Forum Klubu ROVERki.pl :: [MGF] Czy to HGF?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MGF] Czy to HGF?
Autor Wiadomość
Mad 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 321



  Wysłany: Pon Gru 13, 2010 11:07   [MGF] Czy to HGF?
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999

Witajcie, mam takie objawy:

Raz na jakiś czas "znika" mi płyn ze zbiorniczka wyrównawczego, co ciekawe znika mi do sucha a tam ruruka która go pobiera wystaje ponad dno..

Pierwsze zniknięcie płynu zaobserwowałem po tym jak czołgałem się autem przez dość wysoki snieg, szorując troche podwoziem, może uszkodziłem jakiś przewód? Przy normalnej jezdzie, po dolaniu płynu wszystko jest ok, ale wydaje mi się że gdy troche sie nim pojezdzi na wysokich obrotach i znika tan płyn.. Może to wina korka wyrównawczego? Słychać ze zbiorniczka po jedździe często takie syczenie, a gdyby spróbować odkrecic na ciepłym to w zbiorniku jest jedno wielkie bulgotanie, płyn jest wypluwany jak by z tej rurki dolnej do zbiornika.. nie wiem..

Poza tym z autem teoretycznie jest wszystko oki, ogrzewanie działa, silnik pracuje normalnie, nie kopci bardziej niż wczesniej, nie kopci też na biało. Pod korkiem oleju nie ma nic typu masło, chociaz na bagnecie po przetarciu i sprawdzeniu stanu zostaje taka jak by smuga (blisko bocznej krawedzi) która wyglada jak by bagnet sie brudzil w trakcie wyciagania, ale ciągle w tym samym miejscu? Czy to nie jest ten podwójny stan? Chociaż ta smuga ma taką konsystencje i kolor jak olej..

W zbiorniczku kiedy jest płyn raczej nie obserwuje oleju, kolor jest normalny, chociaz kiedys chyba jakieś "oczko" pływało.

Auto ma 11lat i 120tys przebiegu (na liczniku, w rzeczywistosci raczej nie wiele wiecej), czy jest jakaś możliwość szybkiego sprawdzenia czy HGF w tym aucie juz był robiony?

Czy te objawy to poczatek HGF czy też coś innego?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Gru 13, 2010 11:07   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Gru 13, 2010 13:18   

To na razie tylko objaw znikającego płynu a nie HGF :D

Sprawdz czy olej jest czysty - jezeli tak to całkiem możliwe że to nie HGF (ale pewności to nie da, u mnie olej był czysty a płyn chłodniczy nie).

Może masz po prostu nieszczelną instalację? Znikający płyn z tego co pamiętam może tez powodowac dużo tańsza uszczelka kolektora dolotowego.

Jeżeli samochód miał HGF to pewnie w układzie chłodzenia sa pozostałości oleju. Jeżeli jest absolutnie czysto to pewnie nie było naprawy. U mnie brudno jak cholera ;)
 
 
Mad 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 321



Wysłany: Pon Gru 13, 2010 13:23   

no własnie rozmawiałem przed chwilą z Tomim i on mówił że to może być tez wina termostatu lub pompy wody..
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Gru 13, 2010 13:27   

Ma racje. Może też gdzies przeciekać chłodnica.
Jeżeli ubytek jest duży to spróbuj poobserwować gdzie cieknie.
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1746
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Pon Gru 13, 2010 13:34   

kumplowi wymienialem ostatnio termostat z obudowa, peknieta dookola oringu w pompie

nie wierzylem ze tak moze siasc , ale jednak stalo sie
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
Mad 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 321



Wysłany: Pon Gru 13, 2010 19:00   

Uzupelniłem płyn, zrobiłem autem ok. 70km po miescie i trasie, pare razy dostał kopa ale dopiero wtedy gdy temperatura oleju była pow. 90 stopni. po dojechaniu do domu - płyn w normie.

Zobaczymy, jeśli do rana nic nie zejdzie to nie wiem :D byc może chodzi o to że termostat sie zacina..

Zauważyłem też ze mój korek od zbiorniczka wyrównawczego jest uszkodzony, wyczytałem w necie że ten mosieżny element po środku (od spodu) powinien być dokładnie po środku, a u mnie nie jest - z tego co wyczytalem to nalezy go wymienic poniewaz moze byc to przyczyną dziania się dzwinych rzeczy z płynem chłodniczym.
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Gru 14, 2010 07:59   

Korek wymień na wszelki wypadek, koszt to żaden. O ile wiem nawet ten od Poloneza 1.4 pasuje, choć upewniłbym się czy do MGF też (ale pewnie tak, w końcu to też K-Seria).

Gdyby termostat sie zacinał, to silnik by sie przegrzewał lub zbytnio schładzał. Ale płynu by nie ubywało. Ale może mieć pękniętą obudowa, tak jak napisał kolega wyżej.
 
 
Mad 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 321



Wysłany: Wto Gru 14, 2010 18:22   

No i dzisiaj korek troche chyba popuszczał jak auto było mocno nagrzane, ale po małych szaleństwach płynu nadal jest tylko ile trzeba.. wyleczył się? :twisted:

Poczekamy jeszcze trochę
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1522
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Gru 14, 2010 20:46   

Na Twoim miejscu odżałowałbym te trzy dychy i wymienił korek.
Nie ma co kusić losu.
 
 
Mad 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 321



Wysłany: Wto Gru 14, 2010 21:34   

już wczoraj zamówiłem, czekam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink