[charlee]

Frelki tak mają.

[SPAMU¦]

[kamill]

Aha czyli mam sie nie przejmowac wielkie DZIĘKI

[tuarek]

To dziwne, że Frelki tak mają.
W zeszłym tygodniu zamontowałem NOWE sprzęgło wiskotyczne i samochód przestał mi "hamować" przy ciasnych skrętach i dodatkowo zrobił się jakby lżejszy.

[win32]

Bo przy nowym na początku tak jest. Z biegiem czasu będzie coraz bardziej hamował w skręcie.
Aczkowlwiek przy nowym sprzęgle ten efekt też występuje przy pełnym skręcie kół. Była na ten temat nota od LRa nawet.

A sam efekt wynika nie tyle z samego sprzęgła , co z lekkiej róznicy przełożeń pomiędzy przodem i tyłem.
Dodatkowo mając nowe VC dobrze jest je raz na pewnien czas 'przegonić' tj pojechać gdzieś gdzie warunki wymuszą spięcie 50:50 i jego pełną pracę. Jeżdząc przeważnie po przyczepnej nawierzchni pracuje tylko w malutkim zakresie.

Bo przy nowym na początku tak jest. Z biegiem czasu będzie coraz bardziej hamował w skręcie.
Aczkowlwiek przy nowym sprzęgle ten efekt też występuje przy pełnym skręcie kół. Była na ten temat nota od LRa nawet.

A sam efekt wynika nie tyle z samego sprzęgła , co z lekkiej róznicy przełożeń pomiędzy przodem i tyłem.
Dodatkowo mając nowe VC dobrze jest je raz na pewnien czas 'przegonić' tj pojechać gdzieś gdzie warunki wymuszą spięcie 50:50 i jego pełną pracę. Jeżdząc przeważnie po przyczepnej nawierzchni pracuje tylko w malutkim zakresie.

[AAND]

Właśnie też to zauważyłem, że bawet po zamontowaniu nowego wiska, auto z czasem jakby coraz bardziej hamuje.

Jak się auto przegoni to znowu wraca do "normalności"


kilkadziesiąd freelków przez moje ręce przeszło i mogę powiedzieć, że jeżeli auto nie "wyje" to wszystko gra