
Próbowałem chyba wszystkiego(privy, maile, wiadomości ze strony sklepu, z allegro, telefony) No cóż. Szkoda bo było pewnie i tanio.
[ Dodano: Sob Kwi 24, 2010 07:16 ]
Wczoraj dostałem info o przelewie. Mam nadzieję że paczka dojdzie szybko.
z całym szacunkiem, ale takie osoby jak Tomi powinny sobie darować prowadzenie sklepu, bo chyba nie rozumieją o co w tym wszystkim chodzi.. mam wrażenie, że dla niego prowadzenie sklepu to hobby..
Po pierwsze. Nie będę odnosił się do wszystkich linków, które umieściłeś w swoim poście, gdyż w większości z nich bierzesz czynny udział. Tematów faktycznie jest sporo i we wszystkich uczestniczysz Ty... a wszystko z powodu tego, iż Centrum dystrybucyjne Mintexa w Niemczech nie dostarczyło na czas tylnych tarcz do Twojego auta.
Po drugie. Nie będę wdawał się w polemikę słowną ani rady typu:"Zadzwoń do ECC Babice", ponieważ jest ona trafna, i jeśli Marek z Babic czegoś miał nie będzie, to co jakiś czas dzwoni do mnie (na nr prywatny) i jest szansa, że kupi ode mnie... tylko pośrednio.
Po trzecie i najważniejsze, co mnie skłoniło na odpowiedź Tobie. Nie lubię ludzi, którzy kłamią... lub conajmniej tak naginają rzeczywistość w taki sposób, aby podeprzeć swoją wersję lub aby zdyskredytować innego człowieka, tylko z powodu osobistych uprzedzeń. Nie wiem czy nie jesteś dociekliwy (a na tekiego nie wyglądasz, ponieważ udzielasz wielu cennych rad), czy raczej sprytny (do tej wersji bym się przychylał), że podając ten link, specjalnie wybrałeś tak wyszukiwanie, aby potwierdzić swoją wersję. Nie zastanowił Cię fakt, iż ostatni komentarz jest sprzed chyba roku?? Wtedy na tym koncie była prowadzona zupełnie inna działalność, która niestety wymagała również aktywności kupującego. Produkty sprowadzane i dystrybułowane na tym koncie (angielskie), były importowane do Polski i sprzedawane w takiej cenie (mniej-więcej dwukrotnie niższej niż na wyspach i krajach starej Unii), iż w umowie importerskiej była klauzula, informująca o tym, że jest to produkt tylko i wyłącznie na rynek polski i nie wolno go było dystrybułować poza Polską. Obostrzenia sprzedaży miały na celu tylko i wyłącznie charakter zabazpiecznia się przed tym, aby klienci kupowali na własny użytek, a nie po to aby sprzedawać na Ebay'u (głównie z końcówką co.uk). Jakiś rok temu przejąłem to konto od mojej żony po tym, jak Allegro stwierdziło, że nie jestem właścicielem konta o nazwie TomaTeam (!!!). Na wszelkie pisma w tej sprawie Allegro odpowiedało, że w sprawie tego konta, będziemy rozmawiać tylko z właścicielem (!!!). Stwierdziłem, że nie będę otwierał kolejnego konta, tylko przejmę to (obecnie używane), gdyż do drugiej działalności używane były 2 konta. Warto dodać, że wtedy na konto, pomimo tych komentarzy, miało rangę "super sprzedawcy", w którym to jest wymóg o minimalne ilości komentarzy pozytywnych nie mniejszym niż 98,5% (ZTCP) pozytywnych komentarzy. Tyle w kwestii wyjaśnienia rzeczy, które gdyby nie manipulacja wyjaśniać bym nie musiał.
Gdzie jeden z dwóch negatywnych komentarzy ostatniego czasu jest spowodwany nagłym i niespodziewanym podniesieniem ceny części przez producenta (mowa o czujnikach ABS firmy Hella), z których po tygodniowej przepychance z producentem (dotyczącej ceny), cała dostawa została zwrócona producentowi (gdyż trudno do części za 150 czy 170, dopłacić ok. 100 i sprzedać tylko dlatego, aby klient był zadowolony).
Z mojej strony EOT, gdyż muszę wrócić do inwentaryzacji, aby od poniedziałku normalnie funkcjonować (również pod telefonem).
[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 11:43 ]
LU napisał/a:
z całym szacunkiem, ale takie osoby jak Tomi powinny sobie darować prowadzenie sklepu, bo chyba nie rozumieją o co w tym wszystkim chodzi.. mam wrażenie, że dla niego prowadzenie sklepu to hobby..
Od momentu wcześniejszej deklaracji jestem praktycznie cały czas w biurze i robię wszystko, aby wszystko funkcjonowało tak jak powinno. Dojeżdżają dostawy z Anglii, wychodzą wysyłki trwają pracę nad uruchomieniem wszystkiego. Moment włączenia telefonu niestety wydłużył się racji tego, iż nie był do tego przygotowany w 100% magazyn. Dlatego dziś chcę skończyć inwentaryzację stanu magazynowego. Jest to konieczne, aby udzielać 100% pewnych informacji o wysyłce dostępności i musieć potwierdzać biegając do magazynu.
[ Dodano: Nie Kwi 25, 2010 11:45 ]
Chris83 napisał/a:
Wczoraj dostałem info o przelewie. Mam nadzieję że paczka dojdzie szybko.
Tak jak pisałem, paczka będzie w poniedziałek najpóźniej we wtorek na miejscu.
Czemu wyłączenie telefonu cały czas usprawiedliwiasz na forum faktem inwentaryzacji magazynu? Zresztą, uważasz, że to prawidłowe podejście do sprawy i klientów, którzy przelali Ci pieniądze za części? Zastanów się i sam sobie odpowiedz.
Gdybym to ja był na Twoim miejscu, to pierwsze co bym zrobił, to nie wyłączałbym telefonu, wręcz przeciwnie, sam kontaktowałbym się z osobami, które dokonały już wpłaty i czekają na towar.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 14:55
Sęk w tym, że klienci często (wręcz notorycznie) przelewają pieniądze na konto, nie czekając na potwierdzenie, czy zamówiony towar jest w magazynie.
Myśle Tomi, że dobrym pomysłem byłoby podanie informacji na stronce, żeby najpierw się kontaktować... ja zawsze najpierw dzwonie i nie mam takich dziwnych sytuacji
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 15:36
W potwierdzeniu przyjęcia zamówienia jest wyraźnie napisane, aby z wpłatą na konto poczekać na drugiego maila potwierdzającego dostępność... a mimo to przelewy i tak przychodzą...
Nie lubię ludzi, którzy kłamią... lub conajmniej tak naginają rzeczywistość w taki sposób, aby podeprzeć swoją wersję lub aby zdyskredytować innego człowieka, tylko z powodu osobistych uprzedzeń.
Napiszę tak: Przechwalać i tłumaczyć to się potrafisz. Na każdy zarzut masz odpowiedz. Osobiście mam w nosie to że nie kupiłem od Ciebie tych tarcz. Na rynku jak się można przekonać są inni dostawcy którzy oferują w podobnych cenach. Tak jak gdzieś już napisałem zamówiłem u Ciebie gdyż stwierdziłem jeżeli identyfikuję się z jakaś grupą, a ktoś z tej grupy ma coś do zaoferowania to dlaczego mam kupić u kogoś innego jak mogę u niego. Pokazuję tylko Twoją nieuczciwość, a może i cwaniactwo bo szkoda mi ludzi których po części robisz w konia, a żeby podnieść swoja wiarygodność używasz tego forum.
Tomi napisał/a:
Po drugie. Nie będę wdawał się w polemikę słowną ani rady typu:"Zadzwoń do ECC Babice", ponieważ jest ona trafna, i jeśli Marek z Babic czegoś miał nie będzie, to co jakiś czas dzwoni do mnie (na nr prywatny) i jest szansa, że kupi ode mnie... tylko pośrednio.
Są jeszcze inni którzy chętnie sprowadzą. To był tylko przykład bo mogę podać jeszcze kilka innych. Nie rozumiem dlaczego przenosisz moje wypowiedzi z tematu do tematu.
Tomi napisał/a:
Dlatego dziś chcę skończyć inwentaryzację stanu magazynowego. Jest to konieczne, aby udzielać 100% pewnych informacji o wysyłce dostępności i musieć potwierdzać biegając do magazynu.
Tomi napisał/a:
Od momentu wcześniejszej deklaracji jestem praktycznie cały czas w biurze i robię wszystko, aby wszystko funkcjonowało tak jak powinno.
Za każdym razem to samo tłumaczenie i za każdym razem te same pytania od klientów.
Tomi napisał/a:
Wtedy na tym koncie była prowadzona zupełnie inna działalność, która niestety wymagała również aktywności kupującego.
Normalnie wymiękam już.
Tomi napisał/a:
Nie zastanowił Cię fakt, iż ostatni komentarz jest sprzed chyba roku??
OK. Nie zauważyłem. Przepraszam. Nie zmienia to faktu że na drugim podanym końce też masz negatywy. Wiem, wiem to inni są winni i znowu musiałeś.
Ogólnie to nie napisałem do Ciebie nic osobiście, wiec nie rozumiem dlaczego napisałeś do mnie na forum. Na forum powinieneś przepraszać ludzi którzy zaufali Tobie, a niestety się przejechali. Bądź facetem z jajami i się przyznaj do tego że niestety ale nie do końca się nadajesz do tego, a nie zachowujesz się jak panienka i zwalasz za każdym razem winę na coś lub na kogoś innego. Nie lubię cwaniaków, a Ty mi na takiego wyglądasz stąd moja reakcja na to co piszą Twoi klienci i nie mniej do mnie pretensji że wstawiam w każdym nowym temacie odnośnie zapytania linki z poprzednich niezadowolonych wypowiedzi. Lubie pomagać innym. Jeżeli skończą się tematy niezadowolonych nie będące miał co już wstawiać, a skończą jak zaczniesz realizować zamówienia. Chyba proste Gdybyś jeszcze nie używał tego forum do swoich tłumaczeń to by też było inaczej, ale to że ktoś na to pozwala to mnie już nie obchodzi bo to nie "mój cyrk, nie moje małpy".
EOT
Ostatnio zmieniony przez apples Pon Kwi 26, 2010 00:00, w całości zmieniany 1 raz
Są tacy co nie mają w ogóle negatywnych i neutralnych i maja więcej przeprowadzonych aukcji. więc kolejne zgryźliwości i tłumaczenia w imieniu Pana któremu odpowiedziałem chyba są bez sensu. Tematy rosną na forum jak gruszki po deszczu.
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 00:07 ]
I nie prowokujmy kolejnej kłótni bo chyba nie o to chodzi. Chyba że się mylę i ktoś ma jakiś cel.
dane wyciagnales sam, ja tylko chcialam dopelnic obraz jaki przedstawiasz, bo mowisz tylko o tej stronie ktora Tobie pasuje reszte pomijajac.
co do Tomiego, to nie mam ani zamiaru, ani potrzeby go tlumaczyc.
dane wyciagnales sam, ja tylko chcialam dopelnic obraz jaki przedstawiasz, bo mowisz tylko o tej stronie ktora Tobie pasuje reszte pomijajac.
co do Tomiego, to nie mam ani zamiaru, ani potrzeby go tlumaczyc.
Każdy czytać i wyciągać wnioski potrafi więc nie rozumiem nadgorliwości. Właściciel konta sam napisał o drugim koncie i negatywach. Proponuje poczytać wszystkie linki, a potem odpisywać.
Każdy czytać i wyciągać wnioski potrafi więc nie rozumiem nadgorliwości.
"i pan w to wierzy?"
sek w tym, ze malo komu chce sie zajrzec w linki, ktore sa podawane.
nadgorliwosc? nie, raczej chec zwrocenia uwagi na to, ze nic nie jest albo czarne albo biale.
rozumiem, ze sie zawiodles i chcesz ostrzec innych, ale imo zaczales lekko popadac w skrajnosci.
Czyli to że pomagam innym również w innych tematach oznacza że też popadłem w skrajność. I to właśnie nazywa się wybiórcze podchodzenie do tematów i sytuacji.
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 00:33 ]
Joa napisał/a:
ze sie zawiodles
Wyolbrzymiasz. Napisałem wcześniej że się tym nie "przejąłem". Przez moją sytuację przypadkowo zauważyłem innych problemy w tym temacie. Widzę (czytam) pytania to odpowiadam. Tyle.
Kończę zbędną dyskusje w tym temacie. Tematy i wypowiedzi innych mówią same za siebie, a ja je tylko zbieram w jedno miejsce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum