Forum Klubu ROVERki.pl :: [r45] WJECHALI W TYŁ :(
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r45] WJECHALI W TYŁ :(
Autor Wiadomość
karooo 



Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 259
Skąd: Szczecin

Rover 45

Wysłany: Wto Lut 15, 2011 23:21   [r45] WJECHALI W TYŁ :(
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000

Witam,
Panowie dziś siedząc w restauracji, jedząc kolacje kobieta cofając vw polo uderzyła hakiem w tył mojego zderzaka, zrobiła się dziura i lekko pękł on z lewej strony, będzie do wymiany cały, kobieta ubezpieczona jest w hdi, jak mysliscie co robic? zderzak brać używany ? Znacie może jakieś dobre warsztaty w sz-n? dziękuję pozdrawiam!
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Lut 15, 2011 23:21   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Wto Lut 15, 2011 23:32   

Oooo prosze Szczecin :)

W zaleznosci od tego jak to sie wszystko potoczy jest kilka scenariuszy.

1. Oddajesz auto do warsztatu (wybierasz jakis porzadny), bierzesz auto zastepcze, rozliczasz sie bezgotowkowo, cala walke o kase zostawiasz warsztatowi, oni wymieniaja zderzak na nowy, maluja (jak masz srebrny to jeszcze cieniuja)

A Ty jak basza niczym sie nie przejmujesz, zastepczym autem jezdzisz, w koncu dostajesz naprawiony samochod

2. Ja mialem tak, ze moja szkode troche zanizono, nierealne pieniadze ubezpieczalnia sprawcy przelala mi rzekomo na naprawe. Udalem sie do warszatatu, warsztat wykonal kosztorys naprawy ale i umowilem sie z fachmanem, ze za kwote ktora widnieje w kosztorysie (ponad 4 razy wieksza niz ta co mi ubezpieczalnia przeslala) niedosc, ze naprawi uszkodzony element to jeszcze to i to i tamto :) za uszkodzony blotnik naprawioino i pomalowano mi na nowo dwa blotniki zderzak maske i cieniowanie drzwi poszlo...sa odswiezone!

3. Dostajesz dobra kase od ubezpieczalni, kupujesz uzywany caly zderzak za grosze, zlecasz lakierowanie, co Ci zostanie w kieszeni to Ci zostanie.

Pozdro i zapraszam na spoty szczecinskie!
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
karooo 



Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 259
Skąd: Szczecin

Rover 45

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 11:31   

a mozesz polecic jakis warsztat gdzie to robiles? w auto ars robia elementy karoserii?

[ Dodano: Sro Lut 16, 2011 11:31 ]
Panowie znacie moze jakis serwis rovera w polsce??
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 11:39   

karooo napisał/a:
Panowie znacie moze jakis serwis rovera w polsce??
Autoryzowanego, serwisu już nie ma, gdyż marka już nie istnieje.
Zobacz to: http://www.roverki.pl/index.php/czci-i-warsztaty
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
karooo 



Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 259
Skąd: Szczecin

Rover 45

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 14:33   

Tak dzis ogladalem ten zderzak, i jest on do pospawania, sa dwa pekniecia nie duze wiec mysle by dac do spawania, dzis wieczorkiem wrzuce foty, ocenicie panowie czy warto.

[ Dodano: Sro Lut 16, 2011 14:33 ]



 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 16:53   

uuu... na złom, samochód do kasacji bo już z nim nic zrobić się nie da :D

Używany zderzak 200-300zł malowanie 300zł i po sprawie.
Zderzak najlepiej żebyś kupił i odebrał osobiście bo jak kupisz gdzieś z allegro czy coś to może być kawał ścierwa podrapanego.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 17:08   

Nie baw się tam w jakieś spawanie. Rób tak ja pisze greg-si,
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1065
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Lut 16, 2011 17:49   

karooo, zobacz czy nie masz jakiejś głębszej rysy na listwie "chromowanej" a jeśli tak to powiedz rzeczoznawcy z TU że mają rozliczyć jej wymianę ;) U mnie za tą z przodu (pęknięcie jednego zatrzasku) doszło ponad 200 zł do wyceny szkody. W moim przypadku sprawca także był ubezpieczony w HDI, rozliczyli szkodę całkiem przyzwoicie, jednak na naprawę nowymi częściami by nie wystarczyło...
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 17:59   

greg-si napisał/a:
Używany zderzak 200-300zł malowanie 300zł i po sprawie.
A jak dobrze poszukasz i będziesz miał "farta" to nawet w kolorze możesz trafić.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Lut 16, 2011 18:03   

tronsek napisał/a:
greg-si napisał/a:
Używany zderzak 200-300zł malowanie 300zł i po sprawie.
A jak dobrze poszukasz i będziesz miał "farta" to nawet w kolorze możesz trafić.

Ale wiesz to już odcień nie będzie taki sam. Może się lekko różnić.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Czw Lut 17, 2011 09:40   

karooo, ja Ci nic nie polece bo sam robilem w Policach u takich majstrow, ktory lekko zrabali robote. Moje fachowe oko doszukalo sie babola 2 tyg. po oddaniu auta. Gdyby nie fakt, ze praktycznie za darmo (ze swojej kasy nie wsadzilem ani grosza) mam zrobiony caly przod to bym wojne zrobil a tak to juz przymkne oko ;)

Zalezy jaki masz plan. Jezeli chcesz wziac kase z TU i jak najtaniej zrobic to nic tam nie spawaj, wymien zderzak, masz ciemny kolor takze trafia z kolorem idealnie. Kwestia dobrego warsztatu. KONIECZNIE Z KOMORA LAKIERNICZA, WENTYLOWANA Z INSTALACJA WYWIETRZNA! ;)

Pozdro
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
karooo 



Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 259
Skąd: Szczecin

Rover 45

Wysłany: Czw Lut 17, 2011 13:54   

dali kosztorys - 1400zl, co o tym sadzicie panowie? mozecie mi powiedziec czy ciezko jest zdemontowac zderzak?
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Czw Lut 17, 2011 14:18   

leszczu19901 napisał/a:
Ale wiesz to już odcień nie będzie taki sam. Może się lekko różnić.
Ja mimo wszystko poszukał bym zderzaka pod kolor, odcień może się różnić ale nie musi! Może akurat trafisz, i nie będziesz musiał malować, a jak nie to pomalować zawsze można!

Co do kosztorysu, to jak na uszkodzony zderzak to myślę ze wporzo, tak jak pisał faecd, 300 zderzak + 300 malowanie i wsio a za resztę z kolegami na piwko! albo zrób polerkę całego auta i będziesz miał nówkę sztukę heh
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
karooo 



Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 259
Skąd: Szczecin

Rover 45

Wysłany: Czw Lut 17, 2011 14:56   

bylem dzis u ludzi co spawaja plastiki, smiali sie ze mnie ze chce wymienic caly, mowia, ze jest dobry i jak pospawaja to bedzie jak nowy, nie wiem co robic.
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Czw Lut 17, 2011 15:57   

A myślałeś że co Ci powedzą? przecież zarabiaja na tym! Ja bym kupował inny zderzak, kto wie jak Ci "pospawają, bez szpachli też się nie obejdzie, potem wystarczy że lekko pukniesz w krawżnik i to wszystko odpadnie. Takie moje zdanie,ale decyzja jest Twoja
 
 
driftdreamer 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 393
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Lut 17, 2011 18:08   

Nie polecam klejenia miałem podobny problem tyle że z przednim no chyba że znajdziesz dobrego fachowca i da Ci gwarancje na to. Miałem lekko pękniety zderzak z przodu majster zakleił i pomalował i wziął za to stówke. a nic nie było widać. Po paru miesiącach zderzak pękl w tym samym miejscu, no może nie aż tak bardzo jak poprzednio. generalnie nie polecam.
 
 
pgrad 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 499
Skąd: Łódź

MG ZR

Wysłany: Pią Lut 18, 2011 17:27   

Ja kiedyś miałem spawany zderzak, na szczęście popękał przed malowaniem... Więc polecam jego wymianę. Kolor wcale nie musi się różnić. Kiedyś znajomy miał obite drzwi w 400 zielonej i kupił od znajomych całe drzwi i nie trzeba było nic malować, wyglądały na pewno lepiej niż jakby te poobijane były malowane, różnicy w odcieniu prawie nie było.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink