Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 1999
Witajcie, mam takie objawy:
Raz na jakiś czas "znika" mi płyn ze zbiorniczka wyrównawczego, co ciekawe znika mi do sucha a tam ruruka która go pobiera wystaje ponad dno..
Pierwsze zniknięcie płynu zaobserwowałem po tym jak czołgałem się autem przez dość wysoki snieg, szorując troche podwoziem, może uszkodziłem jakiś przewód? Przy normalnej jezdzie, po dolaniu płynu wszystko jest ok, ale wydaje mi się że gdy troche sie nim pojezdzi na wysokich obrotach i znika tan płyn.. Może to wina korka wyrównawczego? Słychać ze zbiorniczka po jedździe często takie syczenie, a gdyby spróbować odkrecic na ciepłym to w zbiorniku jest jedno wielkie bulgotanie, płyn jest wypluwany jak by z tej rurki dolnej do zbiornika.. nie wiem..
Poza tym z autem teoretycznie jest wszystko oki, ogrzewanie działa, silnik pracuje normalnie, nie kopci bardziej niż wczesniej, nie kopci też na biało. Pod korkiem oleju nie ma nic typu masło, chociaz na bagnecie po przetarciu i sprawdzeniu stanu zostaje taka jak by smuga (blisko bocznej krawedzi) która wyglada jak by bagnet sie brudzil w trakcie wyciagania, ale ciągle w tym samym miejscu? Czy to nie jest ten podwójny stan? Chociaż ta smuga ma taką konsystencje i kolor jak olej..
W zbiorniczku kiedy jest płyn raczej nie obserwuje oleju, kolor jest normalny, chociaz kiedys chyba jakieś "oczko" pływało.
Auto ma 11lat i 120tys przebiegu (na liczniku, w rzeczywistosci raczej nie wiele wiecej), czy jest jakaś możliwość szybkiego sprawdzenia czy HGF w tym aucie juz był robiony?
Czy te objawy to poczatek HGF czy też coś innego?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 13, 2010 11:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
To na razie tylko objaw znikającego płynu a nie HGF
Sprawdz czy olej jest czysty - jezeli tak to całkiem możliwe że to nie HGF (ale pewności to nie da, u mnie olej był czysty a płyn chłodniczy nie).
Może masz po prostu nieszczelną instalację? Znikający płyn z tego co pamiętam może tez powodowac dużo tańsza uszczelka kolektora dolotowego.
Jeżeli samochód miał HGF to pewnie w układzie chłodzenia sa pozostałości oleju. Jeżeli jest absolutnie czysto to pewnie nie było naprawy. U mnie brudno jak cholera
Uzupelniłem płyn, zrobiłem autem ok. 70km po miescie i trasie, pare razy dostał kopa ale dopiero wtedy gdy temperatura oleju była pow. 90 stopni. po dojechaniu do domu - płyn w normie.
Zobaczymy, jeśli do rana nic nie zejdzie to nie wiem byc może chodzi o to że termostat sie zacina..
Zauważyłem też ze mój korek od zbiorniczka wyrównawczego jest uszkodzony, wyczytałem w necie że ten mosieżny element po środku (od spodu) powinien być dokładnie po środku, a u mnie nie jest - z tego co wyczytalem to nalezy go wymienic poniewaz moze byc to przyczyną dziania się dzwinych rzeczy z płynem chłodniczym.
Korek wymień na wszelki wypadek, koszt to żaden. O ile wiem nawet ten od Poloneza 1.4 pasuje, choć upewniłbym się czy do MGF też (ale pewnie tak, w końcu to też K-Seria).
Gdyby termostat sie zacinał, to silnik by sie przegrzewał lub zbytnio schładzał. Ale płynu by nie ubywało. Ale może mieć pękniętą obudowa, tak jak napisał kolega wyżej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum