cały prawy bok malowany i kawałek maski , jako że auto sprowadzone z włoch to normalne jednak:
przy powolnej jeździe i skręcaniu nerwowo szarpie go na boki
kolocki do wymiany
urwane lusterko z lewej storny ( trzyma się na taśmie)
przebieg conajmniej 150000 wyższy
biegi wchodzą z oporem
klamki z tyłu nie działają podsufitka spada
silnik strasznie mułowaty, trochę cyka
dziwnie dudni podczas jazdy, przy wyższych obrotach aż uszy zatyka
każda opona inna
wcale nie bogata wersja, ma jedynie tempomat z dodatkowego wyposażenia
przenie lampy z prawej strony po wymianie
na zdjęciach wygląda całkiem nieźle jednak jest cały poobijany i porysowany
świeci kontrolka od airbag
piotrek1000, dodaj zrzut ekranu z ogłoszenia, bo ono niedługo zniknie z otomoto i nic nikomu nie przyjdzie po Twojej informacji, a tak będzie można zdjęcia i inne informacje porównać, jeśli to auto pojawi się w nowym ogłoszeniu.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
ogólnie to rozpacz
auto całe malowana potem wygląda na jeszcze raz rozbite i jeszcze raz malowane (maska wygląda jakby ktoś heblem ją czyścił u lakiernika)
przebieg x2
pęknięty wąż wysokiego ciśnienia
łyse opony, z tyłu 2 inne
środek jakby stado słoni przeszło
nie działa centralny zamek
poduszki zmieniane(na pewno poducha pasażera)
pompa wody do wymiany
brak osłony pod silnikiem
utargowałem na 14000 ale i tak nie warto
Ostatnio zmieniony przez piotrek1000 Pią Lis 05, 2010 12:17, w całości zmieniany 3 razy
Stan z zdjęć a samochodu nie do poznania , przebieg minimum 2x większy . Cały wymaga ponownego malowania bo na 99,99% był malowany w większości miejscach
-Zderzak do wymiany/do malowania
-materiał z boczków złazi
-nie nabita klima (podobno do nabicia raz dwa trzy)
-Dziwne odpryski na klapie tylnej błotniku i dachu(szpachel na 99,99%)
-tylne szyby kolba
+dość czyste wnętrze
+ładnie silnik pracuje
_________________ 0-100 km/h - 8,25 sec!
'Nie pałuj gdy silnik Twój zimny jest'
byłem dziś oglądać to autko, zrobiłem 400km i byłem zszokowany jak je zobaczyłem...
od razu napiszę dla czepialskich, wiem że to nie nowe auto, wiem że było używane itd itd itd aleeee
- każdy róg zderzaka powgniatany, lekkie uderzenia jak od parkowania czy coś + otarcia lakieru
- rdza zjadająca (tylne nadkola to pół biedy) całe felgi to jeden wielki pęcherz, liczne pęcherze na blasze, klapie, drzwiach, po prostu masakra
- przesunięta maska względem świateł, widać że był dzwonek, choć zrobimy bardzo ładnie
- książka serwisowa jest owszem ale okłamał mnie że ostatni wpis przy 180tys w 2007 roku, i zapewniał o przebiegu, a okazało się że w 2003 roku i 70tys przebiegu... bezczelny warszawiak!
- w środku poza welurową tapicerką która jest ładna to nic więcej, podsufitka gdzieś rozcięta, drewno przy dźwigni biegów poszarpane, podrapane, róg urwany... liczne drobne skazy
- najważniejsze dla niego było, że klina jest - dla tego kupił auto, bo klima i klima, klima i nic nie ważne co mówiłem ważne że nabita klima... do znudzenia
- silnik przy spuszczaniu obrotów szedł gładko ale przy końcu zanikał i znów się pojawiał, coś nie równo pracowało
- wiele krzywych elementów, tzn. uszczelki od drzwi, ramki chromowane, zderzaki względem nadwozia, tłumik z jednej strony prawie dotykał zderzaka a z 2giej JUPA na 10cm...
- koleś cfany, nic nie dał sobie powiedzieć, na wszystko miał wytłumaczenie
- przednia szyba na środku uderzona kamieniem, nie wiadomo czy pajączek nie będzie szedł dalej
- halogeny - jeden ledwo się trzyma, jak go nacisnąłem to wpadł z plastkiem w który jest włożony do zderzaka, 2gi obciapany silikonem więc trzymał się na miejscu...
- cena negocjacja, wyjściowo 8500zł, powiedziałem że za ten stan i na start robienie 4 nadkoli, wgnieceń, szpachli - BO TO WYGLĄDAŁO FATALNIE, wszędzie POOBIJANY! 7000
on twardo że 7600zł... wsiadłem i odjechałem, po 30min sms, że jednak to przemyślał... byłem już za Warszawą
Krótko i na temat po sprawdzeniu na diagnostyce komputerowej:
Zalety:
piękny z wyglądu i na tym koniec.
Wady:
- Na pewno był puknięty, odpryski z przodu na zderzaku, pęknięte łoże siedzenia pasażera, inne szyby
- Widoczne ślady farby na nadkolach
- Czujnik poduszek powietrznych nie działa co potwierdza jego stłuczkę
- Klima jest ale nie działa (mocno uciekało powietrze po podłączeniu do sprężarki)
- Silnik sprawny ale wyraźnie szarpie podczas zmiany biegów
Koszty naprawy:
ok 1000zł poduszki powietrzne
ok 600zł klimatyzacja
do tego trzeba liczyć się ze zmiana rozrządu kolejny 1000zł
oraz ok 1400zł za rejestracje (auto sprowadzone z niemiec)
w sumie 4000zł plus 7000zł wartość auta = 11 000zł
Moja dygresja lepiej wydać 100zł na diagnostykę niż wydawać 11 000zł za marne autko:)
Postanowiłem opisać sprawę, żeby nikt się nie władował. Zadzwoniłem do faceta w sprawie Rovera 25 za 10800 do negocjacji, ponieważ szukam autka w dobrym stanie.Oczywiście usłyszałem wszystko jest bardzo sprawne, nie uzgodniłem terminu kiedy miałbym go obejrzeć, więc zadzwoniłem za kilka godzin i powiedział, że z Kalisza ma już chętnych coś mi się nie chciało wierzyć, więc wieczorem moja dziewczyna dzwoniła i przedstawiła się ,że jest z Gdańska, nagadał jej, że te auto ma 6 poduszek w tym kurtyny boczne esp itp, dzisiaj rano zadzwoniłem do niego i powiedziałem, że jednak rezygnuje ponieważ pani z Gdańska do mnie dzwoniła i powiedziała że te auto ma aż 6 poduszek powietrznych- pompkę skręciłem z niego mam nadzieję, że go to ruszyło, ponieważ nienawidzę kłamliwych handlarzy. Wracając do dzisiejszej rozmowy to zaprzeczył o 6 poduchach, twierdził, że mówił o 4 a i esp ma bo jak przyspiesza to mu pomarańczowa kontrolka miga
I tak te auto nie ma nawet 4 poduszek podgrzewanych foteli.
Ogólnie chłop ma chyba dosyć tego auta i stara się wcisnąć ,auto jeździ 2 lata w kraju, przyznał się ze wymieniał komputer sterujący praca silnika i przepływomierz ale dopiero po czasie jak już wiedział, że z tym rodzajem auta nie zrobi mnie w ciula.
Zauważyłem, że nie ma znaczka przy tylnych błotnikach między szybą a lampą oraz obramówek halogenów zakup planuję w przyszłym roku jak uważacie warty jest oglądania cenę chciałbym zbić przynajmniej 1000 zł
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 10:10 Land Rover Freelander od oszusta
http://otomoto.pl/land-ro...-C16596646.html
Witam
Ostrzegam przed tym autem i przed kolesiem który je sprzedaje, bo zapewnił mi 800km wycieczki na darmo.
Naściemniał przez telefon byle bym przyjechał. Pewnie myślał ze jak bujne 400km to kupię każde gówno.
Teraz do rzeczy:
Pytałem przez telefon o stan auta i na jakiej maglownicy była przekładka i powiedział ze stan bardzo dobry, klima działa, szyby działają i nie parują i przekładka na orginalnych częściach a okazało sie ze klima martwa a maglownica od opla a to były dla mnie zeczy które dyskwalifikuja auto na starcie.
No nic, nic nie podejrzewając (bo gostek pdośc przekonujący był) pojechałem i co zobaczyłem: olej w zbiorniczku wyrównawczym, uszkodzona klima, maglownica opel, opony łyse jak w F1, mało tego sprzedaje na kołach 15" a nie na 17" jak na zdjęciu, zbite lusterko kierowcy (trzyma sie na macie grzewczej i nie działa jego regulacja lewo-prawo, radio... porażka, zadziałało po ciosie w wyświetlacz, lampy angielskie. Przy próbie wyjazdu z myjni na której go oglądaliśmy wyszły nastepne kwiatki.
Przy skręconych kołach na max w prawo auto nie rusza ani do tyłu ani do przodu słychać stuk i auto gaśnie (wygląda na to że przegub się jakoś blokuje), podzczas jazdy kierownica regularnie buja się na lewo i prawo tak po 3cm w każda stronę, i auto nie ma mocy (myślę że olej w zbiorniczku i brak mocy sugerują uszczelkę pod głowicą). Koła 17" znalazłem na drugim Landku który był jego własnością nie na sprzedaż.
Fakt działały wszystkie szyby i inne gadżety jak kontrola trakcji, abs, instalacja gazowa sekwencyjna, w środku było czysto i zadbane z zewnątrz też auto ładne może poza małym mankamentem, na drzwiach pasażera trochę popękany lakier ale detal do zrobienia przez ogarniętego lakiernika.
Jak go wyszukałem to cena w ogłoszeniu była 12000 i gośc zgadzał sie puścic auto za 11000 a po moich oględzinach wzrosła do 14000. Pewnie sobie wykombinował ze jak tyle bubli w aucie, to będzie mógł z 14000 spuścic na swoje 11000 i klient będzie szczęśliwy że 3 tysie utargował. Detalem który już mnie całkiem dobił była sktowana osłona na kole zapasowym gdzie na zdjęciach śladu nie widać.
Reasumując gość ściemnia przez telefon na max a auto jest dla kogoś kto chce wywalić jakieś 5000-6000 na naprawy.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
http://otomoto.pl/land-ro...-C16596646.html
Witam
Ostrzegam przed tym autem i przed kolesiem który je sprzedaje, bo zapewnił mi 800km wycieczki na darmo.
Naściemniał przez telefon byle bym przyjechał. Pewnie myślał ze jak bujne 400km to kupię każde gówno.
Teraz do rzeczy:
Pytałem przez telefon o stan auta i na jakiej maglownicy była przekładka i powiedział ze stan bardzo dobry, klima działa, szyby działają i nie parują i przekładka na orginalnych częściach a okazało sie ze klima martwa a maglownica od opla a to były dla mnie rzeczy które dyskwalifikuja auto na starcie.
No nic, nic nie podejrzewając (bo gostek dośc przekonujący był) pojechałem i co zobaczyłem: olej w zbiorniczku wyrównawczym, uszkodzona klima, maglownica opel, opony łyse jak w F1, mało tego sprzedaje na kołach 15" a nie na 17" jak na zdjęciu, zbite lusterko kierowcy (trzyma sie na macie grzewczej i nie działa jego regulacja lewo-prawo, radio... porażka, zadziałało po ciosie w wyświetlacz, lampy angielskie. Przy próbie wyjazdu z myjni na której go oglądaliśmy wyszły nastepne kwiatki.
Przy skręconych kołach na max w prawo auto nie rusza ani do tyłu ani do przodu słychać stuk i auto gaśnie (wygląda na to że przegub się jakoś blokuje), podzczas jazdy kierownica regularnie buja się na lewo i prawo tak po 3cm w każda stronę, i auto nie ma mocy (myślę że olej w zbiorniczku i brak mocy sugerują uszczelkę pod głowicą). Koła 17" znalazłem na drugim Landku który był jego własnością nie na sprzedaż.
Fakt działały wszystkie szyby i inne gadżety jak kontrola trakcji, abs, instalacja gazowa sekwencyjna, w środku było czysto i zadbane z zewnątrz też auto ładne może poza małym mankamentem, na drzwiach pasażera trochę popękany lakier ale detal do zrobienia przez ogarniętego lakiernika.
Jak go wyszukałem to cena w ogłoszeniu była 12000 i gośc zgadzał sie puścic auto za 11000 a po moich oględzinach wzrosła do 14000. Pewnie sobie wykombinował ze jak tyle bubli w aucie, to będzie mógł z 14000 spuścic na swoje 11000 i klient będzie szczęśliwy że 3 tysie utargował. Detalem który już mnie całkiem dobił była sktowana osłona na kole zapasowym gdzie na zdjęciach śladu nie widać.
Reasumując gość ściemnia przez telefon na max a auto jest dla kogoś kto chce wywalić jakieś 5000-6000 na naprawy.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ostatnio zmieniony przez sknerko Pon Sty 17, 2011 18:57, w całości zmieniany 1 raz
Uwaga na to auto i sprzedającego. Młody cwaniaczek, w mailu ściemnia, że coś tam było leciutko robione, ale nie wie co dokładnie. Na żywo już inaczej śpiewał. Samochód miał robiony tył i przód. Musiał być dość nieźle walnięty. Drzwi chyba też były wymieniane. Opony łyse więc nie ma co liczyć, że o samochód dbano. Oczywiście nie ma żadnych dokumentów potwierdzających, że cokolwiek przy nim robił. Fotel pasażera przedarty w jednym miejscu. Na zdjęciach tego nie widać, tak samo jak dość mocnej wgniotki pod szybą od strony kierowcy, którą zasłania lusterko. Więcej nie sprawdzałem bo już nie było sensu. Na pewno nie jest to stan idealny jak zapewnia sprzedający.
Oglądałem ten samochód dzisiaj, jedynym plusem tego auta jest nowa sekwencyjna instalacja gazowa, samochód miał być 100% do jazdy, bez wkładu finansowego, to co zobaczyłem to poprostu masakra:
- w silniku coś cyka dosyć głośno, sprzedający twierdzi że to zawory do regulacji, to napewno nie zawory!
- sprzedający twierdzi, że HGF robione 3 m-ce temu, a silnik cały zarzygany olejem, widać, że z pod głowicy leci i nie tylko.
- czasami jakiś przeraźliwy chrobot (wydaje mi się że ze skrzyni biegów)
- stanu oleju nie da się sprawdzić gdzyż bagnet jest ucięty
- wskaźnik temp nie działa
- brak płynu chłodniczego w zbiorniku wyrównawczym (zbiornik uwalony olejem)
- tylne teleskopy klapy nie trzymają
- tyl napewno robiony, krzywo spasowany, klapa odstaje z jednaj strony, brak emblematów
- drzwi lewe tylne też malowane
- klocków z przodu praktycznie brak
- jakieś luzy/stuki na przekładni kierowiczej
- kierownica dosyć zjechana jak na 180tys km
Sprzedający chciał 5000, potem zszedł na 4500, zaoferowałem 3500, ostatecznie powiedział 3800, lecz podziękowałem Tak jak pisałem na początku, jedynym plusem jest ta nowa sekwencja, reszta ruina. Auto oglądałem w sumie już po ciemku, przy latarniach, w dzień może bym się bardziej wystraszył tego stanu. Przejechałem 420km żeby to zobaczyć.
Przód do zrobienia jak na foto.
Slabo widac na fotkach ze prog po stronie pasazera jest dosyc mocno wgiety od spodu.
Uszkodzona uszczelka na szybie po stronie pasazera.
Auto bylo mocno pukniete ale w tyl. Klapa wychodzi kilka mm ponad dach z lewej strony. Lampa siedzi nizej, widac pod zderzxakiem ze robil to pseudo fachowiec.
Tylna klapa zagieta i rdza wokół zamka.
Brak centalnego zamka i immo. Kazde drzwii trzeba otwierac recznie.
Felgi przednie sciachane od kraweznikow.
Mocno skorodowany tylni wydech.
Dziwi informacja sprzedajacego.... "Wymienilem kompletny rozrząd a ze juz wszystko bylo rozebrane to zrobilem uszczelke pod glowica...."
Podczas jazdy po dolkach tlucze sie zawieszenie jak cholera.
Slabe hamulce.
Dobra cena ale auto wymaga pozniej conajmniej 3-4 tys na malowanie i naciaganie. I jak dla mnie silnik pracowal troszku dziwnawo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum