Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam, mam następujący problem z autem Rover 45 200r 2L itd. Auto miało już kiedyś regenerowaną pompe paliwową, co nie wiem, bo buraki nigdy nie powiedzą tylko kasę zabierają. Ostatnio samochód znów stanął. Wykluczamy głupie powody typu paliwo, filtr i inne ceregiele. Obejrzałem sterownik pompy, VP30, nie wygląda na spalony. Wkurzyłem się i żeby nie naprawiać znów tej pompy kupiłem drugą, z jeżdżącego auta. Zamontowałem, ustawiłem rozrząd itd. jak Bóg przykazał. Na włączonym zapłonie autko ochoczo tryskało ropą na rurkach do wtrysków – stara pompa tego nie robiła, jedynie nieustannie buczała przy włączonym zapłonie. Przystąpiłem do rozruchu, raz, drugi, trzeci i nic. Sprawdziłem świece paliwo, rozrząd ponownie, wszystko ok, więc zacząłem go chechłac długo na różne sposoby aż zapalił;] Pracował minimalnie nierówno, więc zgasiłem i na tym koniec, już nie odpalił, nowa pompa także przestała podawać ciśnienie, także słychać z niej już tylko bzyczenie ciągłe, a nie jak przy sprawnej przez chwile na początku.
I teraz, po tym wywodzie, który mam nadziej może jakoś ukierunkować, moje pytanie… what the !@!$#? Co jest nie tak z tym autem? Czy jest możliwość, że jest gdzieś zwarcie czy coś takiego i pali czy blokuje pompę? A może tylko ją zawiesiło? Co z tym zrobić? Przecież nie będę kupował następnej pompy i znów ryzykował jej uwalenia. Czekam na rady i pomoc. Dzieki! domzałow@wp.pl
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 20:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A dlaczego nowa pompę? Jakby było zwarcie to tylko sterownik się spali. Najlepiej podłączyć pod T4 i wtedy może coś będzie wiadomo. Mozna tez oddac pompę do warsztatu niech sprawdza czy sprawna.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 12:32
Kolego jeżeli przełożyłeś całą pompę, tzn. razem ze sterownikiem, to niestety lipa, sterownik musi być zsynchronizowny z ecu. Radzę przełożyć sam sterownik ze starej pompy i założyć na tą, i po porządnym odpowietrzeniu układu paliwowego próbować go odpalić. A wracając do spalonego sterownika, a dokładniej rzecz ujmując spalonego tranzystorka w jego wnętrzu, to bez otwarcia sterownika, nic nie zobaczysz.
Rozumiem, ze trzeba zdjąć pokrywę i dobrać się do środka, tak właśnie zrobiłem z moją starą pompą, ale sterownik nie jest spalony, także i to samo na 100% nie będzie przyczyną zaprzestania działania nowo kupionej. Dobra, synchronizacja sterownika, problemy z immo, wszystko ok, ale dlaczego przed odpaleniem na nowej pompie po przekręceniu zapłonu na "raz" dawał ciśnienie na wtryski, a po odpaleniu i zgaszeniu przestał podawać ciśnienie i buczy gdzieś z dołu.
Pomógł: 317 razy Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 2766 Skąd: NOWE MIASTO N/W wlkp
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 16:43
immo nie jest problemem w tych pompach , bo ich nie ma , coś nie tak z pompą bo po przełożeniu całej pompy , nic nie trzeba stroić ani dopasowywać , jak wyszystko jest dobrze to musi chodzić.
_________________ SERWIS ROVER MG TESTER MG ROVER T4 TEL:
0504045682 Z BRAKU CZASU RZADKO JESTEM NA FORUM , NAJLEPIEJ DZWONIĆ PO 18
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 17:35
PHJOWI napisał/a:
coś nie tak z pompą bo po przełożeniu całej pompy , nic nie trzeba stroić ani dopasowywać , jak wyszystko jest dobrze to musi chodzić.
Przerobione na R 25 kolegi, miał uwaloną pompę mechanicznie, po przełożeniu całej pompy razem ze sterownikiem, auto nie odpaliło, jak przełożyliśmy stary sterownik- auto zagadało od razu, więc czegoś tu nie rozumiem
Jugol, Phjowi ma racje pompa VP30 nie jest powiązana razem z IMMO jedynie sam ECU jest razem z IMMO powiązany. Bo jak ECU nie dostanie kodu od IMMO to nie odblokuje kabelka który poda styk do pompy
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 17:41
Remi55 napisał/a:
Jugol, Phjowi ma racje pompa VP30 nie jest powiązana razem z IMMO jedynie sam ECU jest razem z IMMO powiązany. Bo jak ECU nie dostanie kodu od IMMO to nie odblokuje kabelka który poda styk do pompy
...umiem czytać, nie piszę przecież o immo, tylko o samym sterowniku pompy- on był problemem.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 17:49
Remi55 napisał/a:
Jugol, Pompy można normalnie swap'owac nic tam programować nie trzeba
Anglicy tez tak robią i dziwna ze sprawa u was z ta 25 Moze nie była VP30 od Rovery tylko innego autka
Pompa była od innej 25-ki, która była na chodzie w Anglii, niecałe 40tyś. mil autko miało zrobione, została przełożona do kumpla 25-ki i dupa, przełożyliśmy tylko sam sterownik z tej uwalonej mechanicznie i zagadała od razu- piszę jak było, więc to co pisze PHJOWI, jest dla mnie czymś nowym
Dziękuję za odpowiedzi, spróbuje jeszcze zrobic swapa samego sterownika. ale jeszcze raz chciałbym wrocic do początku bo pomimo waszych cennych rad nadal nie uzyskałem odpowiedzi na swoje pytania.
W skróci o poczatku:
1. rover zdechl podczas jazdy - nie odpalil juz pomimo drozności przewodow paliwowych,
2. pompa byla wczesniej juz jakos regenerowana, nie wiem co wiec pomyslalem ze jepsza inna niz znow robota tej.
3. kupilem pompe o identycznym numerze, niby dzialajacą, ale nie wiem jak bylo, natomiast wydaje się ze byla sprawna bo po przelozeniu dawala cisnienie na wtryski i nie buczala, jedno bzykniecie na poczatku i gotowa do odpalania, tak jak stara za czasów świetnosci.
4. zlozylem, odpowietrzylem i zaczalem chechlac
5. dlugo nie palila ale ale zaskakiwalo auto, wkoncu sie urochomilo, pochdzilo i zgasilem
6. przy ponownej probie juz niestety rozrusznik krecil ale auto nawet nie zaskakiwalo, wyskoczyl check, odkrecilem przewody od wtryskow, juz niestety paliwko nie tryskalo, pompa zaczela buczec, gdzies z okolic dolu, tak gdzie ida 2 przewody ze sterownika
7. rzucilem kluczami o silnik i napisalem tego posta
ciekawostka. wpialem sie przewodami w to "coś" do czego ida w/w kabelki, jakis nastawnik czy coś. podlaczym do baterii, slychac ze dziala, z podłaczonym tym zaworkiem pod aku jak krecilem to check gasl i zapalal sie, czyli jakby cos tam sie ustawialo odpowiednio na momenty, sugerowalo by to ze wlasnie sygnal ze sterownika nie dochodzi ale to samo mialem ze stara i tam sprawdzilem i ten felerny tranzystorek wyglada idealnie, ponadto nie wygląda na to aby byl wczesniej regenerowany, takze i w starej najprawdopodobniej nie byl on przyczyna.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2341
Wysłany: Pią Sty 21, 2011 18:55
Piszesz o tych dwóch kabelkach, które dochodzą do wtrysku sterującego Może coś na tej małej kostce do wtrysku sterującego Ci nie łączy, potraktuj jakimś kontaktem i spróbuj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum